Jakie zagrożenia internetowe nękały Polskę w II kw. 2014 r.?
2014-09-09 12:59
Internauci skarżą się na ataki przez strony WWW © ducdao - Fotolia.com
Przeczytaj także: Maczeta: cyberprzestępczość wycelowana w Amerykę Łacińską
Ataki przez strony WWW
Ataki poprzez przeglądarkę internetową są obecnie głównym sposobem rozprzestrzeniania szkodliwych programów. W badanym okresie w Polsce cyberprzestępcy infiltrowali systemy użytkowników przede wszystkim z użyciem luk w zabezpieczeniach aplikacji i systemów operacyjnych, wykorzystując tzw. model „drive-by-download”. W atakach takich do infekcji dochodzi w momencie odwiedzania zainfekowanej strony WWW, bez jakiejkolwiek interakcji i wiedzy użytkownika. Ochrona przed taką szkodliwą aktywnością wymaga oprogramowania bezpieczeństwa, które jest w stanie wykrywać zagrożenia w momencie rozpoczęcia pobierania szkodliwych plików oraz identyfikować ataki wykorzystujące luki w zabezpieczeniach (do takich funkcji należy technologia Automatyczne zapobieganie exploitom opracowana przez Kaspersky Lab). Należy także pamiętać o regularnym instalowaniu uaktualnień systemu i wszystkich zainstalowanych aplikacji.
Drugą metodą wykorzystywaną powszechnie przez cyberprzestępców w Polsce była socjotechnika. Ataki tego typu wymagają udziału użytkownika – musi on sam pobrać szkodliwy program. Aby nakłonić do tego ofiarę, atakujący przygotowują specjalne strony WWW i wiadomości e-mail. Następnie podszywają się pod znane organizacje (takie jak banki czy portale aukcyjne) i pod pozorem np. aktualizacji systemu proszą o podanie informacji osobowych, np. związanych z kontem bankowym lub innych poufnych danych. Do ochrony przed takimi atakami wymagana jest przede wszystkim czujność użytkownika oraz skuteczna ochrona antywirusowa.
Łącznie produkty Kaspersky Lab wykryły w Polsce w II kwartale 2014 r. 2 163 985 szkodliwych programów atakujących przez internet. Polska plasuje się na 79 miejscu na świecie, jeżeli chodzi o zagrożenia związane z surfowaniem po internecie.
„Na tle innych krajów Polska wypada całkiem dobrze, jeżeli chodzi o liczbę użytkowników atakowanych podczas przeglądania zasobów internetowych. W niektórych krajach prawie połowa użytkowników jest atakowana w ten sposób, tymczasem w Polsce dotyczy to około 1/8 internautów” – komentuje Maciej Ziarek, autor raportu i ekspert ds. bezpieczeństwa IT, Kaspersky Lab Polska.
fot. mat. prasowe
Odsetek użytkowników atakowanych przez zagrożenia online
Zagrożenia lokalne
Statystyki dotyczące infekcji lokalnych obrazują, jak często użytkownicy są atakowani przez szkodliwe oprogramowanie rozprzestrzeniające się poprzez przenośne pamięci USB, płyty CD i DVD oraz inne kanały, które nie wymagają dostępu do internetu. Ochrona przed takimi zagrożeniami wymaga nie tylko programu antywirusowego radzącego sobie z zainfekowanymi plikami, ale także zapory sieciowej, zabezpieczenia przed rootkitami (szkodliwymi programami ukrywającymi się w systemie) oraz możliwości zaawansowanej kontroli wymiennych nośników danych. Użytkownicy powinni zachowywać dodatkową czujność w odniesieniu do nośników wymiennych, które nie należą do nich (np. pożyczony pendrive ze zdjęciami lub dokumentami), i zawsze skanować je na obecność szkodliwych programów natychmiast po pierwszym podłączeniu do komputera.
fot. mat. prasowe
Odsetek użytkowników atakowanych przez zagrożenia lokalne
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)