Firmy windykacyjne mają za sobą dobry rok. Co w 2015?
2015-01-19 14:58
Firmy windykacyjne mają za sobą dobry rok © yNz - Fotolia.com
Przeczytaj także: Polski rynek wierzytelności I kwartał 2014
Rynek wciąż perspektywiczny
Miniony, 2014 rok okazał się nie tylko dobry, ale i interesujący dla branży windykacyjnej. Wzrost wartości rynku windykacyjnego to, poza poszerzeniem oferty o kredyty hipoteczne, zasługa rosnącej podaży wierzytelności detalicznych. Można prognozować, że ta, ze względu na spowodowaną niskim kosztem pieniądza rozkręcającą się akcję kredytową, utrzyma się w najbliższym czasie. Wyśrubowane normy i regulacje, również te z Brukseli, dotyczące parametrów płynności finansowej i utrzymywania rezerw, będą dalej sprzyjać transakcjom sprzedaży wierzytelności przez banki. Ponadto większą podaż wierzytelności bankowych będzie też stymulować rosnąca obecność na polskim rynku branżowych inwestorów zagranicznych, która rodzi oczekiwanie na duże pojedyncze transakcje zawierane w ramach indywidualnych rokowań i ekskluzywnych (ograniczonych do największych nabywców) postępowań przetargowych.
Rok pod znakiem wierzytelności hipotecznych
Poza zwiększonym udziałem graczy zagranicznych, miniony rok był bardzo ciekawy z perspektywy całego rynku wierzytelności. Zmieniała się przede wszystkim struktura podaży, poza wierzytelnościami detalicznymi obserwowaliśmy bardzo silny wzrost podaży długu hipotecznego. W dużej mierze dotyczyło to kredytów mieszkaniowych zaciągniętych przez typowego Kowalskiego. To zjawisko szczególnie często komentowano z uwagi na jego społeczne reperkusje i obawy o los zadłużonych lokatorów. Dość wspomnieć, że w minionym roku banki łącznie zaoferowały do sprzedaży około 2 mld wierzytelności hipotecznych. Te transakcje były również dużą nowością zarówno dla inwestorów, jak i firm windykacyjnych. Z tego powodu, w warunkach względnej porównywalności portfeli, mieliśmy do czynienia z ciekawą ewolucją cen. Oscylowały one od ponad 30% wartości nominalnej w transakcjach zawieranych z początkiem roku, poprzez 23%, 18% aż do 15% w ostatnich miesiącach roku 2014.
fot. yNz - Fotolia.com
Firmy windykacyjne mają za sobą dobry rok
Myślę, że tak znaczący spadek był spowodowane zbyt wygórowanymi oczekiwaniami sprzedających, oraz pewnym przeszacowaniem przez inwestorów możliwej płynności tych portfeli. Wydaję się, że obecnie obsługa tych wierzytelności będzie głównie zmierzać w kierunku rozwiązań ostatecznych, czyli do likwidacji zabezpieczenia, zarówno w drodze dobrowolnej sprzedaży w porozumieniu z wierzycielem, jak i egzekucji komorniczej, gdy roszczeń hipotecznych jest więcej i nie sposób porozumieć się z pozostałymi wierzycielami.
Sytuację egzekwujących mogą jednak nieco skomplikować zmiany w regulacjach dotyczących upadłości konsumenckiej nakładające obowiązek pokrycia kosztów wynajmu mieszkania lokatorom eksmitowanym z nieruchomości. Te regulacje mogą nieco poskromić apetyty branży na zakup wierzytelności zabezpieczonych hipotecznie i spowodować dalszą korektę ich cen.
Uznanie inwestorów zagranicznych
Miniony rok był też bardzo interesujący pod względem zmian właścicielskich w samych firmach windykacyjnych. Zamiast powszechnie oczekiwanej konsolidacji, nasz dojrzały rynek i wysoka specjalizacja podmiotów zyskały uznanie branżowych inwestorów międzynarodowych. Dzięki temu obserwowaliśmy akwizycję Ultimo przez norweski holding B2, przejęcie EGB przez francusko-włoski private equity Concordia 21, z kolei Szwedzki Hoist wykupił Navi Lex, a czeski APS Holding pozyskał zagranicznych inwestorów na nowe portfele. Koniec roku upłynął pod znakiem plotek na temat zagranicznego zaangażowania w 300 milionowe inwestycje w portfel Getinu. Nowością były też duże wolumeny w pojedynczych transakcjach. Warty 300 mln zł, niemal dwu miliardowy portfel Raiffeisen Polbank został nabyty przez pochodzący z grupy Getin – Getback, co może spowodować spore przetasowanie w rankingu liderów rynku.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)