Zwyczaje wielkanocne w różnych krajach świata

Przeczytaj także: Wielkanoc w Nowym Jorku? Czemu nie

Meksyk, Argentyna i Urugwaj

W wielu miastach Ameryki Łacińskiej mieszkańcy uczestniczą w uroczystych procesjach. Często bierze w nich udział jadący na osiołku, przebrany za Jezusa aktor. Dzieci natomiast mogą wyżyć się na kolorowej piniacie – tak długo uderzają drewnianymi kijkami w wypełnioną słodyczami kukiełkę, aż wysypią się z niej wszystkie smakołyki.

Waszyngton D.C. (USA)

W ogrodach Białego Domu corocznie odbywa się Easter Egg Roll – odpowiednik krakowskiej Rękawki. Podczas zabawy dzieci stają w turnieju toczenia pisanek za pomocą długiej łyżki. Mały zwycięzca w nagrodę otrzymuje od prezydenta podpisaną przez niego drewnianą pisankę.

Cancún (Meksyk) i Miami (Floryda, USA)

W tych dwóch kurortach Wielkanoc to nie tylko czas zadumy. Wielu amerykańskich studentów wybiera zamiast tego imprezy organizowane podczas ferii wiosennych, znanych również jako Spring Break. Z legendarnych zabaw tego typu najbardziej słyną Cancún i Miami.

Chorwacja

W Chorwacji święta obfitują w pisanki, ciasta i wielkanocne ognie. W Niedzielę Palmową z zebranych kwiatów, palm i oliwkowych gałązek plecione są wielkanocne wianki. Podobnie jak w Polsce, wielu wierzących zanosi swoje pokarmy do kościoła w celu ich poświęcenia.

Francja

Od Wielkiego Czwartku aż do Wielkiej Soboty wszystkie dzwony we Francji milkną. Według legendy, ich brzmienie przemierza w tym czasie daleką drogę do Rzymu i papieża, by powrócić z powrotem w Niedzielę Zmartwychwstania. W drodze powrotnej dźwięk dzwonów rozrzuca pisanki, a gdy ponownie wybrzmi w kościelnych wieżach, kolorowe jajka mogą zostać zebrane przez dzieci.

Irlandia

Kto w Wielki Piątek ma ochotę napić się piwa lub cydru, będzie miał pecha. Tego dnia wszystkie puby są bowiem zamknięte. W wielu miastach w Niedzielę Zmartwychwstania ma miejsce tradycyjne pogrzebanie śledzia, kiedy to ryba ta zostaje pochowana na znak zakończonego postu.

Szwajcaria

W Szwajcarii obchodzi się zwyczaj przypominający dawną polską walatkę – jest to tak zwana Eiertütscha, podczas której dwoje rywali tłucze ugotowane na twardo pisanki uderzając je nawzajem ich czubkami. Oczywiście wygrywa ten, którego jajko pozostanie w całości.