Szkodliwe oprogramowanie? Dziękuję, pobieram

Przeczytaj także: Mail od Poczty Polskiej? Nie, to cyberprzestępcy

Na ile jesteśmy świadomi cyberzagrożeń? Wyniki quizu, który Kaspersky Lab przeprowadził wśród 18 000 internautów, dowodzą, że nasza zdolność do rozpoznawania zagrożeń nie jest imponująca.

Uczestnicy quizu zostali m.in. poproszeni o wskazanie, który plik z podanej listy wybraliby, gdyby chcieli pobrać "Yesterday", czyli jeden z największych hitów czwórki z Liverpoolu. Spośród czterech możliwości tylko jedna była bezpieczna - właściwy plika miał rozszerzenie .wma, ale autorzy quizu celowo umieścili w jego nazwie literówkę („Betles.Yesterday.wma”). Być może właśnie dlatego pcja ta została wybrana zaledwie przez 1/4 badanych.

O wiele więcej chętnych znalazło się na najbardziej niebezpieczny wariant - wykonywalny plik .exe – zawierał dobrze znany termin MP3 w swojej nazwie („Beatles_Yesterday.mp3.exe”) i został wybrany przez jedną trzecią (34%) respondentów. 14% wybrało wygaszacz ekranu (.scr) – typ pliku, który ostatnio wykorzystywany był do rozprzestrzeniania szkodliwych materiałów, natomiast 26% wybrało opcję .zip, która również mogła zawierać niebezpieczne pliki.

Wykazywana przez użytkowników nieumiejętność dostrzeżenia zagrożenia online nie ogranicza się tylko do muzyki. Z badania wynika, że jeden na pięciu (21%) użytkowników pobiera pliki z różnych źródeł online, przez co wzrasta ryzyko, że napotka szkodliwy plik. Podczas badania jedynie 24% użytkowników potrafiło rozpoznać prawdziwą stronę internetową, nie wybierając wersji phishingowej. Ponadto, mając określić strony internetowe, na których można podać swoje dane, ponad połowa (58%) użytkowników wskazała wyłącznie fałszywe strony internetowe.

Wyniki te są zgodne z badaniem konsumentów przeprowadzonym niedawno przez Kaspersky Lab i B2B International, które ujawniło, że 45% użytkowników internetu zetknęło się w ciągu ostatnich 12 miesięcy z incydentem dotyczącym szkodliwego oprogramowania, jednak 13% tych, którzy zostali zaatakowani, nie miało o tym pojęcia.

David Emm, główny badacz ds. bezpieczeństwa IT w Kaspersky Lab, powiedział:

„Użytkownicy muszą być bardziej świadomi zagrożeń w świecie online, aby móc chronić siebie i innych. Osoba, która znajduje się w podejrzanym barze, z pewnością nie zacznie przeliczać sporej sumy w gotówce – to po prostu nie byłoby ani sensowne, ani mądre. Ten sam instynkt powinien uruchamiać się w świecie online. Czujność wobec wszelkich oznak szkodliwej aktywności oraz umiejętność rozpoznania strony phishingowej lub niebezpiecznej opcji pobierania jest niezwykle istotna. Jednak niezależnie od tego, jak wiele wiesz na temat cyberbezpieczeństwa, korzystanie z internetu bez stosowania rozwiązań bezpieczeństwa jest niebezpieczne. Cyberprzestępcy nieustannie wymyślają nowe sposoby atakowania użytkowników i tylko najbardziej aktualne oprogramowanie bezpieczeństwa może zabezpieczyć użytkowników przed nowoczesnymi i wyrafinowanymi zagrożeniami”.