Sprzedajesz komputer? Zobacz, jak wyczyścić dysk SSD
2017-02-23 10:13
Przeczytaj także: Dysk SSD: jak bezpiecznie usunąć dane?
Dlaczego usunięte dane można odczytać?
Warto pamiętać, że proces usuwania pliku to w praktyce zmiana tylko pierwszego bajtu nazwy pliku zapisanego w tablicy alokacji na taki, który staje się niewidoczny dla systemu plików. Jego treść pozostaje jednak nienaruszona aż do momentu, w którym z powodu niewystarczającego miejsca na dysku zostanie nadpisana kolejnymi danymi.
To właśnie powód, dla którego pozorne usunięcie pliku nie jest czynnością kończącą proces czyszczenia dysku - przy pomocy specjalnego oprogramowania usunięte dane ciągle można odzyskać. Co więcej, nie jest to wcale zbyt skomplikowane - taką możliwość daje wiele darmowych i ogólnie dostępnych programów, do których obsługi niepotrzebna jest specjalistyczna wiedza. Warto również pamiętać, że na skuteczne usuwanie danych nie pozwala także opcja formatowania dysku, która kasuje i odtwarza system plików, nie naruszając sektorów pamięci, w których przechowywane są pliki.
fot. mat. prasowe
Przykładowa tablica alokacji plików w systemie FAT 16, w której widoczne są wyzerowane komórki.
Podczas usuwania pliku w rzeczywistości zmieniany jest jedynie pierwszy bajt nazwy pliku zapisanego w tablicy alokacji na taki, aby był on niewidoczny przez system plików.
Jak trwale usunąć dane z dysku?
W przypadku dysków twardych (HDD) najskuteczniejszą metodą trwałego usunięcia danych (oczywiście poza fizycznym zniszczeniem nośnika) jest skorzystanie z oprogramowania usuwającego, a następnie wielokrotnie nadpisującego pamięć losowo generowanymi danymi. To bezpieczna metoda trwałego kasowania plików, która została opisana m.in. w stworzonym przez amerykański Departament Obrony dokumencie o nazwie DoD 5220.22-M, w którym opisano wymóg trzykrotnego nadpisania pliku.
Czytaj także:
- Jak to jest połączone, czyli o interfejsach dysków SSD i HDD
- Dysk SSD: jak bezpiecznie usunąć dane?
Systemy operacyjne takie jak MacOS czy Linux posiadają wbudowaną funkcję kasowania plików za pomocą nadpisywania poszczególnych sektorów nośnika. Dotyczy to zarówno całych nośników jak i pojedynczych plików. Niestety, system Windows nie posiada takiej opcji, dlatego konieczne jest wykorzystanie dodatkowego oprogramowania. Na rynku dostępnych jest wiele płatnych i darmowych rozwiązań, a do najpopularniejszych należą CCleaner, Eraser i Darik’s Boot And Nuke.
fot. mat. prasowe
Dyski HDD i SSD
Dyski HDD i SSD różnią się sposobem przechowywania danych, dlatego różne są też sposoby skutecznego ich wymazywania.
Powyższe rozwiązanie nie będzie w pełni skuteczne w przypadku coraz popularniejszych dysków SSD, które charakteryzują się zupełnie inną konstrukcją niż nośniki HDD. Jeśli w tych urządzeniach skorzystamy z oprogramowania usuwającego, to zostaną nadpisane jedynie aktywne dane. Program nie poradzi sobie z blokami wolnymi, zużytymi i systemowymi, w których mogą pozostać zapisane prywatne dane. Co prawda wielokrotne nadpisywanie danych może spowodować usunięcie ich ze wszystkich bloków, ale nie otrzymamy żadnych dowodów potwierdzających, że tak właśnie się stało. O wiele rozsądniejszym rozwiązaniem jest skorzystanie z funkcji Secure Erase, która jest wspierana przez wszystkie nośniki SSD. To polecenie działa na poziomie sprzętowym (wykonuje je oprogramowanie dysku a nie aplikacja) i trwale usuwa dane ze wszystkich bloków pamięci.
fot. mat. prasowe
Obszary pamięci na dysku SSD
Dyski SSD charakteryzują się zupełnie inną konstrukcją niż nośniki HDD.
Sposób uruchomienia funkcji Secure Erase jest zależny od producenta dysku. Przykładowo, w przypadku dysków Plextor wystarczy skorzystać z dostarczonego w zestawie oprogramowania PlexTool. Jeśli producent nie dostarcza takiego oprogramowania lub występują trudności z jego pobraniem, można skorzystać z uniwersalnego oprogramowania Parted Magic.
fot. mat. prasowe
PlexTool
Interfejs graficzny programu PlexTool, z poziomu którego można uruchomić polecenie Secure Erase
Czy to wystarczy?
Trzykrotne nadpisanie dysku programem do kasowania danych niszczy 99,99 proc. danych. To rozwiązanie w zupełności wystarczające dla domowego użytkownika, który chce chronić swoją prywatność. Po wykonaniu powyższych czynności komputer będzie gotowy do przekazania w nowe ręce, a dotychczasowy właściciel będzie mógł spać spokojnie.

oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)