Oto 3 typy pracowników, którzy nadwyrężają bezpieczeństwo IT
2017-06-26 11:11
![Oto 3 typy pracowników, którzy nadwyrężają bezpieczeństwo IT [© Rawf8 - Fotolia.com] Oto 3 typy pracowników, którzy nadwyrężają bezpieczeństwo IT](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/cyberbezpieczenstwo/Oto-3-typy-pracownikow-ktorzy-nadwyrezaja-bezpieczenstwo-IT-194077-200x133crop.jpg)
Wirus © Rawf8 - Fotolia.com
Przeczytaj także: Cyberbezpieczeństwo firm: najbardziej szkodzą pracownicy?
Jak dowodzi raport IBM 2016 Cyber Security Intelligence Index, aż 6 na 10 ataków na infrastrukturę IT przedsiębiorstwa pochodzi z jego wnętrza. Niektóre cyberataki to oczywiście swego rodzaju odwet skonfliktowanych z firmą pracowników, ale wiele z nich to incydenty, za którymi stoją po prostu zaniedbania ze strony zatrudnionych. Pracownikom zdarza się m.in. ignorować alerty bezpieczeństwa lub ignorować procedury. W obrębie organizacji można wyróżnić aż trzy typy pracowników, którzy stanowią największe zagrożenie dla jej bezpieczeństwa IT. Opowiada o nich Piotr Kałuża, Team Leader STORMSHIELD w firmie DAGMA.1. Niewiniątka
Jeśli chodzi o naruszenie danych, „niewiniątka” mogą powodować takie same szkody, co złośliwi hakerzy i cyberataki. Lekcja, którą odrobiły już lokalne władze w Norfolk, Suffolk i Cambridgeshire w Wielkiej Brytanii, to odnotowanie ponad 160 przypadków naruszenia danych w latach 2014-2015. Większość z nich spowodowana była błędem ludzkim (w tym zagubieniem telefonów komórkowych, źle zaadresowanymi listami czy niezabezpieczonymi szafkami pełnymi akt zawierających poufne dane). Kolejny przykład naruszenia danych dotyczy Federal Deposit Insurance Corp. (FDIC). W tym przypadku niewinny pracownik „przypadkowo i bez złośliwego zamiaru" pobrał poufne dane na prywatne urządzenie.
2. Nieostrożni
Kojarzysz ostrzeżenia bezpieczeństwa, które pojawiają się na ekranie komputera? Czy zawsze od razu podejmujesz zalecane działania? Badanie przeprowadzone przez firmę Google w 2013 roku wykazało, że 25 milionów przeanalizowanych ostrzeżeń z przeglądarki Chrome było ignorowanych przez 70 procent czasu jaki pojawiało się na ekranie komputera. Jak się okazało, wynikało to częściowo z braku wiedzy technicznej użytkownika, dlatego Google postanowił uprościć język, który używany jest w ostrzeżeniach bezpieczeństwa IT.
fot. Rawf8 - Fotolia.com
Wirus
Jednym z najsłabszych ogniw firmowego bezpieczeństwa IT są pracownicy.
3. Złośliwi
Niestety, nie tylko ludzki błąd jest przyczyną utraty firmowych danych. Złośliwe działania pracowników mają również udział w naruszeniach poufnych danych. Taki przypadek ilustruje historia OFCOM, który odkrył w 2016 roku, że były pracownik nielegalnie zbierał dane firm trzecich. Najbardziej szokujące jest to, że złośliwa działalność trwała przez sześć lat.
Natomiast supermarket Morrisons w Wielkiej Brytanii padł ofiarą niezadowolonego pracownika, który opublikował w Internecie dane osobowe prawie 100 000 pracowników. Choć incydent miał miejsce w 2014 r., firma nadal stoi w obliczu możliwości podjęcia przez pracowników dalszych działań prawnych w związku z naruszeniem ich danych.
Czytaj także:
- Cyberbezpieczeństwo. Prognozy 2017
- Cyberbezpieczeństwo w firmach: brakuje spójności
Co można zrobić?
Wyciek danych to nie tylko straty finansowe dla przedsiębiorstwa, lecz także szkoda dla reputacji organizacji. Dlatego, jak radzi Piotr Kałuża, Team Leader STORMSHIELD w firmie DAGMA, ważne jest zadbanie o odpowiednie zabezpieczenia, szkolenia pracowników i sposoby łagodzenia skutków takiego naruszenia danych:
- Najprostszym sposobem na podniesienie bezpieczeństwa firmowej sieci jest zadbanie o odpowiednią edukację pracowników. Użytkownicy powinni być świadomi potencjalnego wpływu ich zachowania na ryzyko utraty danych firmowych. Ważne jest również zaangażowanie wszystkich pracowników w odpowiednie szkolenie, a nie tylko osoby zaangażowane bezpośrednio w IT – mówi Piotr Kałuża. – Warto także obserwować działania użytkowników na komputerach. Dzięki temu możemy poznać jakie ryzykowne działania podejmują nasi pracownicy i możemy im zapobiegać w odpowiednim czasie.
Dodatkowo jedną z najprostszych metod zabezpieczania danych jest szyfrowanie, które chroni je przed przypadkowym lub celowym wpadnięciem w niepowołane ręce. Nawet jeśli dojdzie do wycieku poufnych informacji, dane zapisane w formie zaszyfrowanej będą niemożliwe do odczytania. Dzięki temu firma nie musi się obawiać konsekwencji związanych z upublicznieniem, np. danych osobowych swoich klientów.
![Cyberataki na placówki medyczne zwiększają śmiertelność wśród pacjentów [© Freepik] Cyberataki na placówki medyczne zwiększają śmiertelność wśród pacjentów](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/cyberbezpieczenstwo/Cyberataki-na-placowki-medyczne-zwiekszaja-smiertelnosc-wsrod-pacjentow-264940-150x100crop.jpg)
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)