Boże Narodzenie w popkulturze
2017-12-24 00:58
Boże Narodzenie © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: 5 trendów marketingowych na 2025 rok
Marketerzy dbają o to, aby świąteczny nastrój ogarnął nas jak najwcześniej. Pierwsze bożonarodzeniowe reklamy pojawiają się już w listopadzie. Część z nich to standardowe spoty reklamowe, ale pojawia się coraz więcej mini-filmów, których uśmiechnięci bohaterowie w rodzinnej atmosferze obdarowują się prezentami przy pięknie ubranej choince. Po prostu święta idealne.Spece od marketingu chcą, aby odbiorca kojarzył dany produkt ze świąteczną atmosferą, ale podkreślają również to, co ma być podczas świąt najważniejsze, czyli emocje: radość, szczęście, miłość i wdzięczność. W efekcie tych zabiegów konsumenci nie tylko kupują reklamowane produkty, ale zyskują również przekonanie, że są one im wręcz niezbędne do stworzenia prawdziwych świąt. Markami, które z powodzeniem wykorzystują motyw świąt, są m.in. Coca-Cola, Allegro, Ikea i John Lewis. To właśnie na ich reklamy czekamy w każde święta.
Reklamy, które wpłynęły na świąteczne zwyczaje
Niektóre bożonarodzeniowe zwyczaje na stałe zakorzeniły się w popkulturze właśnie za pośrednictwem reklam. O jakich elementach mowa?
1. Czerwona ciężarówka i niepowtarzalny wizerunek św. Mikołaja
Nic tak nie wprowadza bożonarodzeniowej atmosfery jak pierwsze świąteczne piosenki w radio, choinki na ulicach czy w centrach handlowych oraz czerwone ciężarówki Coca-Coli. Świąteczna karawana oświetlona mieniącymi się lampkami już od 1995 roku robi ogromne wrażenie na każdym, niezależnie od wieku.
Z naczepy ciężarówki uśmiecha się do przechodniów św. Mikołaj. Nie wszyscy wiedzą, że na utrwalenie tego charakterystycznego wizerunku postaci w popkulturze również wpłynęła marka brązowego napoju. Wszystko za sprawą wypuszczonej w 1931 roku grafiki ze staruszkiem z siwą brodą w czerwonym stroju – od tej pory nie możemy sobie inaczej wyobrazić św. Mikołaja. Postać tę stworzył ilustrator Haddon Sundblom.
fot. mat. prasowe
Filmy o świętach
2. Czerwononosy renifer w zaprzęgu św. Mikołaja
Duży wpływ na nasze postrzeganie świąt mają również gadżety rozdawane przez firmy. Najlepszym przykładem jest książeczka o reniferze św. Mikołaja, którą w 1939 roku napisał Robert L. May na zlecenie sieci sklepów Montgomery Ward. Opowieść o czerwononosym Rudolfie rozdawano dzieciom, które wraz z rodzicami robiły zakupy w sklepach. Bajka zyskała ogromną popularność i teraz nikt nie ma wątpliwości, jak wygląda i kim jest najważniejszy pomocnik św. Mikołaja.
fot. mat. prasowe
Świąteczne reklamy
fot. mat. prasowe
Nucimy nie tylko kolędy
3. Kubełek skrzydełek na święta
W Japonii z okresem świątecznym kojarzy się jedna sieć restauracji. KFC, bo o niej mowa, na stałe zakorzeniła się w bożonarodzeniowej tradycji mieszkańców tego kraju. W 1974 roku za sprawą dobrze przeprowadzonej kampanii marketingowej „Kentucky na Święta Bożego Narodzenia”, która była również odpowiedzią na zapotrzebowanie konsumentów (brak charakterystycznego świątecznego dania), sieć stworzyła nowy zwyczaj. Co roku Japończycy tłumnie wybierają się do tej właśnie restauracji i jedzą świąteczny kubełek z panierowanym kurczakiem.
fot. mat. prasowe
Lubimy świąteczny luksus
fot. mat. prasowe
Świąteczne rekordy
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)