Co hamuje B+R w Europie Środkowej?
2018-07-02 12:07
Co hamuje B+R w Europie Środkowej? © goodluz - Fotolia.com
Inwestycje w badania i rozwój będą przybierać na sile. Na przestrzeni kolejnych 3-5 lat zwiększenie wydatków na ten cel deklaruje aż 67 proc. firm z Europy Środkowej, a w przypadku naszego kraju odsetek ten sięga 79 proc. Trudno jednak nie wspomnieć, że dziś co piąta firma działalności B+R ciągle nie prowadzi. Najistotniejszą barierą w korzystaniu z zachęt na działalność badawczo-rozwojową w Europie Środkowej okazuje się brak przejrzystości przepisów.
Przeczytaj także: Działalność B+R potrzebuje przyspieszenia
Przed nami wyniki szóstej już edycji raportu Deloitte „Central European Corporate R&D Report 2018”. W tym roku badaniem objęto dziewięć krajów z regionu Europy Środkowej, w tym Chorwację, Czechy, Estonię, Węgry, Litwę, Polskę, Rumunię, Słowację oraz Słowenię. Przebadano 329 firm. Partnerami badania w Polsce była Polsko-Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa, oraz Skandynawsko-Polska Izba Gospodarcza (SPCC).Polska innowacyjność wciąż w powijakach
Jeśli porównać polską innowacyjność ze średnią unijną, to widać, że do nadrobienia pozostało jeszcze wiele. W ostatnim Globalnym Indeksie Innowacji uplasowaliśmy się na dość odległej 38. pozycji pośród 127 badanych krajów. Dla porównania, Czechy zajęły 24. miejsce. Można się jednak spodziewać, że sytuacja już wkrótce ulegnie zmianie. Na wzrost zainteresowania polskich przedsiębiorstw działalnością badawczo-rozwojową wpłynąć powinny zarówno zachęty podatkowe, jak i dalsze wspieranie B+R bezzwrotnymi dotacjami. Istnieją zatem spore szanse na to, abyśmy pod względem innowacyjności zaczęli dorównywać najlepszym.
Wyższe wydatki na B+R
Ponad połowa ankietowanych firm (52 proc.) deklaruje, że w ciągu następnych 12-24 miesięcy wyda więcej na działalność badawczo-rozwojową, niż w 2017 roku. To o 7 pp. więcej, niż dwa lata temu. Z kolei 67 proc. zwiększy inwestycje na ten cel w perspektywie trzech do pięciu lat (wzrost o 10 pp. w porównaniu do ostatniej edycji badania). W Polsce odsetek ten wynosi 79 proc.
– Trzeba jednak pamiętać, że aż 21 proc. polskich firm deklaruje, że nie wydaje na B+R ani złotówki. Odsetek ten jest dwa razy wyższy, niż w całym regionie. Startujemy więc z niskiego progu, należy jednak brać pod uwagę, że deklaracje te wynikają z braku świadomości, jak definiuje się działalność B+R – mówi Dominika Orzołek, Starszy Menedżer, Zespół ds. sektora publicznego, innowacji i zachęt inwestycyjnych Deloitte. – Czynnikami, które sprzyjać mogą zwiększaniu wydatków na B+R jest rosnąca świadomość konieczności dostosowywania sposobu działania i oferty do zmieniającego się otoczenia, ze względu na postęp technologiczny, inwestycje konkurentów i rosnące oczekiwania rynku – dodaje.
fot. goodluz - Fotolia.com
Co hamuje B+R w Europie Środkowej?
Zachęty, ale i bariery
Główne czynniki, które mogą spowodować, że firmy zwiększą swoje wydatki na badania i rozwój, są od kilku lat takie same. Respondenci wskazują, że pozytywnie na zakres działalności B+R wpływa szeroki zakres zachęt (63 proc.) i większa dostępność do doświadczonych kadr naukowych (62 proc).
– Brak wykwalifikowanych naukowców, którzy wyemigrowali do innych krajów unijnych, jest obecnie poważnym wyzwaniem dla firm w Europie Środkowej, dlatego rządy powinny robić więcej, by zachęcić ich do powrotu. Alternatywą jest umożliwienie zatrudnienia, w większym niż dotychczas stopniu, naukowcom spoza krajów unijnych, takich jak Rosja, Ukraina czy Indie – mówi Dominika Orzołek.
Podobnie jak w poprzedniej edycji badania największą barierą w korzystaniu z zachęt na prowadzenie działalności B+R jest dla firm środkowoeuropejskich zmienna interpretacja przepisów regulujących zasady korzystania z dostępnych instrumentów wsparcia. Prawie jednej trzeciej respondentów trudno jest zidentyfikować, które projekty badawczo-rozwojowe są kwalifikowalne do odliczeń. Taki sam odsetek wskazuje na niejasną ocenę organów podatkowych. Tylko 11 proc. badanych firm z Polski zna i aktywnie korzysta z ulgi podatkowej z tytułu prowadzenia działalności B+R. Kolejne 39 proc. jest świadomych istniejących zachęt, ale ich nie używa.
– Władze powinny podjąć odpowiednie kroki, by stworzyć bardziej przyjazne środowisko regulacyjne dla innowacyjnych firm. Chodzi nie tylko o atrakcyjne stawki podatkowe, ale też niski poziom ryzyka regulacyjnego – mówi Adam Wacławczyk, Partner w Dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte. W jego opinii, zmiany wprowadzone od początku 2018 roku w Polsce w zakresie ulgi podatkowej na B+R, istotnie zwiększające wartości kosztów podlegających odliczeniu od podstawy opodatkowania, stanowią krok w dobrym kierunku. – Istnieje też duże oczekiwanie w odniesieniu do rozważanego obecnie rozwiązania podatkowego (tzw. Patent Box), pozwalającego na obniżenie opodatkowania dochodu uzyskiwanego ze sprzedaży opracowanych przez podatnika innowacyjnych rozwiązań czy też technologii – dodaje.
Ochrona własności intelektualnej i współpraca z partnerami zewnętrznymi
Najczęściej wykorzystywanym sposobem ochrony własności intelektualnej, zarówno w Polsce, jak i w pozostałych krajach biorących udział w badaniu, jest tajemnica przedsiębiorstwa. Wskazało na nią 82 proc. polskich badanych, a w regionie 67 proc. Ochrona znaku towarowego znalazła się na drugiej pozycji wśród środkowoeuropejskich ankietowanych (47 proc.). Zbliżony odsetek firm (44 proc.) deklaruje, że inwestuje w ochronę patentową – to o 4 pp. więcej niż w ostatniej edycji badania. Martwi jednak, że wciąż 12 proc. firm nie korzysta z żadnej formy ochrony własności intelektualnej.
– Prawdopodobnie wychodzą one z założenia, że koszty takiej ochrony, wciąż jeszcze wysokie, są niewspółmierne do korzyści. Jednak w porównaniu do poprzedniej edycji badania widać progres jeżeli chodzi o podejście firm do ochrony własności intelektualnej, co jest bardzo pozytywnym sygnałem – mówi Adam Wacławczyk.
Około trzy czwarte (76 proc.) respondentów deklaruje, że prowadząc działalność B+R współpracują z partnerami zewnętrznymi. Najczęstszym czynnikiem motywującym podjęcie takiej współpracy jest jej niezbędność do przeprowadzenia projektu badawczego (65 proc.). Z kolei ponad połowa firm, które nie współpracują z partnerami zewnętrznymi, ma własne centrum badawczo-rozwojowe lub może korzystać z infrastruktury innej firmy należącej do ich grupy.
– O ile innowacyjność gospodarki jest silnie powiązana z wydatkami na badania i rozwój, o tyle sukces danego kraju w zakresie innowacji nie zależy wyłącznie od wydatków ponoszonych na ten cel. Czynniki instytucjonalne, takie jak jakość i zrozumiałe przepisy prawne oraz to, czy środowisko inwestorów jest przyjazne lub wrogie, również mają na to wpływ – wyjaśnia Dominika Orzołek. – Tegoroczne badanie pokazuje, że firmy z Europy Środkowej często skarżą się na niejasne reguły dotyczące wsparcia projektów badawczo-rozwojowych i jest to kwestia, którą władze państwowe powinny wziąć pod uwagę, aby pobudzić i zachęcić przedsiębiorców do inwestycji w tym obszarze – dodaje.
Przeczytaj także:
Ulga B+R - jak z niej skorzystać i jak prowadzić ewidencję?
oprac. : eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
badania i rozwój, B+R, innowacyjność przedsiębiorstw, innowacje, ulga na badania i rozwój
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)