Inteligentne miasto zaleje nas danymi
2018-10-21 00:36
Inteligentne miasto © tofumax - Fotolia.com
Z szacunków IDC wynika, że do 2020 roku wartość rynku analityki związanej z IoT przewyższy poziom 23 mld USD, a liczba inteligentnych, generujących dane urządzeń wyniesie 20,4 mld. Ewolucja Internetu Rzeczy przybliża realizację wizji inteligentnych miast, w których analiza informacji przekładać się będzie na wyższą jakość życia mieszkańców. Jak jednak podkreślają eksperci SAS, na prawdziwe korzyści płynące ze smart cities przyjdzie nam jeszcze poczekać. Już teraz jednak powinniśmy zdawać sobie sprawę, że ich rozwój oznacza ogromny napływ danych wymagających analizy w czasie rzeczywistym.
Przeczytaj także: Smart city. Inteligentne miasto staje się rzeczywistością
Inteligentne miasto to dziś jeden z priorytetów władz unijnych, które w latach 2014–2020 postanowiły przeznaczyć na upowszechnianie idei smart city aż 18 mld euro. Warto przy tym przypomnieć, że na świecie istnieją już inteligentne miasta. Wśród nich jest Masdar w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, który ma stać się pierwszą na świecie samowystarczalną energetycznie metropolią. Kiedy do tego dojdzie? Trudno powiedzieć. Prace nad projektem ciągle trwają, a data jego zakończenia już kilkakrotnie była przekładana. To wyraźnie dowodzi, jak wysoce skomplikowane są tego rodzaju inicjatywy i jak wielu przygotowań wymagają.Projekty z zakresu smart city nie są tworzone raz na zawsze. Analiza zgromadzonych danych pozwala na wprowadzanie ciągłych usprawnień i korekt. Musimy pamiętać, że ich celem jest przede wszystkim poprawa jakości życia mieszkańców miast, w których są realizowane – tłumaczy Patryk Choroś, Business Development Director w SAS Polska. Inicjatywy te ewoluują i musi minąć jeszcze dużo czasu, zanim będziemy mogli mówić o prawdziwie inteligentnych miastach, których funkcjonowanie zarówno w obszarze ekonomii, transportu, zarządzania, ochrony środowiska, jak i życia codziennego jest wspierane przez technologie.
fot. tofumax - Fotolia.com
Inteligentne miasto
Wprawdzie w Polce znajdziemy już zalążki dla kompleksowych strategii smart cities, to jednak dotyczą one raczej rozwiązywania konkretnych, bieżących problemów. Przykładem może być Gdańsk, gdzie już wkrótce ma zacząć działać system wskazujący wolne miejsca parkingowe w miejskich strefach parkowania. Z kolei w Bielsku Białej funkcjonuje jednorodna platforma zarządzania energią. Inteligentnym miastem stara się być także Rzeszów, w którym dzięki e-usługom obywatele mogą załatwić sprawy bez potrzeby fizycznej obecności w urzędzie.
Zapanować na danymi z inteligentnych miast
W praktyce droga od idei do realizacji projektów smart city jest bardzo daleka. Mniej lub bardziej inteligentne miasta funkcjonują od tak dawna, że wydawać by się mogło, że koncepcja ta spowszechniała i nie jest już tak atrakcyjna dla inwestorów, jak miało to miejsce jeszcze kilka lat temu. Nic bardziej mylnego. Firma badawcza Frost & Sullivan prognozuje, że rynek inteligentnych miast będzie wart ponad 2 biliony USD już do 2025 r. Oznacza to, że rozwój smart city będzie postępował, a wraz z nim gwałtownie wzrośnie liczba generowanych danych. Stanowi to ogromną szansę dla firm analitycznych, których systemy stanowią integralną część projektów smart city.
Globalne partnerstwo na rzecz IoT i smart city
Dostrzegając rosnącą rolę narzędzi analitycznych w inicjatywach związanych ze smart city oraz Internetem rzeczy, SAS rozpoczął współpracę z Cisco i Hitachi czego efektem jest uczestnictwo w pracach dwóch biznesowych laboratoriów IoT w Lizbonie. Firma realizuje także wspólne projekty z uczelniami wyższymi: Uniwersytetem Technologicznym w Sydney (UTS) i Wyższą Szkołą Inżynierii na Politechnice Nanyang. We wrześniu tego roku SAS został strategicznym partnerem analitycznym Wuxi High-Tech Zone, chińskiego centrum innowacji i transformacji przemysłowej, w dziedzinie analizy Internetu rzeczy. Chiny są obecnie liderem smart city. Jak wynika z danych Deloitte, połowa projektów pilotażowych inteligentnych miast, które realizowane są obecnie na świecie, zlokalizowana jest właśnie w Państwie Środka.
Ponadto SAS rozpoczął budowę sieci biur dedykowanych Internetowi rzeczy i smart city. Na początku tego roku otwarto globalny oddział IoT, którego celem jest wspieranie wykorzystania inteligentnych urządzeń w przestrzeni miejskiej. Ponadto biura SAS w Sao Paulo i Mexico City zostaną rozbudowane o IoT Experience Centers, w których poza przestrzenią demo znajdzie się również miejsce do pracy dla lokalnych startupów poszukujących wskazówek i wsparcia w zakresie Internetu rzeczy. W 2019 roku, w globalnej siedzibie SAS, w Karolinie Północnej planowane jest otwarcie laboratorium IoT.
Przykłady wykorzystania analityki w projektach smart city:
Analiza danych pochodzących m.in. od uczniów, z autobusów szkolnych oraz inteligentnych urządzeń z danego sąsiedztwa pozwoliły na zmniejszenie liczby środków transportu szkół publicznych w Bostonie o 50 pojazdów oraz przyczyniły się do ograniczenia liczby pokonywanych przez nie kilometrów aż o milion rocznie.
Urząd miasta Cary w Karolinie Północnej korzysta z systemów analitycznych SAS do monitorowania zużycia wody, co ma kluczowe znaczenie przy planowaniu rozbudowy instalacji wodnych i pozwala na prowadzenie działań na rzecz ochrony środowiska.
Departament Finansów w hrabstwie Wake County w Karolinie Północnej wykorzystuje narzędzia SAS do prognozowania wartości rynku nieruchomości.
Lokomotywy GE Transportation są wyposażone w czujniki umożliwiające zbieranie danych dotyczących m.in. zużycia paliwa. Analiza informacji pochodzących z pojazdów pozwala również na organizację ruchu w taki sposób, aby pociągi kursowały zgodnie z rozkładem.
Przeczytaj także:
Smart city. Inteligentne miasto potrzebuje mądrej ochrony
oprac. : eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
smart cities, inteligentne miasta, miasto przyszłości, nowe technologie, cyfryzacja, cyberbezpieczeństwo
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)