Polska: wydarzenia tygodnia 44/2013

Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 43/2013

• Prezydent podpisał ustawę o ochronie miejsc pracy w firmach, które odczują skutki kryzysu. Uchwalona 11 października przez Sejm rządowa ustawa zakłada, że firmy, których obroty spadły w ciągu pół roku przynajmniej o 15 proc., mogą wprowadzić instytucję przestoju ekonomicznego. Ogłoszenie przestoju pozwoli obniżyć pracownikom wymiar czasu pracy i uzyskać bezzwrotną pomoc finansową. Rząd zakłada, że jeszcze w tym roku przeznaczy na realizację ustawy 200 mln zł z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i 50 mln zł z Funduszu Pracy.
• Stopa bezrobocia we wrześniu 2013 roku, według metodologii Eurostatu, wyniosła w Polsce 10,4 proc. wobec 10,4 proc. w sierpniu - podał w czwartek Eurostat. Według metodologii GUS stopa bezrobocia we wrześniu wyniosła 13,0 proc.
• Weszła w życie ustawa "Mieszkanie dla Młodych". Zakłada ona pomoc państwa młodym osobom w zakupie pierwszego mieszkania lub domu z rynku pierwotnego. Celem ustawy jest wsparcie osób do 35. roku życia w zakupie pierwszego nowego mieszkania. Rodzina bezdzietna i singiel dostaną od państwa 10 proc. ceny mieszkania. Jeśli rodzina lub osoba samotna ma potomstwo, dofinansowanie wyniesie 15 proc. Jeżeli w ciągu pięciu lat od zakupu lokalu urodzi się trzecie bądź kolejne dziecko - można będzie liczyć na dodatkowe 5 proc. Dopłatą ma być objęte maksymalnie 50 m kw. mieszkania lub domu o powierzchni odpowiednio do: 75 m kw. i 100 m kw.
• W opinii analityków MFW rozwój sytuacji w strefie euro może wpływać nawet na połowę produkcji w naszym kraju. W ich opinii to, co się dzieje w eurostrefie mocno oddziałuje również na wysokość stóp procentowych oraz poziom inflacji w Polsce.
• Polska może przystąpić do strefy euro po 2020 r. - ocenili eksperci podczas środowej debaty zorganizowanej przez NBP i SGH nt. przystąpienia naszego kraju do unii walutowej. Podkreślili, że czas ten należy dobrze wykorzystać i m.in. zwiększyć konkurencyjność naszej gospodarki.
• Według NBP w 2012 roku napłynęło do Polski 4,7 mld euro inwestycji bezpośrednich, to o 68 proc. mniej licząc r/r.
• MF chce, by właściciele gospodarstw, których przychód nie przekracza 100 tys. zł rocznie, płacili podatek od nieruchomości rolnych, zaś zarabiający więcej - podatek dochodowy.
• W rankingu "Prosperity Index", na czele którego są Norwegia, Szwajcaria i Kanada. Polska jest na 34 miejscu (spadek o 4 miejsca). Index tworzy się w wyniku analizy 89 parametrów. Składniki te pozwalają na budowę ośmiu "filarów dobrobytu". Polska najlepiej wypada pod względem bezpieczeństwa (26. miejsce), a najgorzej - "wolności osobistej" (55. pozycja).
• Nie wszyscy są zadowoleni, że to właśnie Polska organizuje szczyt klimatyczny ONZ; mówi się nieoficjalnie, że Polska organizuje szczyt, by zatrzymać unijne ambicje klimatyczne. Tego typu publikacje ukazały się ostatnio w europejskiej prasie.
• W rankingu "Doing Business" na pierwszym miejscu wśród krajów najbardziej przyjaznych przedsiębiorcom utrzymuje się dotychczasowy lider - Singapur. Za nim znalazły się: Hongkong, Nowa Zelandia i USA. Polska w tym roku osiągnęła 45. pozycję i względem zeszłorocznej edycji raportu przesunęła się o 10 miejsc w górę. Polska stała się tym samym liderem w Europie Środkowej, przeganiając o cztery miejsca uważaną dotychczas za "gospodarczego tygrysa" Słowację.
• W tym roku spadnie produkcja samochodów osobowych w Polsce - z blisko 540 tysięcy w ubiegłym roku do niespełna 465 tysięcy. Takie są prognozy przedstawione w raporcie firmy doradczej KPMG oraz Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.
• Południowokoreański koncern Samsung otworzył w środę nowe centrum badawczo-rozwojowe w Krakowie. Placówka zatrudnia obecnie kilkudziesięciu specjalistów i w ciągu najbliższych miesięcy planuje podwojenie ich liczby. Biuro w Krakowie jest czwartym centrum badawczo-rozwojowym Samsunga w Polsce. W 2000 roku koncern otworzył pierwszą taką placówkę w Warszawie, drugie biuro zostało otwarte w Poznaniu w 2011 roku, a trzecie dwa lata później w Łodzi.
• Kompania Węglowa (KW) sfinalizowała w czwartek emisję obligacji średnioterminowych wartości 1,23 mld zł. Większa część tej kwoty została przeznaczona na wykup wcześniejszych, krótkoterminowych obligacji. Pozostałe ponad 0,5 mld zł wpłynęło do spółki.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

POLSKIE ŁUPKI - NADZIEJA, czy ZŁUDZENIA...

Ostatnie dwa lata to na przemian pojawiające się i słabnące nadzieje na sukces w eksploatacji złóż gazu łupkowego w Polsce. Nadzieje rozbudził raport amerykańskiego Urzędu ds. Informacji o Energii (EIA), który oszacował zasoby gazu w łupkach na poziomie ok. 5 bln m sześc. Te nadzieje rozbudziły dynamiczne zmiany na amerykańskim rynku gazu. Resztę zrobiła wyobraźnia, która pomogła nam zobaczenie Polski w gronie potentatów gazowych w wszystkimi konsekwencjami dla naszych finansów publicznych...

W latach 2012-2013 przemysłowe wydobycie gazu łupkowego było realizowane przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. W 2012 roku Stany Zjednoczone wydobyły 270 mld m sześć. gazu łupkowego. W rezultacie cena gazu w USA spadła do poziomu kilkukrotnie niższego niż w Europie. W ciągu dekady USA z importera stały się samowystarczalne, a obecnie są w przededniu dołączenia do grupy eksporterów gazu. Niska cena wpłynęła na obniżkę kosztów energii i wzrost konkurencyjności amerykańskich produktów na światowych rynkach. Zmiany nastąpiły też na kierunkach rozwoju inwestycji. Spadło zainteresowanie inwestycjami w tradycyjną energetykę (węglową i nuklearną), a buduje się elektrownie gazowe. Wcześniej planowano budowę w Zatoce Perskiej fabryk skraplających gaz i tankowców przewożących go do USA, a teraz zrezygnowano z tych planów, a koncerny amerykańskie planują zrobić to samo na swoim wybrzeżu. Te procesy obserwowane z Warszawy podtrzymują oczekiwanie w kraju na sukces przemysłowy i finansowy. Politycy dodają jeszcze nadzieje na uniezależnienie się od importu gazu ziemnego z Rosji.

Czy są to uzasadnione nadzieje?

Ostatnio amerykański Urząd ds. Informacji o Energii (EIA), skorygował swoją wcześniejszą ocenę zasobów gazu z łupków w Polsce i szacuje je na poziomie ok. 4,2 bln m sześc. (o 20 proc. mniej niż EIA niż prognozowała w 2011 roku). Państwowy Instytut Geologiczny wielkość zasobów gazu z łupków w Polsce oszacował na początku 2012 roku w przedziale od 346 mld do 768 mld m sześc.

W Polsce prace poszukiwawcze prowadzi 18 spółek, a do połowy 2013 r. wydano 103 koncesje na poszukiwanie gazu łupkowego. Dotąd - wykonano ok. 50 otworów wiertniczych, w jedenastu dokonano tzw. wierceń poziomych, a cztery są w toku. W sześciu dokonano też 6 pełnych szczelinowań hydraulicznych. Oznacza to, że jesteśmy na etapie początkowym. Nie wiemy, jakie są te złoża, ile jest tego gazu, czy wydobycie będzie opłacalne...

Wiceminister środowiska i Główny Geolog Kraju P. Woźniak prezentuje pogląd, że "do oszacowania zasobów gazu z łupków w Polsce, potrzebnych jest ok. 300 odwiertów - po 100 w basenach: bałtyckim, podlaskim i lubelskim".

Mówiąc o tych pracach nie możemy zapominać o niedawnych decyzjach Parlamentu Europejskiego, w którym obecne dominuje pogląd, że nie tylko przemysłowe eksploatowanie takich złóż wymaga profesjonalnej ekspertyzy dotyczącej potencjalnych skutków, ale te wymagania mają też obowiązywać przy podejmowaniu decyzji o rozpoczęciu wierceń próbnych.

Henryk S. TUSZYŃSKI, Grupa Doradcza CGKL sp. z o.o.