Upadłości firm I-X 2013
2013-11-04 11:44
Przeczytaj także: Upadłości firm I-IX 2013
- Wiele firm spożywczych ma się całkiem dobrze, choć jest też znaczna grupa takich, których sytuacja jest zgoła odmienna (np. znaczna część producentów mięsa i wędlin, gdzie od lat panuje nadwyżka mocy produkcyjnych, zaś inwestycje zrealizowane zostały w większości z kredytów, które teraz trzeba spłacać) – uważa Tomasz Starus. Nie jest więc zaskoczeniem, gdy upada firm z branży mięsnej, ale w sierpniu mieliśmy do czynienia z upadłością dwóch firm piekarniczo-ciastkarskich oraz jednej firmy przetwarzającej zboża na potrzeby tego sektora.
Handel hurtowy oraz detaliczny – przyspieszone zmiany
W październiku upadło 13 hurtowników oraz 8 firm sprzedaży detalicznej (czasami detalicznej tylko z nazwy, ponieważ ich obrót rzędu kilkunastu milionów i więcej jest większy, niż niektórych hurtowni). Wciąż w skali miesiąca kilka z tych bankructw związana jest m.in. z obrotem obuwiem i odzieżą – której sprzedaż wg. wszelkich doniesień nie spadła w tym roku. Jakie jest wytłumaczenie problemów hurtowników i detalistów art. konsumpcyjnych?
Hurt jest ściśnięty pomiędzy potężnymi konkurentami konsolidującymi rynek, a z drugiej strony – coraz bardziej skonsolidowanym detalem. Niewielcy lokalni czy też regionalni hurtownicy w zasadzie nie mają szans na przetrwanie w dłuższym okresie bez zdefiniowania na nowo swojej oferty – mówi Tomasz Starus. Ich strategią, podobnie jak detalistów nie może być konkurowanie ceną, ale postawienie na inne zyskujące ostatnio u konsumentów zalety (jak np. wyższa jakość, ekologia, regionalny charakter czy chociażby wynikający z bliskości krótki łańcuch dostaw – tradycyjnie pojmowana świeżość produktów spożywczych).
W październiku najwięcej upadłości w woj. dolnośląskim, mazowieckim i małopolskim
Najwięcej firm, o których upadłości opublikowano informacje w październiku pochodziło z województwa dolnośląskiego i mazowieckiego – po 15, a z województwa małopolskiego – aż 13.
Warto zauważyć, iż aż siedem firm budowlanych, o których upadłości opublikowano orzeczenie w ostatnim miesiącu pochodziło właśnie z woj. dolnośląskiego (głównie pr. ogólnobudowlane, ale też największe bankructwo – w drogownictwie), a pięć – z małopolskiego (w tym trzy upadłości firm instalacyjnych).
Na tym tle liczba 8 upadłości w woj. śląskim nie jest tak duża. Ale liczbę upadłości trzeba odnieść do działających w danym województwie przedsiębiorstw oraz tendencji w tym zakresie w ostatnich miesiącach. Biorąc to pod uwagę zauważyć trzeba 6 bankructw w woj. świętokrzyskim (największa – firma budująca drogi, ale aż 4 firmy handlu żywnością, odzieżą i obuwiem), podobnie 6 w woj. kujawsko-pomorskim czy 4 w woj. lubelskim.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)