Upadłości firm w Polsce: wnioski I-IX 2013 r.

Przeczytaj także: Upadłości firm w Polsce: wnioski w I poł. 2013 r.

• W wyniku przeprowadzenia postępowań upadłościowych, w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy br. sądy wydały postanowienia o upadłości 695 przedsiębiorstw, czyli o blisko 10 proc. więcej niż w tym samym okresie 2012 r. (634 upadłości).
• Ze względu na czas trwania sprawy upadłościowej, postanowienia ogłaszane w danym okresie nie są wynikiem rozpatrzenia tylko wniosków o upadłość złożonych w tym okresie, ale także tych pochodzących z okresu wcześniejszego. Analiza danych z ostatnich 5 lat wskazuje, że ogłoszeniem upadłości kończy się od 19 do 22 proc. postępowań wszczętych na skutek złożenia wniosku o upadłość.
• Od początku 2009 roku, (czyli od czasu, kiedy zaobserwowano wyraźnie wzrastające problemy polskich firm z wypłacalnością) do końca 3 kwartału 2013 r. do sądów wpłynęło 17855 wniosków o upadłość przedsiębiorstw. Liczby te oznaczają, że poważne zagrożenie dla płynności dotyczyło znacznie większej liczby przedsiębiorstw, niż wynika to ze statystyk o ogłoszonych upadłościach.

– Ponieważ bezwzględne liczby upadłości nie są w Polsce duże, analiza wniosków o upadłość pozwala nam spojrzeć na problem niewypłacalności znacznie szerzej. Obserwujemy słabnącą dynamikę wzrostu liczby wniosków o upadłość składanych do polskich sądów. Taka tendencja powinna utrzymać się także w IV kwartale br., a w przyszłym roku powinniśmy obserwować już kilkuprocentowy spadek. W konsekwencji będzie to miało przełożenie na spadek liczby ogłaszanych postanowień upadłościowych – ocenia Marcin Siwa, dyrektor ds. oceny ryzyka w Coface. Chociaż w roku bieżącym ogólna sytuacja przedsiębiorstw w Polsce jest gorsza niż w 2012 r. i wcześniej, wydaje się, że większość branż i firm najgorszy okres ma już za sobą. Należy jednak pamiętać, że opóźnienia w realizacji zamówień, brak płynności finansowej i długi mogą ‘ciągnąć’ się za firmą nawet w okresie lepszej koniunktury. Szacujemy, że w 2013 roku sądy wydadzą postanowienia o ogłoszeniu upadłości około 950 przedsiębiorstw, a więc o 8 proc. więcej niż rok temu. Od roku 2008 liczba bankructw spadła tylko raz, w 2010 r, o 5 proc. Rok 2014 powinien być kolejnym, gdy liczba upadłości spowolni. – Sądzę, że będzie to kilkuprocentowy spadek, a ogólna liczba firm, które nie przetrwają roku wyniesie około 900. W I kwartale w ujęciu rocznym będziemy jeszcze notować wzrost, ale kolejne kwartały z pewnością przyniosą spadek – podsumował Marcin Siwa.

Analizując sposób załatwienia spraw przez polskie sądy należy zwrócić uwagę na liczbę wniosków oddalonych ze względu na brak majątku na pokrycie kosztów postępowania sądowego (art. 13 ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze). 751 takich decyzji trzeba traktować jako potwierdzenie faktycznego bankructwa kolejnej (poza postanowieniami o upadłości) grupy firm, których sytuacja była tak zła, że nie pozwalała na przeprowadzenie oficjalnego postępowania upadłościowego.

Spośród 3227 wniosków rozpatrzonych przez polskie sądy w ciągu 3 kwartałów 2013 r., w ponad 22% przypadków (695) orzeczono o postanowieniu upadłości (551 spraw zakończyło się ogłoszeniem upadłości w celu likwidacji majątku dłużnika, a 144 – upadłością z możliwością zawarcia układu). Pozostałe 2532 wnioski zostały załatwione przez sądy w inny sposób. Wniosek o upadłość może złożyć zarówno sam dłużnik w sytuacji swojej niewypłacalności, jak i wierzyciel, wobec którego dłużnik nie reguluje zobowiązań. Prawo upadłościowe precyzyjnie określa przypadki, kiedy może to nastąpić i jakie formalności powinny zostać dopełnione. Sytuacje, kiedy sąd nie orzeka upadłości przedsiębiorstwa spowodowane są różnymi przyczynami, od braków formalnych, przez brak majątku, aż po oddalenie wniosku złożonego w złej wierze.