Zawody 2014: poszukiwani fachowcy

Przeczytaj także: Najbardziej poszukiwane zawody 2014

Przez wiele miesięcy 2013 roku mieliśmy do czynienia ze stopniowym spadkiem bezrobocia. Nawet typowy dla końca roku sezonowy wzrost stopy bezrobocia spowodowany wstrzymaniem prac w budownictwie czy rolnictwie okazał się w tym roku niższy niż w latach poprzednich. Wzrost produkcji w przemyśle, rosnąca z kwartału na kwartał roczna dynamika Produktu Krajowego Brutto (PKB) pozwalają na przyjęcie tezy o nadciągającym trwałym ożywieniu. Wprawdzie szanse na powtórne wystąpienie tak znacznego wzrostu jak jeszcze w latach 2006-2007 są raczej mizerne, zdaniem ekspertów możemy bowiem obecnie liczyć na dynamikę PKB nie przekraczającą 3 procent, to rosnąca gospodarka zaczyna już odtwarzać miejsca pracy likwidowane w okresie spowolnienia.

Jednym z głównych motorów polskiego wzrostu jest produkcja przemysłowa i eksport, powoli z gigantycznego dołka wychodzi również budownictwo. Dlatego to właśnie te segmenty w ciągu najbliższych miesięcy będą generować najwięcej nowych miejsc pracy oraz wyznaczać zapotrzebowanie na konkretne zawody na rynku pracy. Gospodarkę zaczęły także ponownie wspierać inwestycje oraz konsumpcja. Rośnie także optymizm samych pracodawców, którzy prognozują, że w związku z lekkim jeszcze ożywieniem zamierzają w najbliższym czasie (w ciągu kilku miesięcy) zwiększać zatrudnienie. W jakich branżach i zawodach będzie najłatwiej o pracę w roku 2014?

Kierunki wskazują sami pracodawcy, którzy poszukują nowych pracowników. Co warte podkreślenia, od wielu już miesięcy maleje rola formalnego wykształcenia (choć nadal jest ono dość istotne), zwiększa się za to waga rzeczywistych, potwierdzonych umiejętności i wysokich kwalifikacji oraz doświadczenia zawodowego.

Pracodawcy mają nadal największy problem ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników fizycznych. Problem ten dotyczy zarówno przemysłu jak i budownictwa. Nadal w cenie są doświadczeni i sprawni budowlańcy (zbrojarze, dekarze, cieśle, betoniarze, instalatorzy, operatorzy maszyn) czy pracownicy przemysłowi (monterzy, spawacze konstrukcji stalowych, elektrycy, ustawiacze maszyn).

Rynek pracy nadal jeszcze chłonie inżynierów, głównie z pewnym doświadczeniem. Pracy długo nie szukają inżynierowie telekomunikacji, automatycy, elektronicy czy energetycy. Ciągle utrzymuje się wysokie zapotrzebowanie na inżynierów specjalistów z zakresu technologii informacyjnych (IT), czyli inżynierów oprogramowania, programistów, informatyków, projektantów systemów.

Niezmiennie od lat poszukiwani są handlowcy. Sprawny sprzedawca będzie również mile widziany przez pracodawców w roku 2014, bowiem czas wychodzenia ze spowolnienia to wymarzony okres na zdobywanie nowych klientów i zleceń. Boom na handlowców oznacza również szansę dla osób zajmujących się wsparciem sprzedaży, reklamą oraz marketingiem.