Wypalenie zawodowe kierownika produkcji
2014-01-07 13:14
Czym jest wypalenie zawodowe? © alphaspirit - Fotolia.com
Przeczytaj także: Wypalenie zawodowe z perspektywy dyrektora firmy
Pozytywne nastawienie kierowników produkcji, ich siła i kompetencje pomagają omijać lub pokonywać inne ograniczenia systemu. Bez nich natomiast poruszanie się w dynamicznie zmieniających się warunkach rynku może być niezwykle trudne. Kierownik, który, mówiąc kolokwialnie, słabnie w realizacji swoich zadań, nie jest jednakże nadającym się do wymiany elementem systemu. Jest zbyt cenny dla firmy, dlatego warto się zastanowić, jakiej wymaga pomocy i regeneracji.Źródła demotywacji
Z uwagi na swoje szczególne cechy stanowisko kierownika produkcji obarczone jest dużym ryzykiem możliwości wystąpienia efektu tzw. wypalenia zawodowego. Na poziomie zawodowym oznacza to uczucie wyeksploatowania i wyczerpania, powodujące brak zainteresowania pracą w dostatecznym do jej wykonywania, stopniu. W parze z tym idzie brak zdolności do regeneracji. Naukowe definicje określają to zjawisko jako wyższy stopień demotywacji. Najczęściej na stan wypalenia zawodowego wysoki wpływ ma poziom stresu związanego z pracą. W przypadku kierownika jest on związany przede wszystkim z kontaktami z ludźmi i obniżonym poziomem dowartościowania dokonań zawodowych. Badania dowiodły, że wypalenie zawodowe oznacza niedopasowanie pomiędzy pracownikiem a wykonywaną pracą. Może ono być spowodowane konkretnymi przyczynami. Są nimi przede wszystkim: zbyt duże obciążenie pracą, brak kontroli i współdecydowania, niedostateczne wynagrodzenie, rozpad wspólnoty, konflikt wartości, nieprawidłowe zachowanie pracowników, presja czasu – główne źródło trudności, potrzeba satysfakcji zawodowej – brak uznania, niedostateczne relacje interpersonalne (w tym koleżeńskie). Najczęściej na kierownika oddziałuje jednocześnie kilka demotywatorów, choć wiodącym jest zwykle tylko jeden z nich.
fot. alphaspirit - Fotolia.com
Czym jest wypalenie zawodowe?
Nie tylko w pracy
Wypalenie zawodowe nie pojawia się nagle, jest procesem nawarstwiającym się. W dłuższej perspektywie każdy dzień staje się ciągiem niepowodzeń, a zbliżający się koniec pracy jest ulgą i uwolnieniem od utrapień. Powrót do domu wiąże się z chwilowym zapomnieniem o stresie, szybko jednak wracają uporczywe i męczące myśli o pracy. Stan ducha takiej osoby rzutuje wtedy na całe otoczenie. W wielu przypadkach pogorszeniu ulega atmosfera w życiu prywatnym. Tym samym w domu cierpią na tym wszyscy domownicy.
Różne wymiary wypalenia
Wypalenie ma różny przebieg w zależności od ścieżki kariery. Inaczej przebiega u ludzi „od zawsze kierujących” (znudzenie), inaczej u kierowników z naboru zewnętrznego (rozczarowanie, mylne wyobrażenie o roli w nowej organizacji), a zupełnie różni się pod względem etapów i czasu trwania u osób awansowanych w wyniku przesunięcia pionowego. Zwłaszcza ci ostatni, mając na ogół mylne, zwykle nieadekwatne wyobrażenie o kierowaniu, poprzez awans wewnętrzny narażeni są na wystawianie na szwank własnego zdrowia. Radzenie sobie z sobą samym niejednokrotnie okazuje się trudniejsze niż radzenie sobie z zespołem.
Jak rozpoznawać wypalenie zawodowe
Zadanie jest trudne. Zdawałoby się, że rzut oka na informacje historyczne i bieżące, a także zauważalny spadek zaangażowania kierownika wystarczy, aby stwierdzić, że jest to początek wypalenia zawodowego. Informacje obiektywne, to produkcyjne dane liczbowe, subiektywne zaś, to opinie kierownika na temat wykonywanej pracy, zachowaniu, wyrażaniu się o pracy, etc. Tymczasem, dający się zaobserwować spadek zaangażowania się w pracę, bynajmniej nie jest początkiem problemu. Przyjmuje się, że pierwszym symptomem jest moment, kiedy na wykonywanej pracy zaczyna danej osobie bezgranicznie zależeć. Praca staje się najważniejszą częścią życia, której podporządkowuje się wszystko, w tym i życie prywatne. Badania potwierdzają, że znacznie rzadziej problem wypalenia zawodowego dotyka kierowników, którym nie do końca zależy na jakości pracy, a tylko na tym, by spokojnie udało się przetrwać kolejny dzień. Potem mają swoje hobby, rodzinę, spotkania z przyjaciółmi. Ich praca jest tylko spędzoną bez zaangażowania, jedną, oddzielną częścią życia.
Zjawisko wypalenia obejmuje zespół kilku faz takich, jak fascynacja, stagnacja, frustracja, apatia i wypalenie całkowite. Składają się one na narastające rozczarowanie pracą.
Faza fascynacji
Etap pierwszy zwany fascynacją oznacza pełen entuzjazm, silne zaangażowanie we wszystko związane z pracą, podporządkowanie wszystkiego pracy i idealistyczne podejście. Co by nie mówić, najczęściej to tu zaczyna się tragedia. Kolejne zadania zawodowe jedynie podsycają zaangażowanie i wolno oplatają w sieć. Nie dostrzega tego sam kierownik, jego współpracownicy ani bliscy. Zwykle wszyscy są zadowoleni i wspierają taką osobę. Kierownik natomiast wierzy, że poradzi sobie ze wszystkimi problemami i bierze na siebie kolejne zadania. Jest przekonany, że do ich rozwiązania wystarczy poświęcić jedynie odrobinę więcej czasu lub zwiększyć nieco wysiłki. Tymczasem to jest właśnie ziarenko, które przechyla szalę. Tu zaczyna się etap drugi, zwany stagnacją.
oprac. : Maciej Staniszewski / Logistyka Produkcji
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)