Strefa euro: gospodarka Francji w lekkiej recesji
2014-01-14 11:36
Gospodarka Francji w lekkiej recesji © Samuel Borges - Fotolia.com
Przeczytaj także: Francja: więcej upadłości firm
Choć niewypłacalność Francji nie grozi, to jednak jej sytuacja może stanowić poważny hamulec w wychodzeniu strefy euro z kryzysu. Zamiast ogniwa wspierającego wzrost, coraz bardziej przybliża się do standardów charakterystycznych dla krajów grupy PIIGS. Na szczęście największe zagrożenie dla nich już minęło, bowiem niedawne obniżenie ratingu Francji utrudniłoby ich ratowanie przy użyciu Europejskiego Mechanizmu Stabilizacji Finansowej. Martwi nie tylko obecna kondycja francuskiej gospodarki i finansów, ale także niekorzystne prognozy. Według Centre for Economic and Business Research, do 2028 r. Francja spadnie z piątego na trzynaste miejsce w światowym rankingu.Gospodarka francuska, choć niezbyt mocno ucierpiała w czasie kryzysu, kurcząc się w najgorszym momencie, na przełomie lat 2008-2009 jedynie o 1,6-1,7 proc., znalazła się od tego momentu w nie mniej groźnej, przedłużającej się stagnacji, przechodzącej okresami w łagodną recesję. W ciągu ostatnich pięciu lat tempo wzrostu PKB tylko w jedynym kwartale przekroczyło 1 proc. W większości przypadków sięgało 0,2-0,6 proc. w okresach ożywienia, a spadało do minus 0,1-0,2 proc. w gorszych czasach. Te gorsze czasy trwają od sześciu kwartałów, w trakcie których jedynie dwukrotnie PKB zdołało wyjść na niewielki plus.
fot. Samuel Borges - Fotolia.com
Gospodarka Francji w lekkiej recesji
Problemy gospodarcze przeplatają się z kłopotami finansów państwa. Szybko rośnie dług publiczny. Jego poziom zwiększył się z 63,9 proc. w 2008 r. do 90,2 proc. w 2013 r., czyli o ponad 40 proc. Mimo wysiłków rządu, nie cofającego się przed podwyżkami podatków, Francja nie ma wielkich sukcesów w równoważeniu budżetu. Jego deficyt zmniejszył się co prawda z 7,5 proc. w 2010 r., ale w ubiegłym roku wciąż sięgał 4,8 proc. Komisja Europejska zgodziła się wiosną 2012 r. na przedłużenie o dwa lata terminu osiągnięcia poziomu 3 proc. Jest jednak bardzo mało prawdopodobne, by ten termin został dotrzymany. W ciągu ostatnich dwóch lat dynamika produkcji przemysłowej pozostaje ujemna. Na symboliczny, sięgający 0,1-0,2 proc. plus zdołała się wznieść jedynie w dwóch miesiącach ubiegłego roku. Wskaźnik aktywności przemysłu, po osiągnięciu szczytu, gdy w okresie od lipca do września 2013 r. wynosił 49,7-49,8 punktu, w ostatnich miesiącach roku powrócił do trendu spadkowego, świadcząc o dalszym kurczeniu się gospodarki. Poprzedni dołek, na poziomie 42,9 punktu, osiągnął w styczniu 2013 r. Ostatni cykl spadkowy tego wskaźnika trwał jedenaście miesięcy (od lutego 2012 r. do stycznia 2013 r.), jeśli więc obecny okres osłabienia miałby mieć podobny przebieg, zakończyłby się dopiero w sierpniu 2014 r. Od końca 2011 r. zwiększa się systematycznie stopa bezrobocia, która w trzecim kwartale 2013 r. wyniosła 10,9 proc. Bez pracy pozostaje więc ponad 3,3 mln Francuzów i nie widać, by ta niekorzystna tendencja miała się zakończyć. Francuskiej gospodarce bardzo przydałoby się zaś wsparcie ze strony rodzimych konsumentów, ponieważ pod względem udziału w eksporcie należy do najgorszych, spośród krajów strefy euro, wyprzedzając jedynie Grecję.
fot. mat. prasowe
Porównanie dynamiki gospodarki Francji i Włoch (zmiana PKB w proc.)
oprac. : Roman Przasnyski / Open Finance
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)