Polska motoryzacja: blaski i cienie
2014-02-13 12:04
Jaka jeste polska motoryzacja? © Maroš Markovič - Fotolia.com
Przeczytaj także: Branża motoryzacyjna: najważniejsze trendy
Geografia i części, czyli nasze mocne stronyPołożenie geograficzne to w środowisku motoryzacyjnym jedna z najważniejszych przewag. Polska stanowi dogodne miejsce zarówno dla producentów europejskich jak i azjatyckich. Dojazd do większości OEM, czyli producentów samochodów, zajmuje maksymalnie 5 godzin, a wszystkie europejskie zakłady z sektora poddostawczego są dostępne w ciągu jednej doby. Po drugie, bardzo istotna jest także gęsta sieć firm z sektora – około 850 zakładów – pozytywnie przekładająca się na współpracę producentów z dostawcami i poddostawcami. - W I półroczu 2013 r. wartość produkcji sprzedanej części i akcesoriów samochodowych wyniosła w naszym kraju 30 mld zł. To aż o jedną trzeciej więcej niż wartość wyprodukowanych i sprzedanych samochodów (22,8 mld zł). Także więcej części niż „czterech kółek” eksportujemy, co tylko potwierdza, że Polska częściami stoi – mówi Paweł Gos, prezes Exact Systems, ekspert Polskiej Izby Motoryzacji.
Inwestorów zagranicznych do nas przyciąga wykwalifikowana kadra pracownicza, której koszty zatrudnienia są relatywnie niższe nić w Europie Zachodniej. - Nie możemy jednak powiedzieć, że Polska jest „low-cost country”, dużo lepiej do naszego kraju odnosi się określenie „best-cost country”. Potwierdzają to wyniki przeprowadzonego przez nas badania, z których wynika, że zdaniem przedstawicieli zakładów motoryzacyjnych zlokalizowanych w Polsce, najlepszymi partnerami pod kątem jakości są polskie firmy – dodaje Gos.
W tym miejscu należy także wspomnieć o strefach ekonomicznych, w ramach których inwestorzy mogą uzyskać atrakcyjniejsze warunki pod uruchomienie zakładu produkcyjnego lub centra badawczego.
fot. mat. prasowe
Produkcja i eksport branży motoryzacyjnej (IH2013)
Brak własnej marki i niska produkcja, czyli o naszych słabościach
Motoryzacja, zdaniem większości, to przede wszystkim własna marka samochodowa oraz liczne fabryki produkujące różne modele aut. Niestety, w przypadku Polski, nie mamy ani jednego ani drugiego. - Czesi mają Skodę, Rumunii mają Dacię, a my jako kraj posiadający ogromną bazę motoryzacyjną, nie mamy polskiej marki samochodowej – ocenia Paweł Gos. Bardzo źle wyglądają także wskaźniki produkcji samochodów w Polsce. W 2008 r. z taśm polskich zakładów zjechało blisko 1 mln aut, aby w ubiegłym roku skurczyć się o blisko połowę (575 tys.). Jeśli do tego dodamy sprzedaż nowych samochodów osobowych na poziomie 290 tys. rocznie przy imporcie aut używanych na poziomie ponad 700 tys. (dane za 2013 r.), motoryzacyjna gałąź polskiego przemysłu prezentuje się naprawdę krucho.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)