Piąty operator komórkowy?

Przeczytaj także: Polski rynek GSM 2004/2005

Musiało minąć 9 lat, aby na rodzimym rynku mogły stworzyć się warunki na zaistnienie prawdziwej konkurencji w usługach telefonii komórkowej. Wiąże się to, rzecz jasna, z odczuwalnym spadkiem cen. Okazuje się, że w tym tygodniu zbiera się Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty (URTiP), który ma wydać decyzję o przydziale częstotliwości spółce Netii Mobile. To ta firma wygrała przetarg na uruchomienie czwartej w naszym kraju „siły telefonii komórkowej”.

Jeśli dotychczasowi potentaci dobrowolnie nie udostępnią swoich przekaźników, regulator rynku zamierza ich do tego zmusić. Stąd zebranie URTiP. Pozostaje jeszcze jeden warunek dla wchodzącego na rynek potentata. W przeciągu 14 dni od decyzji URTiP musi uiścić opłatę za licencję (350 mln zł).

Cała sytuacja wywołała prawdziwą burzę u konkurencji. Operatorzy obecni na polskim rynku zapowiadają walkę w sądzie. Podstawowym ich argumentem jest fakt, że nowo wchodzący operator zapłaciłby za częstotliwości niemal ośmiokrotnie mniej niż oni.

Przetarg URTiP wyłonił kupca tylko i wyłącznie na częstotliwości w systemie trzeciej generacji (UMTS), wprowadzanym obecnie w stolicy. Oznacza to, że wkrótce pod młotek pójdą także częstotliwości w najpopularniejszym obecnie systemie GSM. Pojawia się zatem szansa na piątego operatora...