Spam II 2014
2014-04-10 12:25
Przeczytaj także: Spam I 2014
Źródła spamu
W lutym lista źródeł, z których rozprzestrzeniany był spam na świecie, wyglądała następująco:
fot. mat. prasowe
Źródła spamu
Chiny (23%), które w styczniu zajmowały drugie miejsce, odzyskały prowadzenie, odnotowując 7 proc. wzrost udziału w rozprzestrzenianym spamie. Za nimi uplasowały się Stany Zjednoczone (19,1%) - lider zeszłego miesiąca - których udział zmniejszył się o 2,8 punktu procentowego. Pierwszą trójkę zamknęła Korea Południowa, w której rozprzestrzeniono 12,8% globalnego spamu – niemal tyle samo co w poprzednim miesiącu.
Rosja (7%) zamknęła miesiąc na czwartym miejscu, odnotowując wzrost o 1,1 punktu procentowego. Tajwan (5,1%) spadł na piąte miejsce, po tym jak jego udział zmniejszył się o 1,1 punktu procentowego w porównaniu ze styczniem.
Zarówno Indie (3,4%), Wietnam (3%), Ukraina (2,3%) jak i Rumunia (2%) odnotowały spadek udziału w dystrybuowanym spamie o średnio 0,2 punktu procentowego.
W lutym udział Japonii (1,8%) zmniejszył się o 0,3 punktu procentowego w porównaniu z poprzednim miesiącem, co spowodowało spadek tego państwa o jedno miejsce w naszym rankingu na dziesiątą pozycję.
W badanym miesiącu nieznacznie wzrosła aktywność spamerów w Niemczech (0,7%) oraz Wielkiej Brytanii (0,7%), dzięki czemu państwa te znalazły się wśród 20 największych spamerów.
fot. mat. prasowe
Źródła spamu według państwa
W lutym Korea Południowa pozostała czołowym źródłem spamu wysyłanego do użytkowników europejskich (48,6%): jej udział w dystrybucji niechcianych wiadomości zwiększył się o 1,2 punktu procentowego w stosunku do poprzedniego miesiąca. Na drugim miejscu uplasowały się Stany Zjednoczone, które również odnotowały wzrost - o niemal 3 punkty procentowe - dzięki czemu państwo to awansowało o jedną pozycję na drugie miejsce. Warto wspomnieć, że w styczniu Stany Zjednoczone znajdowały się na trzecim miejscu, odpowiadając za 5,3% łącznego spamu wysyłanego do użytkowników europejskich. Trzecie miejsce zajmuje obecnie Tajwan (5,5%), którego udział w spamie zmniejszył się o 0,3 punktu procentowego.
Rosja zajęła czwarte miejsce. Awans o jedną pozycję zapewnił jej 2-proc. wzrost udziału w europejskim spamie. Tuż za nią znalazły się Chiny, które również poprawiły swój wynik. Z jedenastego miejsca w styczniu wskoczyły na piąte, po tym jak ich udział w spamie zwiększył się o 2,3 punktu procentowego i wynosił średnio 3,9%.
Niewielki wzrost (o 0,5 punktu procentowego) odnotowały również Ukraina (2,3%) i Wietnam (1,8%). O ile w przypadku Ukrainy nie miało to znaczącego wpływu na pozycję w rankingu (państwo to awansowało jedynie o jedno miejsce: z ósmego miejsca na siódme), to dla Wietnamu oznaczało skok o osiem pozycji, który pozwolił mu znaleźć się wśród 10 największych spamerów.
Pierwszą dziesiątkę zamknęły Indie, których udział w spamie wysyłanym do użytkowników europejskich wynosił 1,6%. Wielka Brytania i Niemcy uzyskały nieco gorsze wyniki - odpowiednio 1,5% i 1,4%.
W lutym Włochy (1%) odnotowały spadek o siedem miejsc i całkowicie wypadły z rankingu Top 10, po tym jak udział tego państwa zmniejszył się o ponad 1 punkt procentowy. Spadek odnotowała również Hiszpania (0,8%) oraz Argentyna (0,7%). Hiszpania również wypadła z rankingu 10 największych spamerów, mimo że w poprzednim miesiącu uplasowała się na szóstym miejscu.
fot. mat. prasowe
Źródła spamu według regionu
W lutym Azja (54%) pozostała czołowym regionalnym źródłem spamu, odnotowując wzrost o 5 punktów procentowych w stosunku do poprzedniego miesiąca. Na drugim miejscu uplasowała się Ameryka Północna, z której pochodziło 20% globalnego spamu, co stanowi spadek o 3,2 punktu procentowego. Tymczasem udział Europy Wschodniej wzrósł o 1,2 punktu procentowego i wynosił 16,2%, dając jej trzecie miejsce w rankingu. Europa Zachodnia (4,5%), Ameryka Łacińska (2,7%) i Bliski Wschód (2,4%) znalazły się odpowiednio na czwartym, piątym i szóstym miejscu.
Szkodliwe załączniki w ruchu e-mail
W lutym ranking 10 szkodliwych programów, które rozprzestrzeniały się za pośrednictwem poczty e-mail, wyglądał następująco:
fot. mat. prasowe
Szkodliwe załączniki w ruchu e-mail
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)