Zimowy sponsoring sportowy przyniósł zyski

Przeczytaj także: Sponsoring sportowy w Polsce

Na potrzeby raportu „Gwiazdy sportów zimowych” przeanalizowano 77 tys. publikacji z internetu, prasy, radia i telewizji, jakie ukazały się od 22 grudnia 2013 do 24 marca 2014. Ich ekwiwalent reklamowy wyniósł aż 393 mln zł!

Duża część z tego wyniku przypadła pięciu skoczkom narciarskim i Justynie Kowalczyk. Tuż za tą szóstką uplasował się złoty medalista w łyżwiarstwie szybkim z Soczi – Zbigniew Bródka. Ale nie tylko oni nadspodziewanie często pojawiali się w mediach. Najlepszy występ naszych zimowych olimpijczyków udzielił się także pozostałym sportowcom, ponieważ zainteresowanie mediów dyscyplinami zimowymi w trakcie olimpiady w Polsce diametralnie wzrosło. Dość powiedzieć, że aż 1217 publikacji w badanym okresie (1,6 proc.) ukazało się na pierwszych stronach.

Rekordową liczbę publikacji uzyskał Kamil Stoch, o którym pojawiło się prawie 41 tys. materiałów – najwięcej w lutym – których ekwiwalent reklamowy opiewał na… 233 mln zł. Drugie miejsce przypadło Justynie Kowalczyk (29 tys. publikacji i 181 mln zł ekwiwalentu reklamowego). Za plecami dwojga liderów znalazł się Maciej Kot (odpowiednio 18 tys. i 78 mln zł).

Kolejne pozycje zajęli pozostali skoczkowie, na których popularność w znacznym stopniu wpłynął olimpijski konkurs drużynowy. Polacy otarli się o medal, ostatecznie zajmując czwarte miejsce. W raporcie medialności Jan Ziobro, Piotr Żyła i Dawid Kubacki wyprzedzili między innymi Zbigniewa Bródkę. Wynika to jednak z faktu, że skoczkowie utrzymują wysoki poziom medialności przez cały sezon zimowy, w przeciwieństwie do łyżwiarzy szybkich. Biorąc pod uwagę sam okres olimpiady, częstszą obecnością w środkach masowego przekazu cieszył się Bródka.

Co ciekawe, internet najbardziej zareagował po spektakularnym zwycięstwie Justyny Kowalczyk. To właśnie 13 i 14 lutego ukazało się najwięcej publikacji na temat sportów zimowych. Podobnie było w przypadku telewizji i radia. Z kolei w prasie najwięcej takich tekstów ukazało się po zwycięstwie Stocha na dużej skoczni, czyli 17 lutego.

64 proc. przebadanych publikacji pochodziło z internetu. 15 proc. stanowiły materiały radiowe, 11 proc. prasowe, a 10 proc. telewizyjne. Zarówno o Kamilu Stochu, jak i Justynie Kowalczyk najwięcej materiałów wyemitowała TVP Info. Z kolei o Zbigniewie Bródce najczęściej mówiło się w stacji Polsat News.