Handel paliwami pod lupą fiskusa

Przeczytaj także: Jakość paliw: nowe zasady kontroli

Resort finansów do tej pory nie poinformował o wynikach przeprowadzonych kontroli. Rzecznik Ministerstwa Finansów twierdzi, że postępowania kontrolne są skomplikowane i długotrwałe, więc ich wyniki będą znane najwcześniej pod koniec tego roku.

W pierwszym półroczu służby celne sprawdzały oleje napędowe i opałowe pod względem zawartości barwników i znacznika, którym fiskus oznacza olej opałowy. W wyniku kontroli fiskus zakwestionował zaledwie 58,5 tys. litrów oleju. Tymczasem szara strefa handlu paliwami jest szacowana na 10 –15 proc. Zdaniem "PB" oznaczałoby to, że fiskus nie potrafi prowadzić skutecznej kontroli.

Oczekiwanych efektów nie przyniosły również kontrole pojazdów. Na 64,2 tys. sprawdzonych aut, oleje opałowe znaleziono w 1,6 tys.