Upadłości firm w Polsce: wnioski I kw. 2014 r.
2014-05-16 12:37
Przeczytaj także: Upadłości firm w Polsce: wnioski 2013 r.
Drugą (ponad 22,5%) pod względem liczby przypadków grupę (242) stanowiły sytuacje, kiedy sąd decydował o prawomocnym zwrocie wniosku w związku ze złożeniem go w sposób, który nie odpowiada wymogom ustawy (np. nienależycie opłacony lub złożony z brakującymi danymi).
113 razy (blisko 10,5%) sądy decydowały o umorzeniu postępowania w sytuacjach, gdy np. składający sam wycofał wniosek o upadłość lub wszyscy wierzyciele żądali umorzenie sprawy lub gdy majątek dłużnika (po wyłączeniu wszystkich zabezpieczeń) nie wystarczał na pokrycie roszczeń.
Wśród 146 przypadków rozpatrzonych w inny sposób (blisko 14%) znalazły się m.in. sytuacje, kiedy sąd prawomocnie przekazał sprawę do rozpatrzenia do innego sądu (zgodnie z właściwością rejestracji lub tam gdzie podmiot ma większy majątek) lub gdy sąd zdecydował o połączeniu spraw (np. wniosków kilku wierzycieli do wspólnego rozpoznania pod jedną sygnaturą sprawy).
Wnioski o upadłość najczęściej wpływają do sądów w województwach, w których działa najwięcej podmiotów gospodarczych tj. na Mazowszu (ponad 1/5 wszystkich wniosków złożonych w Polsce), na Górnym i Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce i Małopolsce. W tym względzie statystyki przedstawiające wnioski o upadłość są podobne do tych prezentujących ogłoszone upadłości. Analogiczna sytuacja jest w przypadku województw z końcówki tabeli. Tu jednak interesująco wygląda województwo łódzkie, gdzie w I kwartale 2014 złożono aż 69 wniosków (6 miejsce), a ogłoszono tylko dwie upadłości (miejsce 15).
Liczba wniosków, która wpłynęła do mazowieckich sądów porównywalna jest z liczbą wniosków złożonych w ośmiu województwach (połowa wszystkich) z drugiej części tabeli. W rejonach, gdzie liczba powiązań biznesowych jest większa, częściej obserwujemy grę pomiędzy wierzycielami i dłużnikami i wywieranie presji na dłużniku, co prowadzi czasem do złożenie wniosku o jego upadłość, który następnie jest przez sąd zwracany lub oddalany.
Upadłości i wnioski o upadłość – barometr stanu gospodarki, który należy monitorować
Jak powiedziano na wstępie bezwzględne liczby ogłoszonych przez sądy upadłości nie są w Polsce duże, ponieważ dane przedstawiają jedynie firmy, wobec których zostało przeprowadzone oficjalne postępowanie upadłościowe, nie uwzględniają natomiast przedsiębiorców, którzy zakończyli aktywność gospodarczą poprzez likwidację lub zawieszenie działalności, a tych jest znacznie więcej. Liczba upadłości jest jednak ważnym wskaźnikiem sytuacji gospodarczej. Coface monitoruje bankructwa od kilkunastu lat i statystyki potwierdzają, że wskaźnik liczby upadłości doskonale obrazuje okresy koniunktury i dekoniunktury (z zachowaniem kilkumiesięcznego przesunięcia w czasie, wynikającego z okresu trwania postępowań sądowych). Dla przedsiębiorców jeszcze bardziej wartościowym pozostaje jednak bieżące monitorowanie sytuacji odbiorcy, dzięki czemu możliwe jest wychwycenie informacji o złożeniu lub wycofaniu wniosku o upadłość. W zdecydowanej większości przypadków złożenie wniosku o upadłość sygnalizuje poważne problemy dłużnika z zachowaniem płynności i powinno być sygnałem dla kontrahentów do podjęcia natychmiastowych kroków zabezpieczających należności i zrewidowania planów dalszej współpracy.
1 2
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)