Studenci o rynku pracy

Przeczytaj także: Studia wyższe nie przygotowują do pracy

- Przyznaję, że zaskoczył mnie fakt, iż 34% ankietowanych przyznało, że szukając pracy aplikuje do mniej niż 5 firm, podobna ilość badanych wysyła dokumenty do mniej niż 19 firm. – mówi Joanna Pepaś PR manager portalu kariera.com.pl. Co dziesiąty ankietowany stara się o pracę w 20-49 miejscach a jedynie 5% w ponad 50.

W poszukiwaniu ofert pacy studenci i absolwenci kierują się do Internetu (79%), gazet dotyczących pracy (69%) oraz korzystają ze znajomości (38%). Co trzeci ankietowany zwraca się bezpośrednio do pracodawców. Duża część badanych deklaruje, że oferty przedstawiane w urzędach nie spełniają ich oczekiwań (25%).

„Najchętniej szukam zatrudnienia w małej/średniej firmie” pod tym stwierdzeniem podpisało się twierdząco 35% ankietowanych, podobna ilość respondentów chętnie podjęłaby pracę w dużym międzynarodowym koncernie (34%). Zaskakujące jest, że także dużo młodych osób myśli o własnej działalności gospodarczej (17%) a 14% myśli o posadzie państwowej.

Młodzi jako najważniejsze czynniki, które biorą pod uwagę przy przeglądaniu ofert pracy uznali kolejno: udział w szkoleniach (65%), początkową pensję (52%), lokalizację firmy (45%), wymagania odnośnie kandydatów (41%). Grupa studentów ceni sobie nienormowany czas pracy (34%), natomiast absolwenci możliwość awansu (26%). Na dalszych miejscach wymieniane były: atmosfera w pracy, wolne dni, służbowy telefon i samochód.

Wszyscy ankietowani absolwenci deklarowali poszukiwanie stałej pracy, najchętniej w pełnym wymiarze godzin. Natomiast już począwszy od pierwszego roku studiów młodzi deklarują chęć zdobywania doświadczenia poprzez uczestniczenie w praktykach i stażach. Przy czym chętniej biorą udział w programach zakładających choćby skromne wynagrodzenie (średnio o 10% niezależnie od roku studiów) niż bezpłatnych, tłumacząc to kosztami utrzymania i dojazdów do firmy.