Oszczędzanie pieniędzy w wydaniu Polaków

Przeczytaj także: Czy młodzi widzą sens oszczędzania pieniędzy na emeryturę?

Co siódme gospodarstwo może zaoszczędzić

Według gospodarstw domowych biorących udział w badaniu, bieżący klimat do oszczędzania w stosunku do poprzedniego kwartału pogorszył się. Odsetek tych, którzy uznają, że to bardzo dobry lub dobry czas na gromadzenie oszczędności spadł z 28,7% do 25,5%. Mimo to 13,7% gospodarstw domowych deklaruje, że jest w stanie odłożyć jakiekolwiek oszczędności w ciągu najbliższych 12 miesięcy (wynik ten, choć bardzo niski, jest i tak najwyższy od 3 lat). Dominują w tej grupie osoby w wieku 16-29 lat.

Więcej dochodów na oszczędności

Gospodarstwa domowe deklarujące oszczędzanie przeznaczają na ten cel coraz większy procent swoich miesięcznych dochodów. Prawie jedna trzecia w tej grupie przyznaje, że oszczędności będą stanowić ponad dziesiątą ich część, a jedno gospodarstwo na dwadzieścia spodziewa się, że przekroczą one 30% ogółu dochodów.

Emerytura? Jakoś to będzie

Jedno z pytań dotyczyło celu oszczędzania. Autorzy badania „Sytuacja na rynku consumer finance”-zadali je w styczniu tego roku i wówczas okazało się, że ponad 32% respondentów oszczędza na bieżące wydatki, niewiele mniej – 26% – na remont domu lub mieszkania. Odsetek gospodarstw domowych deklarujących gotowość oszczędzania długoterminowego i odkładania na emeryturę utrzymuje się na stałym pułapie od roku 2008 (wtedy po raz pierwszy pojawiło się to pytanie), oscylując wokół wartości od 2% do 4%.

Dariusz Lewandowski, dyrektor Działu Sprzedaży Ubezpieczeń i Produktów Oszczędnościowych Domu Kredytowego NOTUS (firmy członkowskiej KPF), podkreśla ważność edukacji finansowej, która pozwoliłaby zrozumieć potrzebę oszczędzania długoterminowego w obliczu zmieniającej się sytuacji demograficznej. Młodsze pokolenie nie przyjęło jeszcze do wiadomości (a przynajmniej nie ma to odzwierciedlenia w podejmowanych decyzjach), że sytuacja emerytalna ich rodziców jest bardziej optymistyczna niż ta, która czeka ich samych.

Przede wszystkim – nie tracić

W kwestii strategii preferowanych przez osoby świadome, że wysokość przyszłej emerytury może nie pokryć życiowych potrzeb, dominuje nastawienie na bezpieczeństwo. Lewandowski zaznacza, że klienci chcą znać sumę zagwarantowanego na koniec oszczędzania kapitału. Są jednak i tacy, którzy wybierają fundusze inwestycyjne – zarówno w przypadku jednych, jak i drugich, naczelną zasadą jest „nie tracić”.

Co ważne, 2/3 Polaków jest przekonanych, że warto odkładać z myślą o przyszłości, ale niekoniecznie przekłada się to na konkretne działania.