Leki z Internetu tylko od aptekarzy
2005-10-27 12:17
Ministerstwo Zdrowia zamierza zmienić prawo i pozwolić na sprzedaż leków bez recepty przez Internet. Okazuje się jednak, że pozwolenia na ich rozprowadzanie otrzymają jedynie dyplomowani farmaceuci. Taki zapis spowoduje ograniczenie konkurencji, a co za tym idzie podwyżkę cen lekarstw sprzedawanych za pomocą Internetu - czytamy w "Życiu Warszawy".
Przeczytaj także: Zgoda na sprzedaż leków w Internecie
Europejski Trybunał Sprawiedliwości rozpatrywał niedawno sprawę wysyłki leków z aptek holenderskich na teren Niemiec. Okazało się, że nie ma żadnych przeszkód prawnych, aby prowadzić taką formę sprzedaży leków. Ministerstwo Zdrowia przygotowało zatem projekt zmiany prawa farmaceutycznego, które zakłada dopuszczenie sprzedaży internetowej leków bez recepty.W naszym kraju jednak jedynym podmiotem, który prowadziłby sprzedaż przez Internet byłyby jedynie apteki, co oznacza, że zostają wyeliminowane z rynku tzw. punkty apteczne, które mogli prowadzić technicy bez dyplomu ukończenia pięcioletnich studiów farmaceutycznych. Takie punkty nie musiałyby spełniać wymogów obowiązujących apteki, dzięki czemu mogłyby oferować tańsze leki.
Jeżeli przygotowywany projekt prawa farmaceutycznego przejdzie w takiej formie, spowoduje ograniczenie konkurencji w Internecie, co niestety zaowocuje wyższymi cenami leków bez recepty.
Przeczytaj także:
Kontrowersyjne prawo farmaceutyczne. Spór o 1%
oprac. : Izabela Okrój / Polska.pl