Papierowa karta pokładowa odchodzi do lamusa?

Przeczytaj także: Branża turystyczna: upadłości już nie przerażają

Przeprowadzone badanie pokazało, że elektroniczne dokumenty, zapisane w pamięci urządzenia mobilnego raczej przypadły do gustu podróżującym - niemal 48 procent respondentów przepytanych przez KAYAK przyznało, że miało już okazję skorzystać z tego rodzaju rozwiązania. Największą rzeszę sympatyków okazuje się ono mieć wśród Szwajcarów, korzystanie z niego deklaruje już ponad 61 procent Helwetów. Na drugim biegunie konserwatywni Hiszpanie, spośród których zaledwie 1/3 skorzystała kiedykolwiek z elektronicznej wersji kart pokładowych.

Niemal 3/4 respondentów badania otwartych jest również na korzystanie z aplikacji mobilnych, gdyby miało się okazać, że linie lotnicze całkowicie zrezygnowały z drukowanych kart pokładowych lub też zaczęły pobierać dodatkowe opłaty za korzystanie z nich.

Za takim rozwiązaniem opowiedzieli się w szczególności mieszkańcy Półwyspu Apenińskiego – aż 81,3% z nich stwierdziło, że nie miałoby z tym problemu. Ci, którzy odpowiedzieli, że nie czuliby się komfortowo z taką zmianą, jako powód wskazywali przede wszystkim fakt, że posiadając papierową kartę pokładową mają większą pewność, że proces boardingu odbędzie się bez problemów (19,8% uczestników badania).

Wyniki ankiety przeprowadzanej przez KAYAK wśród swoich użytkowników pokazały, że również w przypadku potwierdzeń rezerwacji hotelowych więcej osób woli wydrukowane dokumenty. 46,6% z zapytanych Europejczyków korzystało z ich cyfrowych wersji. Z tego trendu wyłamują się jednak Szwajcarzy – prawie 57% z nich zdarzyło się zameldować przy pomocy aplikacji mobilnej lub pokazując emaila na smartfonie. Rozwiązanie to najmniej przypadło do gustu (ponownie) Hiszpanom - 65,6% używa drukowanych potwierdzeń rezerwacji. Warto jednak dodać, że 70% użytkowników KAYAK-a spośród tych, którzy wzięli udział w badaniu, nie miałoby nic przeciwko, gdyby hotele oferowały wyłącznie „wirtualny” check-in.

W dzisiejszym, niezwykle szybko funkcjonującym świecie, pamiętanie o wydrukowaniu i zabraniu ze sobą kart pokładowych lub potwierdzeń rezerwacji często jest traktowane przez podróżnych, jako kolejna niedogodność. Dotyczy to przede wszystkim tych, którzy nie rozstają się z urządzeniami mobilnymi, mogącymi wykonać te zadania za nich. Konsumenci polegają na swoich gadżetach w większości dziedzin życia i w przypadku podróży nie jest inaczej. Właśnie ten trend zadecydował o tym, że stworzyliśmy aplikację mobilną KAYAK. Dodatkowo na KAYAK.pl oferujemy również narzędzie MyTrips, dzięki któremu można nie tylko tworzyć indywidualny plan podróży ale również śledzić m.in. status lotu przez e-mail lub SMS – komentuje Andrew Verbitsky, Dyrektor Regionalny KAYAK.pl.

Informacje o badaniu
Badanie przeprowadzone zostało na 3320 użytkowników porównywarki KAYAK w Europie w dniach 18 września-3 października 2014 roku.