Świat: wydarzenia tygodnia 43/2014

Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 42/2014

• Według analityków Amerykańskiej Izbie Handlu (U.S. Chamber of Commerce) jest bardzo prawdopodobne, że w perspektywie najbliższych 10 lat rozpoczną się prace nad umową o wolnym handlu między USA a Chinami. Chińczycy mówią, że może się to stać nawet w ciągu najbliższych dwóch lat. Specjaliści Peterson Institute for International Economics szacują, że porozumienie w sprawach uwolnienia (od ceł i ograniczeń podatkowych) dóbr obrotu handlowego i inwestycji, mogłoby spowodować, że amerykański esport do Chin podwoiłby się w ciągu 10 lat (szczególnie w obszarze usług).Umowa mogłaby dać obu stronom nawet 460 mld USD rocznych zysków (Chiny zyskałyby 330 mld USD, czyli 1,9 proc. obecnego PKB, a USA zyskałyby ok. 130 mld USD, czyli 0,6 proc. PKB). Dziś różnice w poglądach obu stron na ten projekt są duże, a dotyczą wielu problemów w tym np. ochrony kapitału intelektualnego.
• Według chińskiego biura statystycznego Produkt Krajowy Brutto Chin wzrósł w III kw. 2014 r. o 7,3 proc. (w II kw. wzrost ten wyniósł 7,5 proc. r/r), a licząc kw/kw PKB wzrósł w III kw. o 1,9 proc. (po wzroście w II kw. o 2,0 proc.kw/kw).
• Agencja Moody's obniżyła w piątek rating kredytowy Rosji do Baa2, który tylko dwa stopnie dzielą od poziomu śmieciowego. Jako powód podano m.in. spadek zaufania inwestorów, ucieczkę kapitału i niekorzystne prognozy wzrostu, wywołane przez konflikt na Ukrainie.Perspektywa ratingu pozostaje negatywna, co znaczy, że w przyszłości ocena wiarygodności kredytowej Rosji może jeszcze zostać obniżona. Według ekspertów Moody's wydarzenia na Ukrainie i eskalacja wymierzonych w Moskwę sankcji najprawdopodobniej będą miały coraz bardziej niekorzystny wpływ na rosyjską gospodarkę.Rosja ma problemy z ucieczką kapitału za granicę, co jest konsekwencją ograniczeń dla rosyjskich pożyczakobiorców w dostępie do międzynarodowych rynków.
• Analitycy oceniają, że kanadyjska waluta przekształca się petrodolara. To efekt silnego powiązania tamtejszej gospodarki z cenami ropy naftowej, których obecne spadki są uważnie obserwowane w Kanadzie, ponieważ prowadzą do spadku kursu dolara. Pierwotnie pojęcie "petrodolara" było stosowane wobec dolarów amerykańskich płynących do krajów OPEC jako zapłata za ropę naftową i potem wydawanych przez bogate kraje arabskie.
• Grupa azjatyckich i arabskich inwestorów chce wykupić z rąk niemieckiego Adidasa markę Reebok. Główną rolę w tym przedsięwzięciu odgrywa Jho Low, milioner z Malezji.Fundusz inwestycyjny Jynvel Capital z Hongkongu zamierza wkrótce wysłać do zarządu Adidasa list z propozycją przejęcia Reeboka za około 2,2 mld USD.
• Z Afganistanu pochodzi ok. 80 proc. światowej produkcji opium. W ciągu ostatnich 13 lat Amerykanie przeznaczyli ok. 7,6 mld USD na walkę z produkcją narkotyków w Afganistanie. Wg danych ONZ-owskiego Biura ds. Narkotyków i Przestępczości i danych rządowych w 2007 r. uprawiano mak na powierzchni 193 tys. hektarów, a dziś jest to już 210 tys. hektarów.dochody z jego sprzedaży wyniosły ok. 3 mld USD...
• Microsoft ma się świetnie. Po okresie obniżenia się lotów (w rezultacie minięcia epoki komputerów PC) koncern za 7 mld USD przejął kontrolę nad większą częścią Nokii. Ta transakcja w istotny sposób wpłynęła na sytuację firmy. Dzisiaj Microsoft rozkwita, a jego sprzedaż znacznie napędzają smartfony opracowane jeszcze w Finlandii. Najnowszy raport kwartalny Microsoftu pokazuje, że ten gigant to już dzisiaj nie tylko Windows i Office, to również jeden z największych dostawców na świecie oprogramowania i usług oferowanych w chmurze obliczeniowej dla biznesu, dostawca konsoli xbox dla graczy komputerowych oraz producent zaawansowanych smartfonów oraz tabletu, którego jakość rozwiązań jeszcze niedawno była nisko oceniana. Przychody koncernu w III kwartale wyniosły 23,2 mld USD, wzrastając aż o 25 proc. r/r.
• Wzajemne relacje UE-Chiny uległy ociepleniu i zakończono kłótnię o telekomy, a mówiąc precyzyjniej w tym sporze chodziło o sprzęt sieciowy i telekomunikacyjny, od stacji bazowych przez modemy, na routerach kończąc. To sprzęt, dzięki któremu telekomy mogą świadczyć usługi komunikacyjne i dostarczać internet. Unijny atak był dotąd kierowany na dwie chińskie firmy - Huawei i ZTE.
• Koncern Coca-Cola, największy na świecie producent napojów, przyjął plan obniżenia do 2019 roku rocznych wydatków o 3 mld USD. To reakcja na globalny spadek sprzedaży i dochodów. Sprzedaż w kwartale spadła do 11,98 mld USD. z 12 mld rok wcześniej. Przyczyną jest słaby globalny wzrost i rosnące obawy dotyczące otyłości i sztucznych środków słodzących. Dochód netto w trzecim kwartale spadł o 14 proc. do 2,1 mld USD. z 2,45 mld USD. W planach zracjonalizowania działalności Coca-Coli, większość należących do firmy obszarów dystrybucji w Ameryce Północnej zostanie do końca 2017 roku odsprzedana niezależnym rozlewniom, a większość pozostałych rozlewni otrzyma ponownie franczyzy do 2020 roku. PepsiCo, największy rywal Coca-Coli, również zaciska pasa. Prezes Indra Noovi obniży wydatki o 5 mld USD w ciągu następnych pięciu lat, żeby zwiększyć zysk.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

Już dziś nikt nie ma wątpliwości, że Ameryka przegrała walkę z afgańskim opium. Ta wojna z narkotykami kosztowała amerykański budżet już ponad 7 mld USD, jednak wyniki tych działań są katastrofalne. Wielkość powierzchni, na których uprawiany jest mak co roku wzrastają, biją poprzednie rekordy. Według oficjalnych danych w 2013 mak uprawiano na powierzchni ok. 210 tys. hektarów, a dochody z jego sprzedaży wyniosły ok. 3 mld USD...

Pieniądze uzyskane z uprawy pól makowych są w pierwszej kolejności konsumowane przez bardzo biedną ludność, dla której dochody ze sprzedaży narkotyków są najczęściej jedynymi zarobkami i decydują o możliwości przeżycia rolników oraz ich rodzin...

Cały system handlu narkotykami jest kontrolowany przez podziemie gospodarcze, ściśle związane ze światowym rynkiem narkotykowym. Badania tego rynku wskazują, że z Afganistanu pochodzi ok. 80 proc. światowej produkcji opium...

Zyski ze sprzedaży od 2012 roku wzrosły o ok. 1 mld USD. Poważna część środków uzyskiwanych z handlu narkotykami finansuje działalność terrorystyczną, finansuje walkę z Amerykanami i oddziałami rządowymi...

W ostatniej dekadzie Amerykanie finansowali wykrywanie upraw maku i niszczenie jego upraw nie tyko traktując to jako walkę ze światową mafia narkotykową, ale też chcąc odciąć bojówki antyamerykańskie od finansowania...

W ciągu ostatnich 13 lat Amerykanie przeznaczyli ok. 7,6 mld USD na walkę z produkcją narkotyków. Działania te nie są skuteczne, bo wg danych ONZ-owskiego Biura ds. Narkotyków i Przestępczości i danych rządowych w 2007 r. uprawiano mak na powierzchni 193 tys. hektarów, a dziś jest to już 210 tys. hektarów...

Opublikowany ostatnio raport ujawnia informacje, które generalnie kwestionują dotychczasowe, optymistyczne komunikaty tak władz w Kabulu, jak i amerykańskiego rządu.Przykładem może być ogłoszenie prowincji Nangarhar jako wolnej od opium. Jednak dokładna weryfikacja tej informacji pokazała, że w latach 2012-13 produkcja wzrosła czterokrotnie...

To stawia pod znakiem zapytania celowość stosowanych obecnie metod walki z uprawami maku, przez ich niszczenie. Wynika to stąd, że ludność wielu prowincji nie ma alternatywy i dla zaspokojenia swoich podstawowych potrzeb rolnicy muszą zająć się produkcja narkotyków, ryzykując konflikt z prawem. Wydaje się więc, że podstawowym problemem jest rozwój edukacji będącej podstawą do tworzenia alternatywnych możliwości zarobku, ale też skuteczność walki z biedą i powszechnie obecną korupcją. To jednak jest długi i niełatwy proces. Nie daje też spektakularnych sukcesów, które chcieliby uzyskiwać amerykańscy dowódcy kierujący działaniami w Afganistanie...

Niezależnym problemem jest walka z afgańskimi bojówkami, chociaż ich działalność jest związana z narkobiznesem sposobem finansowania działalności terrorystycznej. Jednak ten problem przekracza ramy tego komentarza....