Komputer i komórka zamiast misia

Przeczytaj także: Jak eliminować fonoholizm młodzieży?

Z raportu "Polski Rynek Telekomunikacyjny 2004/2005” przygotowanego przez zespół analityczny Telecom Team, wynika, że pod koniec czerwca bieżącego roku liczba aktywnych kart SIM w Polsce przekroczyła 25,3 mln (poziom penetracji telefonią komórkową - czyli liczba kart SIM na 100 Polaków - przekroczył 65,9 proc.), zaś tzw. linii dzwoniących w sieciach stacjonarnych 12,65 mln.

Według prognoz analityków Telecom Team, pod koniec roku liczba aktywnych kart SIM osiągnie poziom 27,7 – 27,9 mln, a zakres penetracji rynku wyniesie 72,2 – 72,8 procent. Popularność komórek spowodowana jest rozbudowaną infrastrukturą sieci telekomunikacyjnej i ogólnoświatowym standardom, które pozwalają na korzystanie z telefonów praktycznie w każdym miejscu na całym świecie.

Od początku pojawienia się na rynku komórek, Polacy kupowali więcej telefonów niż przewidywali najwięksi optymiści. Jeszcze kilka lat temu typowym użytkownikiem przenośnego telefonu był mężczyzna (najczęściej biznesmen) w wieku około 45 lat. Dzisiaj niemal trzy czwarte użytkowników telefonów komórkowych stanowią osoby z przedziału wiekowego 14-35 lat.

Według analityków na dynamiczny rozwój telefonii komórkowej w Polsce składa się kilka czynników, z których jako główne można wymienić: mobilność usługi, natychmiastowe przyłączenie użytkownika do sieci, spadające koszty użytkowania, szeroki pakiet usług dodanych oraz duża liczba promocji.

Z badań rynku prowadzonych przez Telecom Team wynika ponadto, że najbardziej pożądanymi cechami telefonu komórkowego wśród młodych ludzi są kolejno: kolorowy wyświetlacz, obsługa standardu MMS oraz aparat fotograficzny. Te jeszcze dwa lata temu mało popularne, wręcz egzotyczne opcje to teraz standardowe wyposażenie prawie wszystkich oferowanych obecnie telefonów. Wyjątkiem są najtańsze modele, występujące głównie w systemach przedpłaconych. Najnowsze dodatki, takie jak nagrywanie filmów czy odtwarzanie plików MP3 nie są jeszcze tak rozpowszechnione.

Starsi użytkownicy korzystają najczęściej jedynie z podstawowych funkcji telefonu i oczekują głównie prostej, intuicyjnej nawigacji po menu aparatu. Młodzi użytkownicy, wybierając aparat telefoniczny, szukają multimedialnego narzędzia, który będzie przenośnym centrum rozrywki pozwalającym m.in. na kręcenie filmów, odtwarzanie muzyki i granie w gry elektroniczne.

Elektronika zamiast misia

Jak pokazują statystyki, z telefonów komórkowych i innych nowości technologicznych szczególnie chętnie korzystają ludzie młodzi. Z danych Komisji Europejskiej wynika, że o ile pod względem korzystania z komórek polska młodzież ustępuje jeszcze rówieśnikom z Europy Zachodniej, o tyle młodzi Polacy częściej używają komputera, Internetu i poczty elektronicznej. W Polsce 62 proc. ankietowanych używa komputera przynajmniej raz w tygodniu (dla porównania stosunek ten wynosi 63 proc. w 10 krajach, które ostatnio przystąpiły do UE i 56 proc. w krajach dawnej Piętnastki). Okazuje się też, iż z internetu korzysta aż 55 proc. młodych Polaków (około 50 proc. młodzieży w nowych krajach członkowskich i tylko 37 proc. w państwach byłej Piętnastki).

Z nowych technologii coraz częściej korzystają nawet kilkuletnie dzieci - maluchy zasiadają do komputerów, którymi zwykle chętniej niż dorośli się interesują i o wiele łatwiej osiągają w ich obsłudze biegłość. Zdarza się, że to one wybierają dziś komputery i drukarki, instalują oprogramowanie i kupują płyty CD. Bez problemów korzystają też z internetu. Jeszcze kilka lat temu zasoby polskiego internetu przeznaczone dla dzieci w były stosunkowo ubogie. Obecnie bez problemu można odnaleźć strony dla dzieci w wieku od 3 do 12 lat. Dzieci chętnie surfują po stronach z bogato ilustrowanymi bajkami, opowiadaniami i wierszami dla najmłodszych. Ze względu na zainteresowanie i większy dostęp młodych internautów do internetu w drugiej połowie lat 90-tych na polskim rynku zaczęły masowo pojawiać się przeznaczone dla dzieci multimedialne programy edukacyjne.

Większy odsetek młodych użytkowników komputerów i internautów wynika nie tylko z ich zainteresowań, ale również z informatyzacji szkół. Po reformie oświatowej zmianom uległ program nauczania w klasach I-III szkoły podstawowej, w którym kładzie się znacznie większy niż dotychczas nacisk na samodzielną pracę ucznia, umiejętność rozwiązywania problemów oraz korzystania z różnorodnych źródeł informacji, w tym również z komputera i internetu.