Polska: wydarzenia tygodnia 46/2014
2014-11-15 13:17
Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 47/2014
- Zdaniem Grzegorza Schetyny rząd chce, aby w 2020 roku polski PKB na jednego mieszkańca osiągnął 75 proc. średniej unijnej. Jego zdaniem Polska, której zagwarantowano w ciągu siedmiu najbliższych lat blisko 120 mld euro ma zapewnione współfinansowanie inwestycji infrastrukturalnych, znaczące sumy przeznaczymy na pobudzanie wzrostu gospodarczego i podniesienie innowacyjności polskich firm.
- Według KE wzrost gospodarczy w Polsce spadnie z 3 proc. w tym roku do 2,8 proc. Według Eurostat-u sprzedaż detaliczna wyrównana sezonowo w Polsce spadła o 1,8% w ujęciu rocznym we wrześniu 2014 r.
- Według Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) październikowy eksport z Polski wzrósł o 5,0% r/r i wyniósł 14,184 mld euro. Korporacja prognozuje, że w całym 2014 r. eksport wzrośnie o 6% r/r i osiągnie poziom 157,7 mld euro, natomiast w roku 2015 eksport może zwiększyć się do 175,9 mld euro, czyli o 11,5% r/r.
- Według wiceministra środowiska Marcina Korolca Polska musi szybko przystąpić do debaty o sposobie przydziału darmowych uprawnień do emisji CO2 i funduszu modernizacji energetyki.
- Polska zajęła 31. miejsce w globalnym rankingu World Prosperity Index. Badania przeprowadzono w 142 krajach świata, które wytwarzają łącznie 99 proc. światowego PKB. W rankingu uwzględniono osiem kategorii m.in. przedsiębiorczość, szkolnictwo, opiekę zdrowotną, kapitał społeczny. W ubiegłym roku Polska była w tym rankingu na miejscu 34. Najlepszy wynik uzyskała Polska w kategorii bezpieczeństwa (24 miejsce), a najsłabiej zostaliśmy ocenieni w kategorii osobistych swobód i wolności (58 miejsce). Najlepiej prosperującym krajem świata jest Norwegia. W pierwszej dziesiątce znalazły się również trzy inne państwa skandynawskie: Dania, Szwecja i Finlandia. Drugą pozycję w tym rankingu zajęła Szwajcaria, a trzecią Nowa Zelandia. Wielka Brytania jest (13), a Niemcy (14). Najgorzej ocenionym w rankingu krajem świata jest Republika Środkowej Afryki.
- Według JP Morgan utrzymanie oprocentowania stóp NBP na ostatnim posiedzeniu jest zaskakujące w świetle nowych prognoz zakładających niższe tempo wzrostu i inflacji do końca 2016 r. Eksperci JPM nadal spodziewają się redukcji głównej stopy o 50 pb. Najnowszy raport inflacyjny NBP wskazuje na oddolną korektę dynamiki wzrostu i inflacji. Największa zmiana dotyczy średniorocznej inflacji za 2016 r., którą obniżono do 1,5 proc. z 2,3 proc. PKB zakładany jest obecnie na poziomie 2,9 proc. w 2015 r. i 3,1 proc. w 2016 r. (uprzednio 3,6 proc. w obu latach). Prezes NBP Marek Belka uzasadniając utrzymanie stóp procentowych na niezmiennym poziomie stwierdził, że Rada Polityki Pieniężnej (RPP) ma pewność, że inflacja w 2014 r. nie wyjdzie poza cel Narodowego Banku Polskiego (NBP). Dlatego jej zdaniem główną przesłanką podejmowanych przez Radę decyzji będzie wzrost gospodarczy. Jego zdaniem spowolnienie może skłonić RPP do kolejnego dostosowania poziomu stóp procentowych. Uważa on, że "kluczowe dla większości członków Rady było to, czy osłabienie tempa wzrostu gospodarczego może być przejściowe.
- Sejm uchwalił kolejne prawo (nowelizując Prawo Energetyczne), które ma chronić polski sektor węglowy przed nieuczciwą zagraniczną konkurencją. Będą Wprowadzone m.in. koncesje na obrót węglem z zagranicy. Koncesje będą wydawane przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki i urząd będzie tez kontrolował podmioty koncesjonowane. Uzyskanie koncesji na import miałoby być warunkowane spełnianiem przez sprzedawcę norm środowiskowych UE.
- W ciągu trzech kwartałów wydobycie gazu ze złóż krajowych było zbliżone do ubiegłorocznych wyników i wyniosło 3,4 miliardów metrów sześciennych To dało wzrost zysku o 3 proc. r/r).
- Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej zainaugurowało unijny program "Gwarancje dla młodzieży", skierowany do młodych osób wchodzących na rynek pracy. Według zapowiedzi szefa resortu do 2021 r. program będzie dysponował 13,8 mld zł i obejmie 2,4 mln osób. Cel programu jest bardzo prosty: ograniczenie liczby młodych osób przebywających na bezrobociu.
- Stadion Narodowy w Warszawie ma się stać siedzibą biur kilkuset młodych polskich innowacyjnych firm. Podpisano porozumienie między spółką PL2012+, która zarządza Stadionem Narodowym, a Business Link, który jest jednym z filarów fundacji Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości). Dla młodych innowacyjnych firm zostanie przeznaczone ok. 5 tys. m kw. i centrum konferencyjne na 2 tys. osób. Pierwsze start-upy pojawią się na Stadionie na przełomie marca i kwietnia 2015 roku.
- Od przyszłorocznej wiosny w czołowych firmach z udziałem państwa ruszy program płatnych staży dla autorów najlepszych tegorocznych prac magisterskich i inżynierskich w czołowych firmach z udziałem państwa. Zgłoszenia prac przyjmowane są do końca roku. Jest nadzieja, że otwierany obecnie pilotaż rozwinie się na spółki skarbu państwa i całą polską gospodarkę. W pierwszym etapie staże organizowane będą m.in. w spółkach petrochemicznych, energetycznych, finansowych i zbrojeniowych, jak PKN Orlen, Lotos, Tauron, PGE, Energa, PZU, PKO BP czy Polska Grupa Zbrojeniowa.
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
POLACY WSTYDZĄ SIĘ SWOICH KŁOPOTÓW FINANSOWYCH, DLATEGO O NICH NIE MÓWIĄ. WSPARCIE NAJBLIŻSZYCH MOŻE POMÓC W ICH ROZWIĄZANIU
Niespłacone długi to w ocenie większości Polaków kwestia wstydliwa. 14 proc. Polaków nie dzieli się z nikim wiedzą na temat swojej sytuacji materialnej. Wielu zadłużonych woli ukrywać problemy nie tylko przed sąsiadami czy współpracownikami, lecz także przed najbliższymi. Tymczasem wsparcie rodziny może pomóc w wydostaniu się z finansowych tarapatów.
Z badań, jakie na zlecenie Grupy KRUK przeprowadził TNS Polska, wynika, że choć 89 proc. z nas uważa, że o problemach finansowych warto rozmawiać z partnerem lub małżonkiem, tylko 62 proc. decyduje się na to, gdy kłopoty się naprawdę przydarzą. Jak tłumaczą, nie chcą wciągać bliskich w swoje problemy.
– Osoby zadłużone, zwłaszcza te, które miały wcześniej do czynienia z zadłużeniem, ale udało im się ten problem rozwiązać, zauważają, że nie sposób uniknąć negatywnego wpływu długów na życie rodziny – mówi Michał Kociankowski, członek zarządu Polskiego Towarzystwa Badaczy Rynku i Opinii. – Nawet jeżeli rodzina nie wie o samym problemie, to widzi nerwowość i zmiany w zachowaniu takiej osoby.
Tymczasem zadłużenie Polaków systematycznie rośnie, a wraz z tym wzrostem przybywa też zagrożonych pożyczek. Tylko Grupa KRUK na koniec III kwartału zajmowała się długami przekraczającymi 18,4 mld zł. Prowadzone sprawy dotyczyły ponad 2,4 mln osób fizycznych i firm.
– Jesteśmy od tego, żeby pomóc rozwiązać problem – podkreśla Iwona Słomska, członek zarządu firmy KRUK SA – Pokazać, jakie są możliwe scenariusze, jakie warunki są akceptowalne z punktu widzenia wierzyciela, spytać, jakie są możliwości finansowe osoby zadłużonej na dany moment i znaleźć coś, co będzie rozwiązaniem typu win-win. Czyli osoba zadłużona stopniowo, najczęściej w ratach, spłaca zadłużenie, a wierzyciel również krok po kroku odzyskuje należne mu pieniądze.
Z najnowszego raportu Grupy KRUK wynika, że największe wartościowo zadłużenie mają mieszkańcy Mazowsza – 2,8 mld zł. Prawie tyle samo jest na Śląsku, bo 2,7 mld zł. W najlepszej kondycji finansowej jest województwo podlaskie (290 mln zł). Statystyczny dłużnik to mężczyzna, którym ma 45 lat, mieszka w mieście i ma do spłaty średnio 5,9 tys. zł. W firmach średni dług wynosi 29,9 tys. zł. Rekordziści mają jednak zadłużenie liczone w milionach złotych.
– Najgorszym rozwiązaniem jest chowanie głowy w piasek, udawanie, że nie ma problemu. Tymczasem wystarczy skierować swoje kroki do wierzyciela, skontaktować się z firmą obsługującą zadłużenie i razem poszukać jakiegoś rozwiązania – mówi Słomska.
KRUK obsługuje najwięcej spraw osób zadłużonych w woj. śląskim (ponad 363 tys.) oraz na Mazowszu (ponad 317 tys. spraw).
17 listopada przypada Dzień bez Długów. Jest to okazja dla zadłużonych, którzy nie wiedzą, jak sobie poradzić z finansowymi problemami, by zasięgnęli porady specjalistów.
– Dzień bez Długów to inicjatywa, którą Grupa KRUK stworzyła już 6 lat temu – przypomina Iwona Słomska. – W tym czasie rozrosła się do akcji społecznej, która jest obecna praktycznie w całej Europie Centralnej – już nie tylko w Polsce, lecz także w Rumunii, Czechach i na Słowacji. W przyszłym roku prawdopodobnie również w Niemczech.
Iwona Słomska, członek zarządu KRUK SA, Michał Kociankowski, członek zarządu Polskiego Towarzystwa Badaczy Rynku i Opinii
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)