Kontrola NIK w PKW. Sprawdzą wyborczy system komputerowy

Przeczytaj także: Wybory samorządowe 2014: internetowa walka o wyborcę

Prezes NIK decyzję o przeprowadzeniu kontroli wydatkowania publicznych pieniędzy na system informatyczny Krajowego Biura Wyborczego podjął wczoraj, 17 listopada 2014 roku. Według wcześniejszych planów, kontrola miała się rozpocząć na początku 2015 roku, jednak szef NIK Krzysztof Kwiatkowski, zapowiedział że kontrola rozpocznie się już dziś.

Według deklaracji Krzysztofa Kwiatkowskiego, NIK sprawdzi zarówno przetarg na system informatyczny wykorzystywany w obecnych wyborach samorządowych, jak i rozstrzygnięty w listopadzie przetarg na dużo bardziej złożony system, mający obsługiwać wszystkie wybory (parlamentarne, prezydenckie, samorządowe oraz europejskie), czyli platformę wyborczą 2.0. Przetarg na uniwersalny system został unieważniony, PKW rozpisała jednak przetargi na poszczególne systemy mające obsługiwać poszczególne rodzaje wyborów. Kontrola między innymi wyjaśni okoliczności tej zmiany.

Jak zapowiada NIK, w czasie kontroli Krajowego Biura Wyborczego, kontrolerom Izby pomogą również zewnętrzni eksperci z zakresu informatyki.

Krajowe Biuro Wyborcze w zakresie wykorzystania pieniędzy publicznych na obsługę informatyczną wyborów samorządowych było przez NIK kontrolowane poprzednio w roku 2003. Podczas tamtej kontroli, NIK stwierdziła liczne nieprawidłowości i błędy popełnione w fazie planowania oraz organizacji i zarządzania projektem informatycznym. Izba zarzucała również nieprawidłowości w finansowaniu informatyzacji, produkcji oprogramowania oraz konfiguracji systemu.