Co rady nadzorcze sądzą o systemie regulacyjnym?
2014-11-21 10:59
Przeczytaj także: Rada nadzorcza. Dobre praktyki to już konieczność?
Jednym ze skutków globalnego kryzysu finansowego jest większa kontrola właścicielska. Nie dziwi więc fakt, że członkowie zarządu oczekują nasilenia swoich kontaktów z udziałowcami. Taką odpowiedź wskazało niemal 70 proc. badanych. Jednocześnie jednak mimo świadomości, że kontrola udziałowców nad poczynaniami kierownictwa rośnie, 61 proc. członków zarządów nie opracowało jeszcze zasad ich zaangażowania w zarządzanie firmą.
Od kilku lat w środowisku biznesowym trwa dyskusja o równości w miejscu pracy pomiędzy różnorodnymi grupami społecznymi. Jak się okazuje niemal dwie trzecie (63 proc.) badanych nie wprowadziło jeszcze polityki różnorodności w składach swoich zarządów.
„Najlepiej pod tym względem jest w Szwecji, Finlandii, USA i Niemczech. Nasze badanie pokazało także, że tam gdzie obowiązują kwoty oraz odgórne regulacje stojące na straży różnorodności, poczyniono znacznie większe postępy. Odpowiedzi ankietowanych wyraźnie pokazują, że nadal zagadnienie równości i różnorodności pozostaje w sferze deklaracji” – mówi Iwona Georgijew, Partner w Deloitte, Liderka Programu Różnorodności i Klubu SheXO. Ma to szczególne znaczenie w dyskusji o nowym typie przywództwa. Światowe trendy wskazują, że współczesny lider powinien widzieć i kreować przyszłość firmy wdrażając rozwiązania zapewniające zrównoważony wzrost i wartości, a nie wyłącznie bieżące korzyści. W tym kontekście potencjał kobiet jest bardzo duży, to one posiadają kompetencje o tym charakterze - dodaje.
Globalny kryzys finansowy dla badanych zarządów nie jest już tematem numer jeden. Jeszcze w 2012 roku wskazywało na niego 43 proc. badanych, rok później było to już tylko 20 proc. To co będzie zajmować zarządy w perspektywie 12-24 miesięcy to strategia (55 proc. wskazań), wyniki (35 proc.) oraz wzrost firmy (30 proc.). Tak przyjęte priorytety mogą sugerować, że zarządy odchodzą od polityki oszczędnościowej i koncentrują się na wynikach oraz długoterminowym, zrównoważonym rozwoju.
Niemal połowa (49 proc.) badanych członków zarządów nie umieściła kwestii cyberbezpieczeństwa w swoich planach technologicznych, a ponad jedna czwarta w ogóle nie zajmuje się problemem ryzyka technologicznego. Najgorzej pod tym względem wypadli przedstawiciele spółek z Rosji, Nigerii i Bliskiego Wschodu, a najlepiej reprezentanci firm z USA, Czech i Finlandii. Wyżej niż cyberbezpieczeństwo w obszarze ryzyka technologicznego ankietowani ocenili ochronę danych (57 proc.). Na zagadnienia związane z mediami społecznościowymi zwróciło uwagę 27 proc. badanych. Co ciekawe jak się okazało większość zarządów (63 proc.), których członkami byli badani, nie czują potrzeby korzystania z nich.
O badaniu:
Ankieta „Director 360°” objęła 317 członków zarządów z 15 krajów z całego świata i była poświęcona efektywności działania zarządów, problemom, wyzwaniom i możliwościom, jakie przed nimi stoją. Badanie zostało przeprowadzone wśród członków zarządów spółek prowadzących działalność w Argentynie, Czechach, Finlandii, Niemczech, Indiach, Irlandii, Luksemburgu, Meksyku, na Bliskim Wschodzie, w Nigerii, Rumunii, Rosji, Szwecji i USA.
1 2
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)