Branża nieruchomości a reklama w Google
2014-12-03 10:23
Branża nieruchomości a reklama w Google © JiSign - Fotolia.com
Przeczytaj także: Branża deweloperska a reklama w Internecie
Autorzy analizy wzięli pod lupę 10 słów kluczowych, charakterystycznych dla sektora obrotu nieruchomościami. Samej analizy dokonano w rozbiciu na duże ośrodki miejskie: Kraków, Poznań, Gdańsk, Wrocław oraz Warszawę.Aby oszacować potencjał branży nieruchomości oraz orientacyjne ceny za kampanię SEM (tj. kampanię linków sponsorowanych), pod uwagę wzięto konkurencyjność tej gałęzi rynku oraz wartość słów kluczowych. Badanie przeprowadzono w drugiej połowie listopada 2014 roku. Symulowano wyniki, jakie uzyskałby reklamodawca wydatkujący budżet 100 zł dziennie i płacący maksymalnie 5 zł za pojedyncze kliknięcie reklamy.
„Agencja nieruchomości” i „pośrednictwo nieruchomości” – najdroższe
Analizując frazy wykorzystywane przez internautów do wyszukiwania usług deweloperskich, pod uwagę wzięto blisko siedemdziesiąt wyrażeń. Do dalszych badań wytypowano 10, które miały odzwierciedlać różne zainteresowania internautów.
Najbardziej popularnymi słowami w pięciu analizowanych miastach okazały się frazy „mieszkania na sprzedaż” – 24 tys. wyświetleń, „deweloper” – 22 tys. wyświetleń oraz „mieszkania do wynajęcia” – 16 tys. wyświetleń.
fot. mat. prasowe
Orientacyjna cena jednego kliknięcia twojej reklamy
Co ciekawe, cena za kliknięcie w reklamę różni się w zależności od wybranej lokalizacji. Dla przykładu fraza „agencja nieruchomości” w Krakowie będzie kosztowała 0,26 zł, a w Poznaniu 0,55 zł! Z kolei jeśli oferujemy mieszkania do wynajęcia i będziemy chcieli dzięki reklamie w Google przyciągnąć zainteresowanych internautów, to we Wrocławiu średnia cena kliknięcia wyniesie 0,45 zł, podczas gdy w Poznaniu 3,26 zł!
Skąd tak duża rozpiętość cen pomiędzy frazami?
Cenę pojedynczego kliknięcia determinuje kilka czynników. Najważniejszy wynika z aukcyjnego charakteru reklamy. Jeśli chętnych do wyświetlenia przekazu po danym słowie kluczowym jest wielu – prowadzi to do wzrostu cen za pojedyncze kliknięcie.
- Realna cena i miejsce wyświetlania reklam w znacznym stopniu zależą też od jakości przygotowanej kampanii i uzyskiwanej klikalności - tłumaczy Artur Pajkert, ekspert od zarządzania kampaniami SEM z Blink.pl i podkreśla: – Zawsze można ograniczyć maksymalną cenę, na którą się zgadzamy i gdyby cena „rynkowa” okazała się wyższa, taka reklama nie zostanie wyświetlona i nie obciąży budżetu kampanii.
fot. mat. prasowe
"Mieszkania na sprzedaż" i "Mieszkania do wynajęcia" - średni koszt za kliknięcie
fot. mat. prasowe
Szacunkowe ceny za jedno kliknięcie/Szacunkowa liczba kliknięć
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)