Kolejki do lekarzy coraz dłuższe, zaczyna brakować specjalistów. NIK krytykuje NFZ
2014-12-11 18:22
grzegorz © Rob Byron - Fotolia.com
Przeczytaj także: NIK sprawdzi kształcenie lekarzy
Jak stwierdza NIK, czas oczekiwania pacjentów na wiele porad i badań wydłużył się. Według Izby, pogorszenie dostępności do świadczeń medycznych to między innymi wynik nierównomiernego rozmieszczenia szpitali, przychodni i sprzętu, problemów z szacowaniem ceny świadczeń oraz z pozyskaniem wykwalifikowanych kadr medycznych.NIK zwraca uwag na duże dysproporcje w dostępie do świadczeń zdrowotnych pomiędzy poszczególnymi województwami. Znaczne różnice występują zarówno w liczbie zakontraktowanych świadczeń przypadających na 10 tys. osób, jak i czasem oczekiwania na ich udzielenie.
Dłuższe kolejki do specjalistów i szpitali
Kontrolerzy Izby sygnalizują znaczne wydłużenie kolejek do specjalistów. W poradniach okulistycznych czas oczekiwania wzrósł w ciągu roku z 32 do 40 dni (o 25 proc.), w poradniach kardiologicznych czas oczekiwania wzrósł z 69 do 79 dni (o 14,5 proc.), w poradniach neurologicznych z 27 dni do 30 (o 11,1 proc.), w poradniach chirurgii urazowo-ortopedycznej z 25 dni do 29 (o 16 proc.), w pracowniach tomografii komputerowej z 25 dni do 43 (o 72 proc.).
Rośnie także czas oczekiwania na leczenie szpitalne w leczeniu planowym. Na oddziałach chirurgii urazowo-ortopedycznej średni rzeczywisty czas oczekiwania wzrósł w ciągu roku z 77 dni do 95 (o 23,4 proc.), na oddziałach chirurgii ogólnej z 24 dni do 29 (o 20,8 proc.), na oddziałach chirurgii jednego dnia średni rzeczywisty czas oczekiwania wyniósł 15 dni i był dłuższy średnio o 3 dni.
Brakuje lekarzy
Krytycznego znaczenia nabiera brak personelu medycznego, który uniemożliwia kontraktowanie przez NFZ niektórych świadczeń. I tak w woj. dolnośląskim nie oferowano pacjentom m.in. badań echokardiograficznych płodu, świadczeń w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej czy w zakresie rehabilitacji wzroku. W woj. świętokrzyskim nie udzielano świadczeń w zakresie endokrynologii, a rehabilitację pulmonologicznej w warunkach stacjonarnych realizował jako jedyny świadczeniodawca Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Św. Rafała w Czerwonej Górze, a i tak w marcu 2013 r., z powodu braku kadry lekarskiej, szpital rozwiązał umowę z NFZ.
Według NIK problem braku lekarzy specjalistów staje się na tyle poważny, że stanowi już istotne ryzyko dla pacjentów. Z tego też względu NIK zamierza dodatkowo w odrębnej kontroli przyjrzeć się procesowi kształcenia i przygotowania kadr medycznych.
Zła wycena świadczeń
Najwyższa Izba Kontroli jako jedną z przyczyn utrudnionego dostępu do niektórych świadczeń podaje też niedoszacowanie cen świadczeń kontraktowanych przez NFZ w stosunku do ich rzeczywistych kosztów. Placówki, co nie powinno dziwić, nie chcą realizować świadczeń poniżej kosztów, co prowadzi do ograniczania dostępu pacjentów do pewnych świadczeń. Z drugiej strony inne świadczenia mają przeszacowanie ceny i limity, w wyniku czego są realizowane często i czasami bez wyraźnych wskazań medycznych.
oprac. : Grzegorz Gacki / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)