Europa: wydarzenia tygodnia 52/2014

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 51/2014

• Litwa jako ostatni kraj z republik nadbałtyckich chce wprowadzić euro. Liczy na większe niż dotąd inwestycje zagraniczne i niższe koszty obsługi kredytów. Ma nadzieję na przyspieszenie wzrostu gospodarczego.
• Inflacja w Rosji w tym roku wyniesie 11,5 proc. r/r. (w 2013 wyniosła ona 6,5 proc.). Została ona pogłębiona w wyniku embarga na niektóre towary z Zachodu, ale jest to także skutek spadku wartości rubla. Trzeba mieć świadomość, że rosyjska gospodarka jest w dużym stopniu oparta na surowcach naturalnych. Zdaniem analityków na obecnym etapie rubel ma najgorszy okres za sobą. Świadczy o tym to, że w czwartek rano za euro trzeba było zapłacić 64,69 rubla wobec 65,52 rubla 12 godzin wcześniej.
• CEBR (Centre for Economic and Business Research) to znany brytyjski ośrodek. Corocznie sporządza on ranking World Economic League Table w którym prezentowana jest kolejność wielkości gospodarek wg parytetu siły nabywczej. W tegorocznym rankingu CEBR pierwsze trzy miejsca zajmują USA, Chiny i Japonia, a następne miejsca zajmują Niemcy, Wielka Brytania i Francja; Włochy są na miejscu ósmym. W tegorocznym rankingu Rosja jest na 10 pozycji (za 2013 była na ósmym miejscu). Ten spadek wynika z ze spadku wartości rubla, spadku przychodów z eksportu ropy oraz wzrostu inflacji. Prognozy na 2015 rok zakładają w Rosji recesję i spadek rosyjskiego PKB o ok. 4,5 proc. r/r. CEBR komentując opublikowane wyniki stwierdza, że zachodzące w gospodarce tendencje wskazują na dobre warunki dla umacniania się dużych rynków wschodzących, między innymi dla gospodarek krajów BRIC (Brazylii, Rosji, Indii i Chin). Eksperci CEBR prognozują, że przy utrzymaniu się dotychczasowych tendencji Chiny wyprzedza USA w tej klasyfikacji ok. 2025 roku. (to o trzy lata wcześniej, niż przewidywała ubiegłoroczna prognoza tego ośrodka). Natomiast do 2024 roku Indie wyprzedzą Japonię. Gospodarka Niemiec ma się osłabić w dłuższej perspektywie i po 2030 roku niemiecką gospodarkę ma wyprzedzić gospodarka brytyjska.
• W trakcie ostatniego szczytu przywódców unijnych zaakceptowano przedstawiony przez Jean-Claude'a Junckera - szefa KE plan pobudzenia unijnej gospodarki przez uruchomienie nowego programu inwestycyjnego. Przyjęto już kolejność realizacji tego tak ważnego przedsięwzięcia dla unijnej gospodarki. W pierwszej kolejności z unijnego budżetu oraz z Europejskiego Banku Inwestycyjnego wydzieli się specjalny fundusz w wysokości 21 mld euro. Następnie do tego funduszu będą wpłacały pieniądze państwa członkowskie. Szacuje się, że w sumie fundusz będzie miał wartość ponad 300 mld euro. Środki maja umożliwić realizację ok. 2000 inwestycji, głównie z sektora energetycznego i transportowego. Jest propozycja, aby nadzór nad funduszem i sposobem korzystania z niego sprawował Europejski Bank Inwestycyjny. Taka procedura ma zagwarantować, aby wybór projektów inwestycyjnych wynikał z przesłanek ekonomicznych.
• Po raz pierwszy od 5 lat rezerwy walutowe Rosji poniżej 400 mld USD. (według banku centralnego wynoszą obecnie 398,9 mld USD). Według analityków w najtrudniejszym okresie (między 13 i 19 grudnia) rosyjskie rezerwy zmniejszyły się o 15,7 mld USD. W ocenie specjalistów spadek wartości rubla został zatrzymany i rubel zaczyna się umacniać. Rząd zapowiedział też uruchomienie wsparcia dla prywatnych firm środkami zgromadzonymi w Funduszu Dobrobytu Narodowego (obecnie wynosi on ok. 77 mld USD). Obecna, bardzo trudna rosyjskiego budżetu wynika z sankcji nałożonych na Rosję w związku z jej postawą wobec Ukrainy i spadku cen ropy...
• Na początku 2015 roku Komisja Europejska ma przedstawić zarys unii energetycznej. Nie jest wykluczone, że Unia Europejska zdecyduje się na wspólne zakupy gazu. To ma być główny sposób zabezpieczenia dostaw surowców do Wspólnoty. Wspólne zakupy mają też zapewnić większe bezpieczeństwo i zmniejszyć uzależnienie od Rosji. Będzie to nowy element w unijnej polityce energetycznej. Nadmierny optymizm w tej sprawie nie jest uzasadniony, bo nie wszystkie kraje popierają takie rozwiązanie , a w tej grupie są kraje Europy Zachodniej, które maja dobre kontakty z Rosją. Za wspólnymi zakupami są kraje Europy Wschodniej, zwykle płacący wyższe ceny.
• Spada sprzedaż Gazpromu. W tym roku rosyjski koncern sprzeda najmniej gazu w swojej historii. Wydobycie i sprzedaż gazu spadnie o 9 proc. r/r - do 443-445 mld metrów sześciennych. To w pierwszej kolejności skutek łagodnej pogody, dzięki której spadło zapotrzebowanie na gaz. Z podobnych przyczyn spadło zapotrzebowanie zagraniczne (147 mld m sześc., wobec 162 mld m sześc. w roku ubiegłym). Wg kierownictwa Gazpromu w ostatnich 5 latach wpływy z eksportu były stabilne (były na poziomie min. 50 mld USD). Mimo spadku produkcji, wpływy ze sprzedaży nie powinny być mniejsze.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

NOWY ETAP RYWALIZACJI GIGANTÓW: AIRBUSA I BOEINGA

Środowisko związane z transportem lotniczym nieustannie emocjonuje się rywalizacją gigantów: amerykańskiego Boeinga z europejskim Airbusem. Wprowadzenie na rynek A350 znowu podniosło temperaturę tej konkurencji...

Na rynku pojawił się konkurent osławionego Dreamlinera, a jest nim airbus A350-900XWB. To dziś najbardziej nowoczesny samolot. Europejski koncern lotniczy liczy na to, że model A350 XWB pozwoli mu odzyskać pozycję na tym segmencie rynku lotniczego, który dziś jest opanowany przez Boeinga. Amerykański konkurent oferuje w tej klasie samolotów szerokokadłubowe modele 777 i 787.

Airbus to europejskie konsorcjum z siedzibą w Tuluzie. Zatrudnia ok. 50 tys. pracowników w zakładach w USA, Japonii, Chinach oraz w Indiach. W swojej ofercie posiada rozwiązania cywilne i wojskowe. Nie ulega wątpliwości, że stosowane w samolotach rozwiązania konstrukcyjne, technologiczne i materiałowe są wizytówką europejskiego przemysłu i jego zaplecza badawczego. Nic więc dziwnego, że już od kilku rywalizacja Airbusa i Boeinga wyzwala emocje i angażuje także polityków.

A350 jest najnowszą konstrukcją Airbusa i według planów koncernu ma zastąpić wycofywany z produkcji model A340, a w dalszej perspektywie także A330. Samoloty klasy A350 XWB są oferowane w trzech wersjach pasażerskich: A350-800 (276 dla pasażerów), a modele A350-900 (dla 315 pasażerów) i A350-1000 (dla 369 pasażerów).

Pierwszy samolot A 350 XWB otrzymał znany w świecie przewoźnik Qatar Airways. Ta znana firma jest jednym z głównych – flagowych przewoźników europejskiego producenta. Jego flota składa się obecnie z 134 samolotów:, a są to: 43 airbusy (z rodziny A320, 16 A330-200), 13 A330-300, cztery A340-600 i obecnie już pierwszego z rodziny A350-900XWB. Ma też cztery A380, 18 boeingów 787-8 Dreamliner, dziewięć B777-200LR oraz 27 -B777-300ER.

Katar nie tylko inwestuje w rozwój floty samolotowej, ale także rozbudowuje swoją infrastrukturę naziemną. Celem jest także uczynienie z tego kraju położonego nad Zatoką Perską, światowego centrum lotniczego. Prace nad realizacja tego celu zamierza zaawansować przed piłkarskimi mistrzostwami świata, które odbędą się w Katarze w 2022 roku.

Do końca 2015 roku przewoźnik otrzyma jeszcze 8 maszyn A350-900, a zakupił już 80 nowych maszyn: 43 szt. A350-900 oraz 37 szt. A350-1000.

Henryk S.TUSZYŃSKI