Strefa euro wychodzi z kryzysu
2015-01-09 12:33
Państwa strefy euro powoli wychodzą z kryzysu © RVNW - Fotolia.com
Przeczytaj także: Strefa euro przed ożywieniem
Główną siłą napędową powolnego wychodzenia z kryzysu w strefie euro ma być pnący się w górę eksport. Prognozy wskazują, że w bieżącym roku będzie on wyższy o 3,7%, a w nadchodzących latach nawet o 4% w skali roku. Za tak dobre statystyki odpowiadać ma wychodzenie z kryzysu Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych oraz wzrost konkurencyjności cenowej europejskich towarów i usług z powodu osłabienia euro.Tym, co negatywnie wpływa na europejski handel zagraniczny i gospodarkę, są obustronne sankcje gospodarcze na linii Rosja – Unia Europejska. Ich skutki uderzają przede wszystkim w gospodarkę Niemiec. Szacunki wskazują, że sankcje mogą oddziaływać w kierunku obniżenia PKB naszego zachodniego sąsiada o ok. 0,3% rocznie. Niemieccy przedsiębiorcy są bardziej pesymistyczni - ich zdaniem efekt ten wyniesie aż 1% PKB.
fot. mat. prasowe
Wzrost PKB w 2015 roku
Ropa daje oszczędności
Nie bez znaczenia dla europejskiej gospodarki są spadające ceny ropy. Po 15 kolejnych kwartałach, kiedy za baryłkę płacono powyżej 100 dolarów, jej cena spadła do ok. 60 dolarów pod koniec 2014 roku. Oznacza to dodatkowe oszczędności w budżetach gospodarstw domowych, a co za tym idzie, szansę na zwiększenie krajowej konsumpcji. Według prognoz, dzięki taniejącej ropie, wzrost realnego dochodu rozporządzalnego konsumentów w 2015 roku będzie wyższy o co najmniej 0,3 pkt. proc. w stosunku do wrześniowej prognozy EY.
Ożywienie pomimo zadłużenia
Reformy wprowadzone w krajach strefy euro zaczynają przynosić pewne skutki, nawet wśród peryferii strefy euro. Zdaniem EY w 2015 roku PKB Hiszpanii wzrośnie o 2%, Grecji o 1,7%, a Portugalii o 1,3%. Gorsze prognozy dotyczą wzrostu PKB na Cyprze (0,3%) i we Włoszech (0,1%).
fot. mat. prasowe
Stopa bezrobocia 2015
Ciągle poważnym problemem pozostaje kwestia zadłużenia w strefie euro. Dług publiczny ośmiu jej członków przekracza 90% PKB, w tym sześciu – Belgii, Grecji, Włoch, Portugalii, Cypru oraz Irlandii - nawet 100% PKB.
- Z jednej strony, wiele krajów południa Europy powinno kontynuować ograniczanie nierównowagi finansów publicznych, ale z drugiej strony redukcja wydatków czy inne reformy strukturalne w krótkim okresie zazwyczaj osłabiają wzrost gospodarczy, co z kolei ogranicza spadek długu publicznego w relacji do PKB. W tym roku polityka fiskalna będzie w tych krajach mniej restrykcyjna niż w 2014 r., jednak wciąż nie będzie ona czynnikiem wspierającym wzrost gospodarczy. Poprawie sytuacji na południu Europy niewątpliwie sprzyjałby silniejszy wzrost popytu zewnętrznego. Niemniej, na przykład w Niemczech, które odnotowują nadwyżkę fiskalną, nie widać skłonności do podejmowania bardziej aktywnych działań stymulujących krajowy czy międzynarodowy popyt - mówi Marek Rozkrut, Partner, Główny Ekonomista EY.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)