Zmiana dostawcy gazu wcale nie jest trudna
2015-01-26 10:15
Zmiana dostawcy gazu wcale nie jest trudna © yuratosno - Fotolia.com
Zmiana dostawcy energii elektrycznej zyskuje coraz większą rzeszę zwolenników. Na taki krok zdecydowało się już ponad 400 tysięcy Polaków. Tymczasem o zmianie dostawcy gazu pomyślało w minionym roku zaledwie 2 tysiące osób. Być może odbiorcy nie zdają sobie sprawy, że i w tym przypadku rachunki za paliwo można zmniejszyć o około 6 procent. To godna uwagi oszczędność zwłaszcza dla tych, którzy posiadają ogrzewanie gazowe.
Przeczytaj także: Zmiana dostawcy energii? Polskie firmy są na "tak"
Rynek gazu ziemnego został uwolniony na mocy przepisów dyrektywy Unii Europejskiej. Zgodnie z jej regulacjami, przedsiębiorstwa, które obracają paliwami gazowymi są zobligowane do sprzedaży części swojego surowca na wolnym rynku poprzez giełdy towarowe. Dzięki temu rynki, w tym i polski, mają stać się bardziej otwarte, przejrzyste, a przede wszystkim konkurencyjne. Okazuje się jednak, że zmiana dostawcy gazu nie cieszy się zbyt dużą popularnością. Dane Urzędu Regulacji Energetyki wskazują, że do końca trzeciego kwartału minionego roku na ten krok zdecydowało się nieco ponad 2000 konsumentów. Biorąc pod uwagę, że rok wcześniej było ich 5 razy mniej, taki wynik można uznać za zadowalający. Widać, że świadomość społeczna rośnie, jednak tu zmiany zachodzą o wiele wolniej niż niż w przypadku zmiany sprzedawcy energii elektrycznej.Coraz więcej nowych dostawców na rynku
Na gazie można tak samo oszczędzać jak na prądzie. Jednak dla wielu odbiorców perspektywa takiej zmiany nadal wydaje się trudna i skomplikowana. Okazuje się, że wcale tak nie jest, a liczba przedsiębiorstw oferujących taką możliwość rośnie z każdym miesiącem. Tylko na koniec zeszłego roku koncesję na obrót paliwami gazowymi posiadało aż 138 firm, z czego 58 aktywnie uczestniczyło w obrocie gazem ziemnym. Jest więc w czym wybierać.
Zmiana dostawcy gazu nie jest wcale taka trudna
Odbiorca zazwyczaj nie ponosi żadnych opłat związanych z taką zmianą. – Warto wiedzieć, że cały proces trwa tyle, ile wynosi okres wypowiedzenia u poprzedniego sprzedawcy. Zazwyczaj jest to jeden miesiąc. Nowa firma najczęściej bierze wszystkie formalności na siebie, począwszy od dostarczenia wypowiedzenia dotychczasowej umowy, po przygotowanie zawiadomienia o zmianie sprzedawcy i dostarczenie go do dotychczasowego operatora – tłumaczy Paweł Słowiakowski z LepszaOferta.pl.
fot. yuratosno - Fotolia.com
Zmiana dostawcy gazu wcale nie jest trudna
Jak znaleźć nowego dostawcę?
O ile sama procedura zmiany sprzedawcy nie nastręcza trudności i większość formalności załatwia za klienta nowa firma, o tyle sam wybór i porównanie ofert może już wydawać się trudne. Klienci mogą jednak skorzystać z porównywarek internetowych, które agregują informacje o cenach tego surowca. – Dzięki nim można nie tylko wykonać szybką kalkulację, np. wprowadzając dane do internetowego kalkulatora lub robiąc zdjęcie rachunkowi, ale też powiadomić firmę oferującą najkorzystniejsze warunki o chęci zmiany – mówi Paweł Słowiakowski z LepszaOferta.pl. – Zaoszczędzona kwota w przypadku gazu to średnio 6 proc. Ponadto firmy coraz częściej wprowadzają do swojej oferty pakiety, które pozwalają obniżyć również rachunki za inne media. Niektóre z nich idą o krok dalej i dają gwarancję oszczędności, np. 1 000 zł w skali roku – dodaje. Niezależnie jednak od tego, czy zmiana będzie dotyczyła samego gazu, czy również innych mediów, zaoszczędzone kwoty mogą być wysokie, zwłaszcza w przypadku osób posiadających ogrzewanie gazowe. Zmiany można dokonać również w siedzibie nowego dostawcy lub u pośrednika.
Przed zmianą dostawcy warto dokładnie przeanalizować zapisy umowy. Szczególną uwagę należy zwracać na wysokość kary za jej zerwanie, poziom opłaty handlowej oraz koszt wezwania do zapłaty, w przypadku nieterminowego uregulowania należności. Warto też zadbać o bezpieczeństwo całej transakcji. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest podpisanie takiej umowy w przedstawicielstwie firmy lub przez internet. W tym drugim przypadku przysługuje nam dodatkowo 14 dni na odstąpienie od umowy.
Przeczytaj także:
Dostawcy energii: jak negocjować ofertę?
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)