![Debata prezydencka: jest tradycja czy jej nie ma? [© Clemens Schüßler - Fotolia.com] Debata prezydencka: jest tradycja czy jej nie ma?](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/wybory-prezydenckie/Debata-prezydencka-jest-tradycja-czy-jej-nie-ma-152311-200x133crop.jpg)
Debata © Clemens Schüßler - Fotolia.com
Przeczytaj także: Jaki kandydat na prezydenta?
Pierwsze wydarzenie medialne przypominające debatę prezydencką odbyło się w Polsce przed drugą turą wyborów prezydenckich w 1990 r. W rzeczywistości spotkanie to miało charakter wspólnej konferencji prasowej z prawem riposty na wypowiedź konkurenta. Naprzeciwko siebie stanęli kandydaci Lech Wałęsa i Stan Tymiński.Historyczne show
Potem debata prezydencka odbyła się w 1995 r. przed drugą turą między urzędującym prezydentem Lechem Wałęsą i Aleksandrem Kwaśniewskim. Kandydat lewicy wyszedł z tego starcia jako zdecydowany zwycięzca, a samo wydarzenie przeszło do historii polskiej telewizji.
W 2000 r., kiedy Kwaśniewski ubiegał się o reelekcję, jego sztab konsekwentnie odradzał mu brania udziału w jakiejkolwiek debacie przed pierwszą turą wyborów. Ponieważ Kwaśniewski ją wygrał, udało mu się uniknąć spotkania z kandydatem AWS Marianem Krzaklewskim.
fot. Clemens Schüßler - Fotolia.com
Debata
Pierwsze wydarzenie medialne przypominające debatę prezydencką odbyło się w Polsce przed drugą turą wyborów prezydenckich w 1990 r. W rzeczywistości spotkanie to miało charakter wspólnej konferencji prasowej z prawem riposty na wypowiedź konkurenta.
2005 był rokiem wyborczym, w którym niemal równocześnie odbywały się wybory prezydenckie i parlamentarne. Debaty prezydenckie organizowano zarówno przed drugą, jak i przed pierwszą turą. Nie brał już w nich udziału urzędujący prezydent Aleksander Kwaśniewski, który zakończył ostatnią, drugą kadencję.
Pięć lat później w katastrofie lotniczej zginął urzędujący prezydent Lech Kaczyński. Jego obowiązki przejął marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. W trakcie skróconej kampanii wyborczej odbyło się kilka debat kandydatów, jeszcze przed pierwszą turą. Przed drugą turą do dyskusji stanęli Komorowski oraz Jarosław Kaczyński.
Pytania o tradycję
Wybory prezydenckie w Polsce odbyły się dotychczas pięć razy. W trzech przypadkach urzędujący prezydent nie miał możliwości wzięcia udziału w debacie przed pierwszą turą: Wojciech Jaruzelski (bo wycofał się z polityki i w 1990 r. nie kandydował w wyborach powszechnych), Aleksander Kwaśniewski (wyczerpał limit kadencji w 2005 r.), Lech Kaczyński (zginął tragicznie w katastrofie smoleńskiej).
Kiedy Bronisław Komorowski mówi o braku tradycji uczestniczenia w debatach prezydenta sprawującego urząd, odwołuje się wprawdzie do wszystkich historycznych przykładów, ale były to zaledwie dwa przypadki.
Jak na deklaracje prezydenta odpowiada jego konkurent z największej partii opozycyjnej? Andrzej Duda wezwał Komorowskiego do nieunikania publicznej dyskusji. Na to w telewizyjnym wywiadzie dla TVN24 prezydent odpowiedział: – Nie unikam debat, nawet na tematy trudne. Problem w tym, że to środowisko mojego konkurenta z PiS odmawiało jakiejkolwiek debaty w ramach Kancelarii Prezydenta przez pięć lat.
Komorowski stwierdził także, że często występuje w mediach, a Polacy od dawna znają jego poglądy.
Łukasz Radwański,
![Wybory prezydenckie 2015: kandydaci w mediach [© Tupungato - Fotolia.com] Wybory prezydenckie 2015: kandydaci w mediach](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/wybory-prezydenckie/Wybory-prezydenckie-2015-kandydaci-w-mediach-154148-150x100crop.jpg)
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)