Tydzień 47/2005 (21-27.11.2005)
2005-11-28 13:17
Przeczytaj także: Tydzień 46/2005 (14-20.11.2005)
- Według FAO-agendy ONZ ds. Wyżywienia i Rolnictwa w 2004 roku ok. 850 mln ludzi było niedożywionych, w tym 28 mln w krajach o tzw. gospodarce w okresie przemian, a 9 mln w krajach uprzemysłowionych. Aż 815 mln to obywatele krajów rozwijających się. Z tej liczby 75% to ludzie mieszkający na wsi. Niedożywienie to przyczyna śmierci 6 mln dzieci co roku. Skutkiem niedożywienia jest osłabienie, które nie daje szans na przeżycie tym, którzy zapadają na choroby wyleczalne jak biegunka, zapalenie płuc, malaria czy też odra.
- Szacuje się, że tegoroczny deficyt USA w handlu z Chinami może wynieść nawet ok. 200 mld USD.
- W ocenie chińskiego rządu kraj ten w 2006 roku utrzyma tempo swojego rozwoju na poziomie 8- 9%. W tym roku wzrost ten wyniesie ponad 9%. Analitycy Morgan Stanley szacują go na 6,7% w 2006 roku, a w roku 2005 na 9,3%. Specjaliści przewidują w przyszłym roku bardzo niski poziom chińskiej inflacji , a nawet deflację.
- W ocenie ekspertów japońska gospodarka po 7-letnim okresie dekoniunktury przyspiesza. W tym roku zagraniczni inwestorzy ulokowali w Japonii już 76 mld USD.
- Po 10 miesiącach 2005 roku światowa produkcja stali wzrosła o 6,2% (w Chinach wzrosła o 18,9%, w Niemczech o 5,6%, podczas gdy w USA nastąpił spadek o 7,5%).
- Rosja zobowiązała się do zbudowania rurociągu naftowego z Syberii do wybrzeża Pacyfiku. W ten sposób rosyjska ropa byłaby dostarczana do Chin, Japonii i Korei.
- Zaostrza się rywalizacja na rynku samolotów pasażerskich. W trakcie bliskowschodnich targów samolotowych Boeing zyskał zamówienia o wartości 14,3 mld USD (42 szt. B777 z opcją na 20 dalszych, 35 szt. Dreamliner B878 z opcją na 4 dalsze), a Airbus tylko na 8,24 mld USD(36 szt. A320, 22szt. A350 z opcją na 6 dalszych).
- Boeing pozyskał od Chin zamówienie na 42 samoloty B777, a rząd tego kraju zobowiązał się do zakupu w najbliższych latach 70 samolotów B737.
- Tegoroczne straty GM - amerykańskiego giganta samochodowego są szacowane na 4 mld USD. W ramach oszczędności firma ma zredukować do 2008 roku ok. 30 tys. miejsc pracy (to 9% personelu) i obniżyć płace tych, którzy pozostaną w firmie. Dokonano też cięć w programie socjalnym dla pracowników. Przewidywane jest zamknięcie 9 fabryk koncernu w Ameryce Północnej. Zmniejszy to potencjał produkcyjny firmy o 1 mln aut rocznie. Po zrealizowaniu programu oszczędnościowego koncern będzie produkował 4,2 mln aut rocznie (to nieco ponad 65% tego, co produkowano w 2002 roku). Pozwoli to zaoszczędzić ok. 7 mld USD rocznie. Ubiegłoroczny program oszczędności w europejskich firmach koncernu skutkował zwolnieniem 10 tys. pracowników.
- Największym udziałowcem Daimler-Chryslera jest obecnie Kuwejt (7,2% akcji).
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
JAK DŁUGO JESZCZE KLUCZ DO INTERNETOWEGO ŚWIATA BĘDZIE W RĘKACH AMERYKANÓW
W opinii prestiżowego i opiniotwórczego „The Economist” klucz do organizacji w światowej sieci internetowej w rękach USA jest „instrumentem amerykańskiej hegemonii w cyberświecie”. Teoretycznie światową siecią zarządza ICANN (Internetowa Korporacja ds. Nadawanych Nazw i Numerów), która przydziela nazwy domen i adresy IP, jednak jest ona tak ściśle związana z Departamentem Handlu USA, że można śmiało powiedzieć, że jest jego agendą i to najnowsze medium jest praktycznie kontrolowane przez rząd Stanów Zjednoczonych.
Powstaje pytanie, czy w innych mediach jest podobnie? Nie. Od 1865 roku Międzynarodowa Unia Telekomunikacji nadzoruje światowy system łączności telefonicznej. W swym działaniu podlega kontroli ONZ. Zdaniem przedstawicieli zdecydowanej większości krajów, w podobny sposób winna być rozwiązana organizacja i nadzór nad siecią internetową.
Spór w tym zakresie trwa już od dłuższego czasu i nic nie wskazuje na to, że w najbliższych kilku latach zakończy się. Dowodem na to jest przebieg obrad ostatniego szczytu ONZ w Tunisie, którego obrady były poświęcone społeczeństwu informatycznemu. Podobnie jak dwa lata temu w Genewie i teraz nie udało się dojść do porozumienia. Sukcesem częściowym okazała się decyzja, że kolejny szczyt o tej tematyce odbędzie się już w przyszłym roku, a do tego czasu grupy ekspertów mają poszukiwać kompromisu. Komentatorzy nie widzą przyszłości dla tych decyzji wobec twardego stanowiska USA, które twierdzi, że tylko stany Zjednoczone są w stanie zagwarantować porządek i bezpieczeństwo w tym zakresie. Nie wszyscy zgadzają się z tym i np. Chiny zapowiedziały stworzenie własnej, odrębnej sieci. Czy zrealizują tę zapowiedź, co zrobią inni i jaki będzie tego skutek, zobaczymy.
Przeczytaj także:
Świat: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy