Wakacje 2015: niższe ceny w Grecos oraz Sun & Fun

Przeczytaj także: Wakacje 2015: jakie ceny w szczycie sezonu?

Inne istotne kwestie dotyczące turystyki wyjazdowej.

1) W dniu 25 marca koncern TUI podał wyniki rezerwacji w kończącym się sezonie zimowym. Liczba sprzedanych imprez wzrosła o 1 procent i w takim samym stopniu wzrosła również ich średnia cena. Najlepiej sprzedawały się wycieczki w Wielkiej Brytanii (+ 3 %), a najsłabiej we Francji (minus 13%) i w Skandynawii (minus 7%). Kolejny raz z rzędu najszybciej rosnącym segmentem była hurtowa sprzedaż noclegów (B2B), której dynamika wzrostu wyniosła + 21 procent. Świadczy to wyraźnie o stopniowo rosnącej roli aranżacji przez biura agencyjne wycieczek dla klientów na niemieckim rynku turystycznym.

W dniu 31 marca podobne dane podał Thomas Cook. Były one słabsze od danych rywala. Liczba sprzedanych zimowych imprez wrosła wprawdzie również o 1 procent, ale ich średnia cena spadła o 2 procent co sugeruje spadek wartości sprzedaży o około 1 procent (w TUI wzrost o 2 procent). Najsłabsze wyniki sprzedaży Cook odnotował na rynku kontynentalnej Europy – minus 5 procent, a najlepsze w Wlk. Brytanii – plus 7 procent.

2) Według nowego opracowania WTTC (Word Travel & Turism Council) wkład sektora turystycznego do PKB Niemiec wyniósł w ubiegłym roku 258 mld euro (7,2 % PKB) i dawał on prawie 5 milionów miejsc pracy. W 2015 roku oczekuje się wzrostu sektora o 2,4 procenta oraz stworzenia w nim 90 tysięcy nowych miejsc pracy.

3) Bułgarska turystyka ma przed sobą trudny rok. Przewiduje się 50 procentowy spadek liczby turystów z Rosji (700 tys. rocznie) i bardzo znaczny z Ukrainy (300 tys. rocznie). Kraj liczy w zamian na pozyskanie turystów z państw środkowoeuropejskich w tym z Polski (+ 6 procent). Turystyka jest bardzo ważną branżą w słabej ekonomicznie Bułgarii i tworzy tam około 14 % PKB. Oczekuje się też trudnych czasów dla branży nieruchomości wakacyjnych. Rosjanie byli ich największymi nabywcami w okresie ostatnich 10 lat kupili ich ponad 400 tysięcy. Teraz istnieją obawy, że popyt z ich strony zdecydowanie osłabnie, a w jego miejsce może się nawet pojawić podaż netto. Prognozy te mogą się jednak okazać zbyt czarne bowiem rubel odzyskuje siły, a ceny ropy dołek cenowy mogą już mieć za sobą.

4) W ostatnim tygodniu ceny w liniach Ryanair na większości głównych kierunków turystycznych nadal malały. Zniżki nie były jednak duże, a najbardziej spadła cena przelotów z Katowic i Wrocławia do Chanii - o 170 i 135 złotych. Średnia obniżka cen na głównych kierunkach wakacyjnych wyniosła tym razem 30 złotych (poprzednio 26 złotych). W liniach Wizzair w tym samym czasie ceny wzrosły (o średnio 40 złotych), a zwłaszcza przelotów z Warszawy do Burgas – średnio o 93 złote. Linie Norwegian zaczęły podawać ceny przelotów w euro, ale na razie nie spowodowało to istotnej zmiany średniej ceny przelotów. W ostatnim tygodniu ceny przelotów na Wyspy Kanaryjskie obniżyły się w tych liniach do około 1240 złotych, czyli o 15 złotych.

Średnia cena biletów w tanich liniach z Warszawy na 14 najważniejszych kierunkach turystycznych wspólnych dla tanich linii i czarterów wzrosła w ostatnim tygodniu z 771 do 781 złotych, podczas gdy na tych samych kierunkach w połączeniach czarterowych (głównie Itaka, 7islands, TUI oraz Rainbow Tours) pozostała na tym samym poziomie, czyli 1260 złotych. Na połączeniach z Katowic oraz z Krakowa spadkowi średniej ceny w tanich liniach z 667do 650 złotych towarzyszył wzrost cen w czarterach, ale tylko o 2 złote - z 1133 do 1135 złotych.

Średnia cena ogółu przelotów na kierunkach turystycznych w liniach Ryanair wyniosła 618 złotych podczas gdy przed miesiącem wynosiła 586 złotych, przed kwartałem 731, a przed 6 miesiącami 751 złotych.

W liniach Wizzair ceny te wynosiły odpowiednio 925, 1147, 1260 złotych oraz przed 5 miesiącami - ponieważ przed 6 miesiącami nie było jeszcze wszystkich cen - 626 złotych. Jak widać w I kwartale tego roku ceny na turystycznych kierunkach w liniach Wizzair były stosunkowo wysokie, na który to fakt TravelDATA wielokrotnie zwracała uwagę.

5) Ceny przelotów w tanich liniach, a co za tym idzie ceny produktów aranżowanych przez agentów, bądź samodzielnie przez samych turystów zmieniają się w dużo większym stopniu niż gotowych pakietów turystycznych i stwarzają tym samym pole do indywidualnych sukcesów lub porażek zakupowych. Chętni na taki zakup powinni jednak zawczasu poobserwować nieco ewolucje cen w tanich liniach, chociażby po to, aby przynajmniej orientacyjnie wiedzieć czy w danej chwili rzeczywiście jest w nich tanio, czy drogo.