LTE będzie wszędzie?

Przeczytaj także: Technologia LTE: wojna czy współpraca?

Rozwój LTE nie jest oczywiście jednolity. Z raportu wynika, że najszybciej przebiega on w rejonie Azji Południowo-Wschodniej, gdzie w ciągu najbliższych pięciu lat ma przybyć 1,8 miliarda kart SIM pracujących w tej technologii. Jest to ponad 60% globalnej liczby nowych subskrypcji LTE, których ilość w 2020 roku Ericsson szacuje na 3,1 miliarda do 2020 roku. Jednocześnie prognozy wskazują, że kolejne pół dekady przyniesie znaczny spadek (-2,9 mld) liczby kart SIM działających wyłącznie w oparciu GSM/EDGE.

Proces przechodzenia na technologię LTE najwolniej przebiega w regionie Europy Środkowej, gdzie wciąż znaczna część użytkowników korzysta z przestarzałej technologii 3G. Należy jednak pamiętać, że zarówno w Europie Środkowej, jak i na Bliskim Wschodzie, technologia LTE znajduje się dopiero w początkowej fazie rozwoju, w odróżnieniu od Ameryki Północnej i Europy Zachodniej – gdzie LTE z powodzeniem działa od kilku lat.

– Dostęp do LTE staje sie coraz powszechniejszy, a operatorzy oferują go już także poza najgęściej zaludnionymi obszarami. Popularność LTE wynika z jej licznych zalet, przede wszystkim umożliwia wyższą prędkość przesyłu danych, pozwalając na oglądanie transmisji wideo w jakości FullHD. Co ważne dla operatorów, modernizacja sieci i przechodzenie na technologię LTE nie wymaga budowania infrastruktury od podstaw – powiedział Oliver Kanzi szef firmy Ericsson w Polsce.

Gwałtownemu rozwojowi sieci LTE oraz spadkowi popularności 3G towarzyszy również rosnąca pozycja HSPA, które do roku 2020 stanie się najpopularniejszą technologią przesyłania danych w rejonach rozwijających się, m.in. w Afryce, Europie Środkowej i Ameryce Południowej, zdobywając w tym czasie ok. 2,3 miliarda nowych kart SIM działających w tej technologii.