Strefa euro podziękuje ropie naftowej
2015-04-16 13:00
Przeczytaj także: Strefa euro wychodzi z kryzysu
Powrót zaufania do sektora bankowego
Wyniki przeprowadzonego przez Europejski Bank Centralny kompleksowego badania odporności banków na sytuację kryzysową (comprehensive assesment) wykazały, że uzupełnienie kapitałów własnych jest obecnie niezbędne jedynie w przypadku 13 instytucji finansowych (o 9,5 mld euro). Tym niemniej, proces stopniowego wprowadzania wyższych wymogów w zakresie jakości kapitału i ograniczania wskaźnika dźwigni wymusi na wysoce zlewarowanych bankach podjęcie dodatkowych kroków w kierunku podniesienia kapitału bądź redukcji tych aktywów, które generują najwyższe wymogi kapitałowe. Już obecnie instytucje finansowe, po okresie spowolnienia, weryfikują swoje portfele i inwestycje na poszczególnych rynkach.
– Trend, który obecnie obserwujemy to przede wszystkim koncentrowanie się największych, europejskich banków na niewielkiej liczbie najważniejszych dla nich rynków. Równocześnie instytucje te mogą ograniczać akcje kredytową na pozostałych, rozwijających się rynkach – mówi Iwona Kozera, Partner, Lider Grupy Rynków Finansowych w Europie Centralnej i Południowej, EY.
Zadłużenie pozostaje poważnym wyzwaniem
W kolejnych latach przyspieszenie gospodarcze, a także niskie stopy procentowe będą miały pozytywny wpływ na kondycję finansów publicznych. Niestety dług publiczny w 6 państwach strefy euro przekracza 100% PKB, a dla całej strefy euro wynosi zdecydowanie powyżej 90%. Mimo to, okres największego zaciskania pasa w większości państw członkowskich już minął i wszystko wskazuje na to, że rządy zwiększą wydatki publiczne na inwestycje.
– Ten optymizm nie jest tak oczywisty w przypadku Grecji. Mimo że w ubiegłym roku, po 6 latach recesji, wzrost gospodarczy wyniósł około 0,8%, to prognozowany w br. dług publiczny w relacji do PKB wynosi 172%. Zdaniem premiera Grecji, Aleksisa Ciprasa, bez restrukturyzacji długu Ateny nie poradzą sobie z bieżącym regulowaniem zadłużenia wobec wierzycieli – tłumaczy Marek Rozkrut. Wynik negocjacji w sprawie greckiego zadłużenia może – obok konfliktu na Ukrainie – stanowić najpoważniejsze ryzyko dla ożywienia gospodarczego w strefie euro.
1 2
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)