Coraz bliżej ograniczenia eksportu leków z Polski

Przeczytaj także: Wywóz leków będzie ograniczony. Skończą się braki w hurtowniach i aptekach

Znaczna skala wywozu leków, wyrobów medycznych oraz środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego z Polski do innych krajów Unii Europejskiej wynika z czasami bardzo znacznych różnic w cenach tych produktów na rynku polskim i różnych rynkach europejskich. Leki w Polsce w wielu przypadkach są znacznie tańsze, niż w państwach zachodnioeuropejskich, stąd sprzedając je na tamte rynki hurtownicy mogą osiągać znaczne zyski. Jednak w efekcie wywozu leków za granicę, wystąpiły poważne braki w zaopatrzeniu polskiego rynku, w tym w leki służące ratowaniu życia, czy stosowane w leczeniu chorób przewlekłych czy długotrwałej terapii, kiedy jej przerwanie zagraża zdrowiu. Zarówno chorzy, jak aptekarze oraz alarmowane przez nich media, sygnalizowały brak wielu rodzajów leków w hurtowniach, pomimo deklaracji producentów, że znaczne partie medykamentów trafiają do obrotu krajowego.

Dlatego też posłowie postanowili postawić tamę niekontrolowanemu wywozowi leków poprzez wprowadzenie państwowego nadzoru nad dystrybucją leków.

Przyjęta przez Sejm, a następnie zaakceptowana bez zmian przez Senat, nowelizacja Prawa farmaceutycznego nakłada na hurtownie leków obowiązek zgłaszania Głównemu Inspektorowi Farmaceutycznemu zamiaru wywozu medykamentów z kraju. Obowiązek obejmie te produkty, co do których stwierdzono zagrożenie brakiem dostępności na terytorium Polski. Wykaz takich leków ma być ogłaszany przez ministra zdrowia.

GIF będzie mógł – w terminie 30 dni roboczych – zgłosić sprzeciw wobec zamiaru wywozu leku za granicę, co będzie jednoznaczne z obowiązkiem sprzedania go w kraju w ilości określonej w zgłoszeniu wywozu. Producenci leków, hurtownicy leków, apteki i punkty apteczne będą miały obowiązek regularnego raportowania stanów magazynowych oraz wielkości sprzedaży produktów. Za naruszenie przepisów będą groziły różne kary: możliwość cofnięcia zezwolenia na prowadzenie apteki lub hurtowni oraz wysokie finansowe kary administracyjne.