Wakacje 2015: Maroko i Teneryfa minimalnie droższe
2015-05-13 12:30
Teneryfa © SOMATUSCANI - Fotolia.com
Przeczytaj także: Wakacje 2015: drożeje Hiszpania i Egipt
Zestawienia tworzone na potrzeby Analizy wykorzystują wyniki najnowszego projektu TravelDATA: „Ranking Destynacji”, który dokonuje klasyfikacji destynacji pod względem ich atrakcyjności dla turystów oraz klasyfikacji sprzedawanych do nich pakietów turystycznych (w wybranych 12 terminach) pod względem opłacalności, czyli relacji użyteczności do ceny dla ich nabywców.Wynikiem porównań użyteczności i cen jest punktacja od 0 do 10, która w przybliżeniu oddaje opłacalność pakietu na dany kierunek oraz w danym terminie wyjazdu z punktu widzenia przeciętnego turysty. Punktacje te dla wyjazdów w okresie szczytu wakacji letnich, dla destynacji i dla najatrakcyjniejszych z tego punktu widzenia touroperatorów zawierają tabele zawarte w prezentacji.
Ważne wydarzenia dla turystyki wyjazdowej
W ostatni czwartek rynek turystyczny został zaskoczony informacją o powiększeniu przez linie Ryanair liczby przelotów na wyspy Kanaryjskie. Już od listopada oferta połączeń ma wzrosnąć z 4 do 9 na co składają się cztery nowe z Krakowa (po dwa na Teneryfę i Gran Canarię) oraz jedno na Teneryfę z Wrocławia. Przewoźnik mocno preferuje połączenia do trzech godzin, ponieważ szczególnie wtedy korzysta z przewagi logistycznej nad konkurentami. Kanary są dystansem dwukrotnie dłuższym, ale w tym wypadku może chodzić również o testy algorytmów ustalania cen adekwatnych do dwóch odmiennych rynków jakimi są Warszawa oraz region Śląska i Krakowa. Równolegle można też zrealizować opanowanie tego istotnego turystycznie kierunku przed przyszłym wprowadzeniem bardziej dla niego adekwatnych superoszczędnych maszyn B737 Gamechanger.
Istota tego zdarzenia dla branży jako całości nie polega na jego znaczeniu biznesowym, gdyż przewoźnik do odgrywania za kilka lat ważnej roli w wyjazdach turystycznych o wadze pomiędzy Rainbowem a Itaką potrzebuje przynajmniej 100 kolejnych połączeń tygodniowo na kierunkach czysto turystycznych lecz na tym, że jest to już kolejny wyraźny sygnał przyszłych zdarzeń na turystycznym rynku. Jak już bowiem TravelDATA wielokrotnie podkreślała, to że przewoźnik nie imponuje na razie ekspansją na kierunkach turystycznych nie oznacza, że tak będzie zawsze. Uwarunkowana ona była i jest też rytmem dostaw nowych samolotów, których Ryanair do ubiegłej jesieni przez kolejnych 20 miesięcy nie dostawał wcale.
fot. mat. prasowe
Które destynacje są najbardziej atrakcyjne w sierpniu LATO 2015 ?
Wzrastająca obecność przewoźnika to przede wszystkim kwestia podniesienia konkurencyjności w turystyce na dużo wyższy poziom. Przekonali się o tym touroperatorzy, którym bez problemów odebrał połowę Majorki i już od samego startu zdołał pomieszać szyki na Kanarach. Nieco humorystycznie można powiedzieć, że konkurowanie z Ryanairem przypomina kopanie się z koniem. Żeby przeżyć dobrze jest stanąć z boku i realizować jak najmniej konfliktową z nim strategię. Najbliżej takiego optimum biznesowego są: najbardziej konkurencyjne w mainstreamie biuro Itaka, Rainbow Tours jako biuro o specyficznym produktowym mikście i w dużej mierze Grecos Holiday skoncentrowany ma kierunkach mocno dla Ryanaira niewygodnych. Można też, tak jak Exim Tours po prostu wskoczyć na konia i korzystać z jego przewag na turystycznym rynku.
fot. mat. prasowe
Gdzie najbardziej opłaca się wyjechać na początku sierpnia LATO 2015 ?
TravelDATA konsekwentnie podkreśla, że chociaż polski rynek turystyczny nie jest na razie typowy to i tak podąży on za trendami europejskimi. W takiej, czy innej proporcji, zostanie on podzielony pomiędzy tanie linie i touroperatorów i nie jest to wcale sprawa bardzo odległej przyszłości. Bardziej otwarte jest pytanie, którzy z nich będą w stanie konkurować z produktami opartymi o tanie linie i w związku z tym pozostać długoterminowym partnerem dla agentów. Wiele wskazuje na wymienioną czwórkę, a najmniejsze szanse utrzymania się na rynku mają organizatorzy drodzy i oferujący jednocześnie mierną jakość. Wyraźnie da się wyczuć, że tanie linie nie są ich ulubioną bajką, ponieważ stanowią zagrożenie spokojnej egzystencji i zajmowanej dotychczas pozycji rynkowej.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)