Dzieci w Polsce w 2014 r.
2015-06-01 16:32
Dzieci © Shmel - Fotolia.com
Przeczytaj także: Dzieci w Polsce w 2013 r.
Stan i struktura
Jak wynika z danych opublikowanych przez GUS, pod koniec minionego roku ludność naszego kraju liczyła 38479 tys. mieszkańców, z czego 6943,0 tys. – to dzieci i młodzież w wieku 0-17 lat, stanowiły nieco ponad 18% ogółu ludności. W miastach udział dzieci i młodzieży w ogólnej populacji jest mniejszy niż na wsiach (17% wobec), co jest bezpośrednim następstwem wyższej dzietności kobiet zamieszkujących obszary wiejskie.
Wśród dzieci i młodzieży w wieku 0-17 lat występuje liczebna przewaga chłopców - ze względu na to, że rodzi się ich więcej (średnio stanowią około 51,5% ogólnej liczby urodzeń). Na 100 chłopców przypada 95 dziewcząt, podczas gdy ogólny współczynnik feminizacji dla Polski wynosi 107 – odwrócenie proporcji jest wynikiem nadumieralności mężczyzn, zauważalnej zresztą już od grupy nastolatków.
Najliczniejszą grupę wśród dzieci tworzą uczniowie szkół podstawowych (7-12 lat), jest ich 2,2 mln i stanowią 5,8 % ogółu ludności kraju – jest to jednocześnie najszersza grupa wieku edukacyjnego (zawierająca 6 roczników). Następną grupę według liczebności stanowią dzieci w wieku przedszkolnym (3-6 lat) jest ich około 1,7 mln (4,4%). Młodzież w wieku licealnym (16-18 lat) stanowi 3,2% ogółu ludności w kraju i liczy ona około 1,2 mln. Natomiast dzieci w wieku żłobkowym i gimnazjalnym mają zbliżoną liczebność – po 1,1 mln i stanowią po 2,9 % ogółu populacji.
Udział dzieci i młodzieży w ogólnej populacji maleje nieprzerwanie od lat 90-tych ubiegłego wieku. W latach 1980-1990 dzieci i młodzież w wieku 0-17 lat stanowiły prawie 30% społeczeństwa; na początku tego wieku – już tylko niespełna 25%. Należy jednocześnie zaznaczyć, że obecnie udział osób w wieku 0-17 lat w ogólnej populacji (18%) jest mniejszy niż odsetek osób w tzw. wieku poprodukcyjnym, który w końcu 2014 r. wyniósł 19%, podczas gdy na początku lat 90. ub. wieku proporcje wynosiły 2:1 na korzyść liczebności dzieci.
Zmniejszanie się liczby dzieci i młodzieży jest rezultatem przemian w procesach demograficznych i migracyjnych, a przede wszystkim głębokiej depresji urodzeniowej z lat 90-tych oraz z początku tego stulecia. Liczba urodzeń ma bezpośrednie przełożenie na zróżnicowanie struktury wewnętrznej tej grupy wieku w różnych latach. Obecnie najliczniejsza jest grupa 4-6-latków (urodzenia z lat 2008-2010) - jest ich ponad 1,3 mln i stanowią około 18% dzieci w wieku 0-17 lat, najmniej liczną grupą są dzieci w wieku 10-12 lat – jest ich niewiele ponad 1 mln, co stanowi ok. 15% ogółu dzieci.
fot. mat. prasowe
Stan i struktura dzieci i młodzieży według płci i wieku w 2014 r.
fot. mat. prasowe
Ludność według wieku w % w latach 1990-2014
Niewielki wzrost liczby urodzeń nie może spowodować zwiększenia odsetka dzieci i młodzieży w całej populacji, ponieważ w dalszym ciągu roczniki 17-latków opuszczające tę grupę ludności są bardziej liczne niż zasilająca ją liczba urodzeń (roczniki 0-latków). W 2014 r. liczba 17-latków wynosiła 408 tys. przy 375 tys. urodzeń.
Najmłodsze - w sensie demograficznym - są woj. pomorskie, wielkopolskie i małopolskie gdzie udział dzieci i młodzieży wynosi nieco ponad 19% ogółu ludności danego województwa. Najmniejszy odsetek tej grupy osób (poniżej 17%) został odnotowany w województwach: opolskim, dolnośląskim, śląskim i łódzkim.
fot. mat. prasowe
Udział osób w wieku 0-17 w strukturze populacji danego województwa
W grupie osób do 17-go roku życia ponad 5764 tys. to dzieci w wieku 0-14 lat, które stanowią obecnie ok. 15,0% całej populacji Polski wobec prawie 25% w 1990 r. (w 2000 r. - ok. 19%).
W Polsce odsetek dzieci (w wieku 0-14 lat) w odniesieniu do struktury wieku ludności innych krajów europejskich plasuje nas dokładnie w środku (ok. 15%), największy udział tej grupy wieku jest w Irlandii – dzieci stanowią prawie 22% ogólnej ludności kraju, najmniej dzieci jest w Niemczech – ok. 13%.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)