Europa: wydarzenia tygodnia 23/2015

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 15/2015

• Według Eurostat-u stopa bezrobocia w strefie euro w kwietniu wyniosła 11,1 proc. (wobec 11,2 proc. w poprzednim miesiącu). Przeciętna stopa bezrobocia w 28 krajach UE wyniosła 9,7 proc. (wobec 9,7 proc. w marcu). Najwyższa bezrobocie jest w Hiszpanii: 22,7 proc., najniższe w Niemczech: 4,7 proc. W Polsce stopa bezrobocia wyniosła 7,9 proc. (według metodologii Eurostat-u)....
• EBC podtrzymał prognozę wzrostu PKB strefy euro na 2015 r. na poziomie 1,5 proc. i na 2016 r. na poziomie 1,9 proc., jednak równocześnie obniżył prognozę wzrostu w 2017 r. do 2 proc. wobec 2,1 proc. prognozowanych w marcu. Oficjalna prognoza inflacji w strefie euro na 2015 r. została podniesiona do 0,3 proc. Prognoza wzrostu cen w 2016 r. i 2017 r., wynosi odpowiednio: 1,5 proc. i 1,8 proc.
• Przywódcy UE i Japonii uzgodnili przyspieszenie negocjacji w sprawie umowy o wolnym handlu, która ma być zawarta do końca 2015 r. Negocjacje w sprawie układu o wolnym handlu trwają od 2013 roku. Unijna i japońska gospodarka to łącznie ponad jedna trzecia światowego PKB. Japonia jest drugim w kolejności największym azjatyckim partnerem handlowym Unii. Zawarcie umowy może zwiększyć unijny eksport do Japonii o ponad 30 proc. i przyczynić się do powstania w Europie 420 tys. miejsc pracy.
• Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego (EBC) zdecydowała o pozostawieniu bez zmian podstawowych stóp procentowych. Benchmarkowa stopa procentowa kredytu refinansowego wynosi 0,05 proc. Stopa oprocentowania depozytów wynosi minus 0,2 proc. Stopa kredytu wynosi 0,3 proc.
• Według Eurostat-u ceny konsumpcyjne w strefie euro wzrosły w maju o 0,3 proc. r/r . W kwietniu ceny konsumpcyjne pozostały bez zmian r/r.
• Grecja poinformowała, że nie może zaakceptować najnowszych propozycji międzynarodowych wierzycieli w sprawie porozumienia, które w zamian za greckie reformy odblokowałoby pomoc finansową dla zadłużonego kraju. Równocześnie Grecy poinformowali, że mają wystarczające środki, by uiścić w czerwcu swe należności wobec MFW (ok. 1,55 mld euro). Równocześnie Ateny przystały na propozycję MFW, by cztery transze płatne w czerwcu połączyć w jedną, płatną pod koniec miesiąca. W piątek upływa termin spłaty przez Grecję kredytu MFW w wysokości ponad 300 mln euro. Wobec niepewnej sytuacji inwestorzy wycofują się z giełd w Europie Zachodniej.
• W 2014 r. Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) otrzymał 1417 zgłoszeń o możliwych nadużyciach finansowych. Najwięcej zgłoszeń, bo 549 dotyczyło funduszy strukturalnych. Zawiadomienie może zgłosić zarówno instytucja unijna lub państwowa, jak i podmioty prywatne. W 2014 r. sektor publiczny zgłosił 458 podejrzeń, a prywatny 959. Z Polski napłynęły 52 zgłoszenia, z czego 50 z sektora prywatnego.
• Stopa bezrobocia w Niemczech w maju wyniosła 6,4 proc. wobec również 6,4 proc. miesiąc wcześniej. To najniższy poziom stopy bezrobocia w historii zjednoczonych Niemiec.
• Wszystko wskazuje na to, że podczas spotkania G7 w Niemczech prezydent USA Barack Obama będzie apelował do liderów UE o przedłużenie już istniejących sankcji, jakie Zachód nałożył na Rosję. W trakcie ostatniego szczytu Unia Europejska podjęła decyzję, że sankcje powinny być związane z pełnym wdrożeniem porozumienia z Mińska i obowiązują do kończ czerwca. Dalsze ich obowiązywanie będzie wymagało jednomyślnej decyzji w trakcie najbliższego szczytu w końcu czerwca.
• Przedstawiciele międzynarodowych firm odmówili stawienia się przed nadzwyczajną komisją europarlamentu. Bada ona wątpliwe prawnie rozwiązania podatkowe przez rząd Luksemburga (wówczas działający pod kierunkiem J.C. Junkera). Afera Luxembourg Leaks (decyzje podatkowe władz Luksemburga umożliwiały ponad 300 koncernom płacenie przez wiele lat bardzo niskich podatków) spowodowała duże straty w budżecie Luksemburga. W gronie koncernów, które skorzystały są Google, Fiat, Amazon, Ikea, HSBC, Coca-Cola, MCDonalds...

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

GRECJA JAK BRAZYLIJSKA TELENOWELA

Problemy finansowe Grecji obecnie bardziej przypominają "brazylijską telenowelę" niż "grecką tragedię". Telenowelę, która jeszcze długo będzie się ciągnęła, od czasu do czasu budząc większe lub mniejsze emocje na rynkach finansowych. Grecki kryzys trwa już pięć lat, budząc najpierw ogromne, a teraz już nieco mniejsze emocje na rynkach finansowych. Z tym tematem należy nauczyć się żyć, bo szybko nie zniknie. Aczkolwiek można założyć, że z każdym tygodniem, czy miesiącem, emocje jakie będzie on wywoływał będą systematycznie coraz mniejsze...

Najnowsza odsłona tej "greckiej telenoweli" to konsolidacja przez Ateny przypadających na czerwiec czterech płatności rat pomocy finansowej do Międzynarodowego Funduszu Walutowego (w dniu dzisiejszym 301 mln EUR, 12 czerwca - 339 mln EUR, 16 czerwca - 565 mln EUR i 19 czerwca - 339 mln EUR) i przełożenia terminu zwrotu tej części pomocy na 30 czerwca. Działanie to jest zgodne z prawem i nie rodzi żadnych negatywnych reperkusji. Co więcej. Takie działanie, gdy Grecja ucieka spod noża (grecki rząd nie zwróciłby dziś 301 mln EUR do MFW), nawet się rynkom finansowym podoba. Daje bowiem dodatkowy czas na negocjacje, a więc i nadzieje na kompromis ws. wypłaty Grecji zamrożonej transzy pomocy w wysokości 7,2 mld EUR w zamian za reformy.

Nas ta ciągnąca się w nieskończoność "grecka opera mydlana" nie dziwi. Od zawsze twierdziliśmy, że ani Grecja sama nie wyjdzie ze strefy euro, ani też nie zostanie z niej wypchnięta. Obu stroną bowiem GREXIT nie jest na rękę. Dlatego rząd w Atenach będzie udawał, że reformuje gospodarkę, a pożyczkodawcy będą pożyczali pieniądze udając, że wymuszają strukturalne reformy.

To, że deadline ws. Grecji został przesunięty z dziś na 30 czerwca rynkom finansowym spodobało się. W ostatnich dniach notowania euro umocniły się do większości walut. I tak kurs EUR/USD wzrósł z dołka w tym tygodniu na 1,0887 do 1,1379 wczoraj, notowania EUR/CHF podskoczyły z 1,0295 do 1,0573, a EUR/PLN z 4,1053 do 4,1912.

Jeszcze wczoraj euro rozpoczęło korektę tego umocnienia, a dziś to kontynuuje. W południe kurs EUR/USD testował poziom 1,1262, EUR/CHF 1,0494, a EUR/PLN 4,1530. Nie jest wykluczone, że ta korekta byłaby głębsza, gdyby nie opublikowane rano pozytywne dane z Niemiec. W kwietniu zamówienia w tamtejszym przemyśle wzrosły o 1,4% w relacji miesięcznej, znacznie przekraczając rynkowe prognozy na poziomie 0,5% M/M.

W kolejnych godzinach temat Grecji będzie tracił na znaczeniu. Uwaga inwestorów, i to zarówno tych globalnych, jak i krajowych, będzie powoli przesuwać się za ocean. Do Stanów Zjednoczonych. Tam o godzinie 14:30 zostaną opublikowane comiesięczne dane z rynku pracy. Szacuje się, że w maju stopa bezrobocia pozostała na poziomie 5,4%, a zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło o 225 tys. Raporty te tradycyjnie będą analizowane w kontekście terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych przez Fed. Im będą one lepsze, tym oczekiwania na zaostrzenie polityki monetarnej wzrosną, co będzie przekładać się na umocnienie dolara i osłabienie walut krajów zaliczanych do rynków wschodzących (w tym złotego). I odwrotnie. To właśnie te dane zdecydują o tym na jakich poziomach dzień zakończą poszczególne pary walutowe. Zwłaszcza EUR/USD. Oczywiście warunkiem jest to, że rozminą się one z oczekiwaniami, bo zgodne z prognozami dane nie wywołają emocji, a tematem pierwszoplanowym do końca dnia pozostanie Grecja.

Marcin Kiepas, Admiral Markets AS Oddział w Polsce