mZdrowie czyli technologia mobilna w służbie zdrowia
2015-06-15 10:58
Telemedycyna © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Telemedycyna pod obserwacją cyberprzestępców. Jak chronić dane osobowe?
Żyjemy w czasach, w których rozwój technologii cyfrowej następuje w niezwykle dynamicznym tempie, a jej koszty równie gwałtownie ulegają obniżeniu. Jednocześnie globalnym trendem są wzrastające nakłady na ochronę zdrowia. Ich motorem są przede wszystkim zmiany natury demograficznej, jak starzenie się społeczeństw oraz spadek przyrostu naturalnego), postęp w świadczeniach medycznych (coraz bardziej zaawansowane leki i procedury), a także oczekiwania pacjentów (jakość i dostępność usług). Te ostatnie muszą niestety nieustannie ścierać się z ograniczeniami budżetowymi. Dodatkową przeszkodą w sprawnym dotarciu z odpowiednimi usługami do chorych i potrzebujących jest dość ograniczona dostępność do lekarzy i opieki„Dlatego model świadczeń ochrony zdrowia z wykorzystaniem technologii (TEC – technology enabled care), w tym technologii mobilnych, stał się koniecznością w radzeniu sobie z postępującą luką pomiędzy potrzebami a dostępnością usług medycznych i opieki nad osobami chorymi, niepełnosprawnymi lub niedołężnymi. Lekarzom i pacjentom z pomocą przychodzi telemedycyna, posługująca się wieloma skutecznie funkcjonującymi modelami świadczeń, monitoringu chorych i prewencji zdarzeń, opierająca się przede wszystkim na technologiach informatycznych i cyfrowych” – wyjaśnia Krzysztof Jakubowski, Starszy Menedżer w Dziale Doradztwa Biznesowego i Technologicznego, ekspert ds. Sektora Farmaceutycznego i Opieki Zdrowotnej, Deloitte.
W związku z rosnącym upowszechnieniem smartfonów i tabletów oraz technologii mobilnych jednym z najdynamiczniej rozwijających się segmentów telemedycyny jest rynek mZdrowia. Według ekspertów Deloitte jego globalna wartość w 2018 roku będzie wynosić 21,5 mld dolarów, podczas gdy w 2013 roku było to 2,4 mld dolarów, a to oznacza, że średni wzrost na tym rynku wynosi 54,9 proc. rocznie. Za trzy lata najsilniejszym rynkiem w segmencie mZdrowia będzie Europa z udziałem wartym 7,1 mld dolarów i średnim rocznym wzrostem w wysokości 61,6 proc.
Moc i zasięg technologii mobilnych mogą przezwyciężyć odległości geograficzne oraz ograniczenia w bezpośrednim dostępie do służby zdrowia i opieki nad osobami potrzebującymi, zapewniając jednocześnie bardziej wszechstronne i zindywidualizowane podejście. TEC dostarcza potencjał, żeby poprawić dostęp do służby zdrowia i jednocześnie zmniejszyć jej koszty. Jak duży to jest problem najlepiej świadczy fakt, że tylko w Wielkiej Brytanii w latach 2020-21 luka w finansowaniu służby zdrowia sięgnie 30 mld funtów.
fot. mat. prasowe
Perspektywy rozwoju rynku ochrony zdrowia na świecie: lata 2014 – 2018
Mimo oczywistych korzyści nie należy zapominać o barierach, które stoją na drodze rozwoju mZdrowia. W kwietniu ub.r. Komisja Europejska upubliczniła tzw. Zieloną Księgę na ten temat i wezwała do konsultacji w tej sprawie. Jak się okazuje wśród najczęściej wymienianych przeszkód znalazły się: obawa o brak standardów dotyczących pozyskiwania, przechowywania i wykorzystywania danych na temat zdrowia pacjentów, brak dowodów na opłacalność szerokiego wykorzystywania technologii mobilnych w służbie zdrowia, brak jasnych reguł prawnych i regulacyjnych, a także opory pracowników służby zdrowia.
fot. mat. prasowe
Perspektywy rozwoju telemedycyny
W związku z tymi wątpliwościami zalecono działania zmierzające do zbudowania zaufania społecznego poprzez rozwijanie odpowiednich standardów i mechanizmów bezpieczeństwa i jasne zasady wykorzystania wrażliwych danych medycznych, a także oddanie kontroli nad tym procesem pacjentom, którzy sami będą decydować jakimi danymi chcą się podzielić.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)