Rodzicielskie dla wszystkich: tysiąc złotych miesięcznie przez rok

Przeczytaj także: Świadczenie rodzicielskie: od 1 stycznia 1000 zł przez rok

Z urlopów rodzicielskich obecnie mogą korzystać jedynie osoby opłacające składki, czyli matki i ojcowie zatrudnieni na umowach o pracę oraz na zleceniach (tylko opłacający dobrowolne składki). Od przyszłego roku wsparcie finansowe przez rok po urodzeniu dziecka otrzymają także osoby, które ze względu na swoją sytuację zawodową nie mogą korzystać z urlopów rodzicielskich. To blisko 125 tys. osób.

Nowelizacja wprowadza świadczenie rodzicielskie dla rodzin, które do tej pory nie mogły z niego skorzystać. Ma ono przysługiwać osobom, które urodziły lub adoptowały dziecko, ale nie są uprawnione do zasiłku macierzyńskiego lub uposażenia macierzyńskiego. Oznacza to, że ze świadczenia rodzicielskiego będą mogły skorzystać bezrobotni, rolnicy, studenci oraz osoby zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych, np. umowy zlecenia czy umowy o dzieło. Świadczenie będzie wypłacane także osobom, które samotnie wychowują dziecko i rezygnują z zasiłku macierzyńskiego.

Przyjęta przez Sejm ustawa przewiduje, że – począwszy od roku 2016 – rodzice przez rok od urodzenia dziecka (lub przyjęcia na wychowanie dziecka) będą dostawać na rękę 1 tys. zł nowego świadczenia rodzicielskiego. Świadczenie rodzicielskie będzie przysługiwać niezależnie od dochodu.

W przypadku urodzenia bliźniąt lub przyjęcia na wychowanie dwojga dzieci świadczenie będzie przysługiwać przez 65 tygodni, przy trojaczkach (lub przyjęciu trójki dzieci) przez 67 tygodni, przy czworaczkach – 69 tygodni, a 71 tygodni – w przypadku pięcioraczków i większej liczby dzieci.

Tysiąc złotych miesięcznie będzie również przysługiwać również tym rodzicom, których dzieci urodziły się przed 1 stycznia 2016 r., a od urodzenia jednego dziecka nie minęły 52 tygodnie (w przypadku ciąży mnogiej – 71 tygodni). Nowelizacja pozwala ponadto gminom na wypłacanie z własnych środków dodatkowych świadczeń dla rodzin.

Nowelizacja na wejść w życie od 1 stycznia 2016 roku, a jej szacowany koszt w samym tylko 2016 roku to 1,2 mld zł.

Ustawa trafi teraz pod obrady Senatu.