Europa: wydarzenia tygodnia 26/2015
2015-06-27 21:28
Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 25/2015
-
Losy uchodźców z Północnej Afryki.
Ostatnie spotkanie przywódców unijnych nie przyniosło rozwiązania w sprawie programu rozmieszczenia w UE prawie 60 tysięcy afrykańskich uchodźców przybyłych do Grecji i Włoch. Odrzucono plan Komisji Europejskiej w tym zakresie. Uzgodniono jednak, że każdy z krajów przedstawi własną propozycję określającą liczbę uchodźców, których przyjmie. Warto tu dodać, że za obligatoryjnym charakterem planu była Komisja Europejska, wspierana przez część krajów, z Włochami na czele. Komisja przedstawiła też propozycję limitów przyjęć dla każdego kraju. -
Sankcji na Rosję ciąg dalszy.
Ministrowie państw UE podjęli decyzję o przedłużeniu sankcji gospodarczych wobec Rosji za wspieranie separatystów na wschodzie Ukrainy. Mają one obowiązywać do 31 stycznia 2016 roku. Jak wiadomo ich utrzymanie wymagało jednomyślnej decyzji państw członkowskich UE. W rewanżu Rosja poinformowała, że przedłużyła o rok zakaz importu zachodniej żywności. Zakazem objęto większość importu żywności ze Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej, Australii, Kanady i Norwegii. Rosyjski rząd uważa zachodnie sankcje za szansę rozwoju krajowej produkcji żywności. -
Gospodarka Hiszpanii.
Według ostatnich danych rośnie ona w tempie najszybszym od 2008 roku (kiedy to rozpoczął się kryzys gospodarczy). W pierwszej połowie br. gospodarka wrosła o 4 proc. r/r. -
Gospodarka Francji.
Według urzędu statystycznego Insee Produkt Krajowy Brutto Francji wzrósł w I kwartale 2015 r. o 0,6 proc. kw/kw. (po wzroście w IV kw. 2014 r. o 0,1 proc.kw/kw). - poinformował w końcowych wyliczeniach. -
Niemiecki biznes wobec sankcji.
Wezwał on rząd w Berlinie do podjęcia działań prowadzących do poluzowania sankcji wobec Rosji. Przedstawiciele niemieckich przedsiębiorców ostrzegają, że załamanie handlu z Rosją grozi likwidacją nawet 150 tys. miejsc pracy. Stwierdzają, że "aktualne liczby są gorsze od najbardziej pesymistycznych prognoz". Warto tu dodać, że ta organizacja reprezentuje interesy ponad 220 firm handlujących z Rosją i innymi krajami Europy Wschodniej. Według analiz w pierwszym kwartale bieżącego roku niemiecki eksport do Rosji skurczył się o 34 proc. w porównaniu do czterech pierwszych miesięcy ubiegłego roku. Według prognoz w ciągu całego roku wartość eksportu na rynki rosyjskie zmniejszy się o 9 mld euro, po spadku o 6,5 mld euro w roku 2014. Jeśli porównać tegoroczne prognozy niemieckiego eksportu do Rosji z wykonaniem w 2012, to spadnie on z 40 mld euro do 20 mld euro w tym roku. Przedsiębiorcy zwracają uwagę także na to, że traci przede wszystkim przemysł maszynowy i rolnictwo. Uważają, że sankcje ekonomiczne wobec Rosji okazały się całkowicie nieskuteczne, a UE przeceniała ich wpływ na rosyjską gospodarkę. -
Szefowa MFW Christine Lagarde w sprawie greckiej.
Jej zdaniem "wierzyciele Grecji muszą rozważyć redukcję jej długu, ale Ateny nie mogą zakładać, że uda im się uzdrowić finanse państwa, opierając się głównie na podatkach". Odpowiadając na pytania Lagarde jednoznacznie stwierdziła, że co prawda jest optymistką, ale też nie wierzy, że wyjście Grecji ze strefy euro spowodowałoby zapaść europejskich finansów. -
Wierzyciele Grecji ustępują.
W piątek europejscy wierzyciele Grecji zaproponowali Atenom 12 mld euro dodatkowej pomocy, pod warunkiem, że grecki rząd zgodzi się szybko na serię reform gospodarczych i korekt budżetowych. Proponują też, że suma ta zostanie przelana Atenom do listopada, a Międzynarodowy Fundusz Walutowy dołożyłby do tego kredyt wysokości 3,5 mld euro. Także po decyzji greckiego parlamentu wierzyciele natychmiast udzielą Grecji kredytu awaryjnego wartości 1,8 mld euro. Jest to niezbędne, bo do końca czerwca Grecja musi spłacić MFW ratę kredytu wysokości 1,6 mld euro. -
Premier W. Brytanii David Cameron o greckim kryzysie.
Uważa on, że mimo "ogromnego ryzyka" wyjście ze strefy euro "mogłoby być dobre" dla Grecji. -
Pomoc MFW i EFSiR dla Białorusi.
Białoruś liczy na kredyt z Międzynarodowego Funduszu Walutowego w wysokości około 3,5 mld USD. W tym celu do Mińska przyjedzie misja Funduszu, która omówi warunki nowego programu dla tego kraju. Także w lipcu Eurazjatycki Fundusz Stabilizacji i Rozwoju rozpatrzy wniosek Białorusi o przyznanie kredytu (Fundusz Stabilizacji i Rozwoju to dawny Fundusz Antykryzysowy Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej, stworzonej przez Rosję, Białoruś, Kazachstan, Armenię i Kirgistan). W I kwartale Białoruś spłaciła ostatnią transzę poprzedniego kredytu MFW, wynoszącą 75,9 mln USD. -
Plan rozbudowy Nord Streem-u.
Rosyjski koncern Gazprom szacuje, że planowana rozbudowa Gazociągu Północnego między Rosją a Niemcami będzie kosztowała ok. 9,9 mld euro (koszt budowy pierwszych dwóch nitek wyniósł ok. 8,5 mln euro). Udziałowcami tego projektu mają być: rosyjski Gazprom, niemiecki E.ON, brytyjsko-holenderski Royal Dutch Shell i austriacki OMV. Podpisały one list intencyjny w sprawie budowy dwóch nowych nitek Nord Streem-u. W ten sposób podwojona będzie jego przepustowość (obecnie eksploatowane dwie nitki umożliwiają transport 55 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie). Podmorski odcinek Nord Streem-u ma długość 1224km, zaczyna się od tłoczni Portowaja koło Wyborga, a kończy w okolicach niemieckiego Greifswaldu. Do roku 2020 Rosja chce zaprzestać tranzytu gazu przez Ukrainę. Udziałowcami pierwszej części tej magistrali oprócz Gazpromu są niemieckie E.ON-Ruhrgas i BASF-Wintershall (mają po 15,5 proc.), a także holenderska spółka Gasunie i francuski GdF (po 9 proc.).
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
OD 1 LIPCA TANIEJE ROAMING W UNII EUROPEJSKIEJ. UNIJNE STAWKI SIĘ NIE ZMIENIAJĄ, ALE KORZYSTNY KURS ZŁOTEGO LEKKO OBNIŻY CENY POŁĄCZEŃ
Od lipca zaczną obowiązywać nowe tabele stawek roamingowych za połączenia komórkowe w Unii Europejskiej. Ceny maksymalne w złotych lekko spadną. Za minutę połączenia z zagranicy Polacy zapłacą nie więcej niż 95 groszy...
Trzy lata temu Parlament Europejski i Rada Unii Europejskiej wydały rozporządzenie, które ograniczyło poziom opłat za połączenia międzynarodowe na terenie wspólnoty. W rezultacie ceny rozmów na kontynencie radykalnie spadły. Obecna obniżka jest już niewielka i wynika ze zmiany kursu złotego do euro. W rezultacie Polacy zapłacą za połączenie o 1-2 grosze mniej.
– Obecnie od 1 lipca abonent nie zapłaci więcej niż 95 groszy za minutę połączenia wykonanego i 25 groszy za minutę połączenia odebranego – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Przemysław Warzecki, specjalista w Departamencie Strategii i Analiz Rynku Telekomunikacyjnego Urzędu Komunikacji Elektronicznej. – Koszt wysłania wiadomości SMS to maksymalnie 30 groszy, a wiadomości MMS 1 zł. Podobnie jest z 1 MB transmisji danych, abonent nie poniesie kosztu większego niż 1 zł. Obniżka cen widoczna jest szczególnie w przypadku usług transmisji danych, ponieważ jeszcze w 2012 roku klienci ponosili koszt na poziomie niemal 3,60 zł. Operatorzy często jednak w opłatę abonamentową zaszywają pakiet usług, przede wszystkim jest to pakiet minut lub megabajtów transmisji danych.
Przemysław Warzecki zwraca jednak uwagę na t, że to klient musi sprawdzić, jaka forma rozliczeń z operatorem opłaci mu się najbardziej. Powinien on rozważyć, czy korzystniejsze jest dla niego pozostanie w reżimie eurotaryfy, czy przejście i zakupienie u operatora pakietu danych lub minut.
– Istotną kwestią jest również to, że stawki za usługi roamingowe obowiązują tylko na obszarze Unii Europejskiej. W związku z tym abonent podróżując do kraju europejskiego niekoniecznie leżącego w strukturach unijnych, powinien sprawdzić u swojego operatora koszt takich usług, aby w przyszłości nie narazić się na niespodziewane wydatki.
Stawki za usługi roamingowe reguluje dokument Parlamentu Europejskiego i Rady w randze rozporządzenia. Zgodnie z jego treścią aktualizacja stawek następuje 1 lipca danego roku kalendarzowego.
– Obniżka cen połączeń wynika bezpośrednio z zapisów tego rozporządzenia – tłumaczy specjalista w Departamencie Strategii i Analiz Rynku Telekomunikacyjnego Urzędu Komunikacji Elektronicznej. – Należy również wskazać, że obejmuje ono cztery główne usługi telekomunikacyjne: połączenia głosowe zarówno wychodzące, jak i przychodzące, wysyłanie wiadomości SMS, wysyłanie wiadomości MMS oraz transmisję danych.
Stawki za połączenia roamingowe są dziś znacznie niższe niż przed decyzją władz Unii. Mimo że tegoroczna obniżka ma symboliczny charakter, wspólnota pracuje nad kolejnymi przepisami, które mogą uczynić rozmowy telefoniczne jeszcze tańszymi.
– Obecnie w ramach struktur Unii Europejskiej trwają prace nad zniesieniem podwyższonych opłat roamingowych – informuje Przemysław Warzecki z Urzędu Komunikacji Elektronicznej. – Dużą rolę odgrywa tutaj obecna prezydencja łotewska, która przygotowuje taki dokument, prace nad jego wdrożeniem trwają. W tej chwili mamy do czynienia z trilogiem, czyli rozmowami prezydencji, Parlamentu i Rady, które jeżeli doprowadzą do konsensusu, wprowadzą korzystniejsze dla klienta rozwiązania, również w aspekcie roamingu.
Przemysław Warzecki, specjalista w Departamencie Strategii i Analiz Rynku Telekomunikacyjnego, Urząd Komunikacji Elektronicznej
Przeczytaj także:
Europa: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy
Więcej na ten temat:
gospodarka, wydarzenia, komentarz gospodarczy, Europa, roaming, opłaty roamingowe, ceny roamingu
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)