Mrożone ryby i owoce morza: 40% partii zakwestionowanych przez IH
2015-07-13 12:14
Mrożone ryby © Yvonne Bogdanski - Fotolia.com
Przeczytaj także: Oliwa z oliwek źle oznakowana. Wyniki kontroli IH
Kontrolę mrożonych ryb i owoców morza przeprowadzono w ostatnim kwartale minionego roku. Pracownicy Inspekcji Handlowej sprawdzili nie tylko jakość sprzedawanych produktów, ale również wzięli pod lupę przestrzeganie zasad obrotu nimi.Co wykazała kontrola?
W ramach kontroli inspektorzy odwiedzili 164 placówki handlowe zlokalizowane na terenie całego kraju, w tym zarówno przedsiębiorców hurtowych, jak i detalistów. Łącznie sprawdzono 950 partii produktów. Nieprawidłowości stwierdzono w 116 placówkach (ponad 70 proc.), a zastrzeżenia wzbudziło aż 360 partii produktów, czyli niemal 40 proc.
W przypadku niemal 30 proc. (258) skontrolowanych partii niewłaściwe okazało się oznakowanie. Bez wątpienia cieszyć może fakt, że obecność produktów przeterminowanych stwierdzono zaledwie w 6 placówkach. Ponadto poważ ne wątpliwości wzbudziło prawie 40 proc. partii mrożonych ryb i owoców morza poddanych badaniom w laboratoriach UOKiK.
Stwierdzone nieprawidłowości
Kontrolerzy zakwestionowali m.in. zawyżoną ilość glazury (otoczki z lodu) – np. producent na opakowaniu deklarował 5 proc, a w rzeczywistości było jej trzy razy więcej (16,9 proc. glazury). Wątpliwości wzbudziła także zaniżona masa ryb lub owoców morza po rozmrożeniu – np. zamiast deklarowanych 225 gramów, stwierdzono 186 gramów produktu. Producenci poza tym nie informowali konsumentów o obecności fosforu, który dodali do produktów. Zdarzało się także, że w miejscu sprzedaży klient nie był informowany o ilościowej zawartości glazury, brakowało danych np. o metodzie produkcji czy obszarze połowu. Podawano błędną nazwę ryby – np. pod nazwą „dorsz” sprzedawano „czarniaka”, a jako „filety z soli” oferowano „filety z limandy żółtopłetwej”.
Działania IH
Wyniki kontroli dały podstawę do wycofania z obrotu towarów przeterminowanych, niewłaściwej jakości lub nieprawidłowo oznakowanych. Inspektorzy nałożyli mandaty i kary pieniężne (w łącznej wysokości 14,4 tys. zł), a w 87 przypadkach przekazali informacje do organów nadzoru sanitarnego, weterynaryjnego oraz do wojewódzkich inspektoratów jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych.
O czym pamiętać, kupując mrożone ryby?
- Ryby i owoce morza muszą być odpowiednio oznakowane. Na każdym opakowaniu czy etykiecie musimy znaleźć między innymi informacje o handlowym oznaczeniu gatunku (nazwa polska i łacińska), metodzie produkcji (złowione w morzu, wodach śródlądowych lub wyhodowane), obszarze połowu (np. Morze Bałtyckie, a w przypadku wód śródlądowych i hodowli nazwa państwa np. złowione lub wyhodowane w Polsce, Chinach, Chile).
- W sprzedaży znajdziemy produkty glazurowane (w otoczce lodu) i mrożone (bez glazury). Te pierwsze, jeśli są w opakowaniach, muszą posiadać na etykiecie informację o tym, jaka jest masa netto ryby, a nie masa netto opakowania (masa ryby łącznie z glazurą). Obecne przepisy zabraniają podania masy netto opakowania. W przypadku produktów rybnych glazurowanych oferowanych „luzem” (na wagę) musi być w miejscu ich sprzedaży podana procentowa zawartość glazury.
- Im mniej glazury, tym lepiej. Dla ochrony produktu przed wpływem środowiska zewnętrznego wystarczy 5 proc. glazury, jej ilość zgodnie z dobrą praktyką produkcyjną nie powinna przekraczać 10 proc. Dlatego też kupując ryby, najlepiej omijać mocno glazurowane (powyżej 10 proc.).
- Sprawdzajmy skład na etykiecie lub wywieszce w przypadku ryb i owoców morza mrożonych oferowanych luzem. W ostatnim czasie na rynku występuje coraz więcej ryb mrożonych zawierających w składzie związki fosforu dodawanego w celu związania wody przez tkankę mięsną ryby. Wybierając taki produkt trzeba mieć świadomość, że tkanki mięsnej ryby będzie mniej niż w rybach niezawierających związków fosforu.
Gdy żywność nie spełnia naszych oczekiwań
Nieudane zakupy? Mrożonki oraz inne produkty spożywcze o niewłaściwej jakości handlowej mamy prawo reklamować. Reklamację żywności należy złożyć u sprzedawcy. Potrzebny nam będzie do tego paragon lub inny dowód zakupu. Warto pamiętać, że obecnie termin na złożenie reklamacji nie jest już ograniczony do 3 dni od momentu zakupu. Zgodnie ustawą o prawach konsumenta, która weszła w życie 25 grudnia 2014 termin odpowiedzialności sprzedawcy wobec kupującego wynosi 2 lata. Ma on obowiązek rozpatrzyć naszą reklamację niezwłocznie.
fot. mat. prasowe
Wyniki kontroli Inspekcji Handlowej
Wszelkie zastrzeżenia dotyczące oznakowania, jakości i bezpieczeństwa produktów można zgłaszać w wojewódzkich inspektoratach Inspekcji Handlowej. Ponadto bezpłatną pomoc w dochodzeniu swoich praw uzyskamy od powiatowych lub miejskich rzeczników konsumentów. Bezpłatna infolinia: 800 889 866.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)
-
jeremiasz_kawa / 2015-07-14 11:55:17
Wreszcie cokolwiek słyszy się o działalności UOKiK. Widać, że zaczynają się brać za sprawdzanie różnych branż - i bardzo dobrze. Konsumenci muszą czuć się bezpiecznie podczas zakupów. Ostatnio było głośno o call center i przeczytałem nawet, że UOKiK bierze się również za kontrolę branży telemarketingowej. Bardzo mnie to cieszy, bo prócz niedobrych ryb (hehe) to oni najbardziej działają mi na nerwy. Jak chcecie poczytać to widziałem to na tym blogu https://prokonsumencki.pl/blog/sprzedaz-przez-telefon-na-celowniku-uokik-sprzedawco-lepiej-miej-sie-na-bacznosci/ [ odpowiedz ] [ cytuj ]