Rynek dóbr luksusowych: czołowe marki 2015
2015-07-22 11:24
Biżuteria © Faferek - Fotolia.com
W minionym roku podatkowym sektor dóbr luksusowych wypracował zadowalające wyniki sprzedaży - czytamy w drugiej edycji raportu Deloitte „Global Powers of Luxury Goods 2015. Engaging the future luxury consumer”. W najbliższej przyszłości branża ta nadal będzie się rozwijać, jednak producenci muszą zwrócić większą uwagę na wykorzystywanie nowych technologii, co doprowadzi do zyskania przewagi konkurencyjnej i zdobycia serc konsumentów reprezentujących pokolenie Y.
Przeczytaj także: Rolex, Omega i Patek Phillippe: synonimy luksusu
Wzrost sprzedaży, który odnotowano w minionym roku podatkowym w sektorze dóbr luksusowych sięgnął w ujęciu r/r 8,2 proc. To bardzo dobry wynik, jednak nieco niższy od wypracowanego rok wcześniej (12,6 proc.).Mimo tego wyhamowania dobra luksusowe i tak znajdują się w lepszym położeniu niż konsumpcyjne, których producenci odnotowali wzrost zaledwie na poziomie 5,6 proc. Ta różnica to w znacznej mierze efekt tego, że branża produktów luksusowych wykazuje większą odporność na wahania koniunktury, choć bez wątpienia sprzyja jej również okres prosperity.
Miniony rok podatkowy nie był jednak najbardziej udany dla tego sektora, skoro aż 63 proc. firm z zestawienia zanotowało wolniejszy wzrost sprzedaży niż rok wcześniej - mówi Magdalena Jończak, Dyrektor w Dziale Konsultingu Deloitte.
Średni zysk netto dla całego TOP 100 (sto największych pod względem przychodów producentów marek premium na świecie) wyniósł 10,3 proc. Średnia wartość sprzedaży przypadająca na jedną spółkę sięgnęła 2,1 mld dolarów, a żeby znaleźć się w zestawieniu trzeba było osiągnąć przychody na poziomie co najmniej 142 mln dolarów.
Jak oceniają eksperci Deloitte marki luksusowe muszą dotrzymywać kroku zmianom technologicznym i stale unowocześniać swoje produkty, nie tracąc przy tym ich unikatowego charakteru.
Szefowie firm z tej branży zdają sobie sprawę, że ryzyko utraty reputacji w mediach społecznościowych jest największym z ryzyk wynikających z internetowej dystrybucji i sprzedaży produktów.
Branża dóbr luksusowych uchodzi za jedną z najbardziej celowo „opóźnionych cyfrowo”. Opóźnienie to wynikało głównie z potrzeby chronienia dziedzictwa i wyjątkowości marek. Od kilku lat firmy z tego sektora próbują nadrobić stracony czas. Wielu z nich zdaje sobie sprawę, że tylko tak są w stanie dotrzeć do nowego pokolenia klientów – mówi Magdalena Jończak.
Jak wskazuje raport, nowoczesne technologie mogą pomóc producentom dóbr luksusowych dotrzeć do nowych odbiorców i budować wśród nich świadomość marki, ale powinny być wykorzystywane nie tylko w marketingu. Równie ważne są na etapie budowania produktu, w systemach CRM, a także w procesie poznawania i zgłębienia doświadczeń klientów.
fot. Faferek - Fotolia.com
Biżuteria
Ważnym zagadnieniem dla branży dóbr luksusowych jest zdobywanie klientów wśród przedstawicieli pokolenia Y. Jak wynika z badania Deloitte Luxury Consumption among European High Earners prawie sześciu na dziesięciu reprezentantów tej generacji informacji o towarach luksusowych poszukuje w Internecie, a jedna trzecia zbiera informacje o promocjach i rabatach w mediach społecznościowych. Dla porównania w starszych pokoleniach postępuje tak zaledwie 10 proc. konsumentów.
W skutecznym dotarciu do grupy klientów z pokolenia Y, którzy w ciągu kilku lat staną się liderami w wielu branżach, może pomóc dogłębna analiza ich nawyków zakupowych. Jednym z pionierów w tym obszarze jest Marc Jacobs, który stworzył projekt Tweet Shop, pozwalający wymieniać tweety na produkty tego projektanta – wyjaśnia Magdalena Jończak.
Eksperci Deloitte zwracają także uwagę na stałą ewolucję kanałów sprzedaży dóbr luksusowych, co oznacza, że firmy muszą analizować zmiany upodobań, zachowań i kanałów dystrybucji wykorzystywanych przez swoich klientów. Choć tradycyjne kanały marketingu, takie jak czasopisma (57 proc.) czy sklepy (48 proc.) nadal stanowią ważne źródło pozyskiwania przez nich informacji o markach luksusowych, to aż 45 proc. uczestników badania Luxury Consumption among European High Earners czerpie wiedzę na ten temat z Internetu. Można jednak wysnuć wniosek, że w tym sektorze sprzedaż tradycyjna jest silniejsza niż w pozostałych. Aż 75 proc. badanych wskazało, że możliwość zetknięcia się z towarem w sklepie i dotknięcia go jest dla nich bardzo ważna. Dla połowy respondentów ważne było także to, że produkt po zakupie natychmiast trafia do ich rąk. Z kolei dla 51 proc. badanych największą zaletą zakupów online była wygoda oraz lepsze ceny.
Przeczytaj także:
Rynek dóbr luksusowych w Polsce wart ponad 42 mld zł na koniec 2023 roku
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)