Rekrutacja synonim rozczarowania?
2015-08-10 10:30
Rekrutacja synonim rozczarowania? © adrian_ilie825 - Fotolia.com
Przeczytaj także: Jakie pytania na rozmowie kwalifikacyjnej są najtrudniejsze?
Wysłałem CV i nic…
Skromna ilość anonsów rekrutacyjnych, brak informacji zwrotnej ze strony rekruterów, czy też niepewność co do wysokości przyszłej pensji? Która z tych kwestii okazuje się dla Polaków najbardziej deprymująca? Dla 44% użytkowników serwisu Praca.pl największym problemem w trakcie szukania pracy jest brak odpowiedzi ze strony pracodawców.
Jak wynika z kolei zbadania „Candidate Experience”, przeprowadzonego przez Koalicję na rzecz Przyjaznej Rekrutacji w minionym roku, o to by by każdy kandydat, który przesłał do firmy dokumenty aplikacyjne, otrzymał informację zwrotną o przebiegu procesu rekrutacji dba zaledwie 29% firm. Taka praktyka jest dość zaskakująca, zważywszy że kandydat, który poczuje się źle potraktowany w czasie rekrutacji jest zdecydowanie mniej skłonny do skorzystania z usług lub produktów firmy, która interesowała go jako pracodawca. Nie ma również co liczyć na to, że poleci tę firmę swoim znajomym.
Ile mogę zarobić?
W Polsce wysokość wynagrodzenia na danym stanowisku to najczęściej temat tabu. Widełki płacowe w ogłoszeniach podawane są bardzo rzadko, najczęściej zatem kandydat wysyłając CV nie ma żadnej informacji, która pozwoliłaby mu ocenić czy ostatecznie będzie zainteresowany ofertą pracy, którą być może otrzyma. Ten brak informacji irytuje 22% poszukujących pracy. Z przeprowadzonej przez Praca.pl w 2014 r. ankiety wynika zaś, że aż 89% kandydatów do pracy jest rozczarowanych kwotą wynagrodzenia, jaką proponują im pracodawcy.
„Z naszych obserwacji wynika, że najczęściej proponowany zakres wynagrodzeń pojawia się w ogłoszeniach z branży IT. Wynika to z dużej konkurencyjności tej branży i zdecydowanie większego zapotrzebowania na specjalistów. Podając kwoty wynagrodzenia, firmy starają się w ten sposób zachęcić kandydatów do aplikowania i jednocześnie skrócić czas rekrutacji zniechęcając tych kandydatów, którzy mają wyższe oczekiwania niż możliwości finansowe firmy. W pozostałych branżach w Polsce podawanie widełek płacowych jest rzadkie, mimo, iż jest to praktyka stosowana w większości krajów zachodnich.” – wyjaśnia prezes Praca.pl Krzysztof Kirejczyk.
Te oczekiwania są kosmiczne!
17% osób poszukujących pracy jest rozczarowanych zbyt wysokimi wymaganiami ze strony pracodawców. Rzeczywiście, oczekiwania pracodawców systematycznie rosną.
„Obserwujemy przyrost oczekiwań względem kandydatów w ogłoszeniach rekrutacyjnych. Pracodawcy poszukują pracowników o nieco szerszych kompetencjach, co często wiąże się z coraz częstszą potrzebą szybszych zmian w organizacji, przenoszenia pracowników między działami, większej ilości pracy projektowej. Taki system pracy sprawia, że od pracowników wymaga się nieco więcej niż kilka lat temu” – wyjaśnia prezes Praca.pl. „Z drugiej strony, czasy w których pracownik nie musiał się rozwijać i przez wiele lat mógł bazować na posiadanych już kompetencjach odchodzą do lamusa. Pracownicy muszą nauczyć się tego, że aby być konkurencyjnymi, muszą dbać o to, by wiedzieć i umieć coraz więcej.”- dodaje ekspert rynku pracy.
Nikt mnie nie potrzebuje.
Dla 13% kandydatów problematycznym aspektem szukania pracy, który często zniechęca do aktywności jest brak ogłoszeń o pracę w specjalizacji kandydata.
„W niektórych branżach, rzeczywiście ogłoszeń rekrutacyjnych pojawia się niewiele. W drugim kwartale 2015 roku ogłoszenia z branży architektury stanowiły zaledwie 0,11% wszystkich opublikowanych na Praca.pl ogłoszeń rekrutacyjnych. Podobnie było z branżą tłumaczeniową (0,19%) czy ofertach pracy z obszaru sztuki (0,21%). A osób, które kończą każdego roku studia z tego zakresu są setki. Nic zatem dziwnego, że brak odpowiednich ofert pracy jest jedną z głównych przyczyn rozczarowania kandydatów. Nie jest to jednak kwestia zależna od pracodawców, lecz specyfika rynku pracy – sprzedawców czy osób związanych z obsługa klienta zawsze będzie potrzeba więcej, niż historyków sztuki.” – komentuje Krzysztof Kirejczyk.
Rozmowa kwalifikacyjna to pestka!
Zaledwie 3% kandydatów do pracy czuje się zniechęconych zbyt trudnymi rozmowami kwalifikacyjnymi. Oznacza to, że większość nie uważa, by sam proces rekrutacji był zanadto skomplikowany. A nawet jeśli pewne pytania nie są takie proste, to w porównaniu do pozostałych elementów procesu rekrutacyjnego sama rozmowa kwalifikacyjna nie stanowi dla kandydatów problemu.
fot. adrian_ilie825 - Fotolia.com
Rekrutacja synonim rozczarowania?
Zniechęcenie szukaniem pracy dotyczy 1,2% populacji Polski.
Z badania przeprowadzonego w krajach OECD w 2013 roku wynika, że Polacy są jednym z najbardziej rozczarowanych szukaniem pracy narodów w Europie. W rankingu Polska zajęła 4 miejsce. Bardziej zniechęceni są jedynie Węgrzy, Hiszpanie i Portugalczycy. Średnia dla krajów OECD wyniosła 0,4%. Dla Polski aż o 0,8% więcej. Wydawałoby się, że to niewysoki wskaźnik, ale obejmuje on całą populację, czyli również osoby posiadające pracę lub wcale jej nieszukających (np. osoby na emeryturze lub rencie).
„Fakt, iż Polacy są bardziej zniechęceni przekłada się na zmniejszenie aktywności w szukaniu pracy i spadek mobilności wśród polskich pracowników.” – wyjaśnia prezes Praca.pl. „Mimo tego, iż poszukujący pracy natrafiają na wiele elementów, które ich rozczarowują i zniechęcają, to utrzymanie pozytywnego nastawienia w tym czasie jest bardzo ważne. Pozwala nie tylko szukać pracy bardziej efektywnie, ale również zrobić lepsze wrażenie na spotkaniu, a tym samym zwiększa szanse na otrzymanie oferty pracy. Warto też wspierać bliskich, którzy poszukują pracy i zachęcać ich do aktywności.” – dodaje Krzysztof Kirejczyk.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)